Nie wiem kto zostanie nowym menedżerem, ale w ofensywie to czeka nas rewolucja. Mamy najbardziej nieskutecznego napastnika w Europie w osobie Nuneza i jeźdzce bez głowy Diaza. Do tego Jota który regularnie wypada w sezonie na ponad 20 spoktań. Jest jeszcze emeryt Salah i Gakpo, który w wielu aspektach jest może niezły, ale w niczym nie jest wybitny.
W środku pola mamy świetnego Maca, Szoboszlaia z formą tylko w reprezentacji (może kwestia braku umiejętności wykorzystania Węgra przez Kloppa). No i Endo na defensywny, który powinien być co najwyżej opcją rezerwową. W defensywie wiekowy van Dijk, łamiący się Konate i junior Quansah. Robertson też chyba najlepsze ma za sobą…
Trzeba będzie mieć sporo odwagi by się w to pchać.
z ofensywą to może nie byłoby tragedii jakbysmy potrafili bronić. jakbysmy do 70min mieli 0 z tyłu to może i by coś wpadło, a jak musimy gonic ciagle wynik, to za mają większą presje przy strzałach.
Ile to spotkan w tym sezonie tracimy pierwsi bramke? pewnie z 75%
no odkad powiedział o odejsciu, to pewnie siła rozpędu poszlo jeszcze, jak przyszedl kryzys to juz wszyscy położyli laske.
no tak, bo jak tracisz co mecz pierwszy i musisz gonić wynik ,to sie gra napewno gorzej niż jak chociazby remisujesz. I napisałem , że MOŻE wtedy nie byłoby tragedii, a nie że sie nie czepiam ofensywy
Taa. Majac ponad 20 okazji co mecz nie wpada nic, a Ty piszesz o defensywie… Nie wybielam defensywy, jo ona też jest dramatyczna, ale to co robi atak to chyba nie ma nawet słowa, żeby ro ująć.
Oczywiście, że gra się ciężej, ale z tych wszystkich sytuacji co są ta 1 stracona bramka powinna tylko zamazywać statystykę , czyste konta,. Strzelając bramkę wyrównującą dalej jest czas w meczu… Wszystko ma wpływ na wynik, jednak nie strzelając goli nie wygrasz na pewno, tracąc, masz dalej szansę na wygranie…
defensywę mieliśmy bardzo dobrą do połowy sezonu. Mieliśmy nawet mniej bramek straconych od Arsenalu. Potem się zaczeło psuć.
Jak to się mówi? Ryba zaczyna się psuć od głowy. Może jednak Jurgen z miesiąca na miesiąc miał gorszy wpływ na motywację zawodników, a może po prostu zawiedli liderzy?
Jakim typem trenera jest Arne Slot? Ktoś się wypowie?
Widać, że szybko chcą mieć z głowy wybór nowego trenera. We wcześniejszych dyskusjach niektórzy przewidywali, że czeka nas saga do czerwca, a tu się okazuje, że przed weekendem możemy mieć oficjalne potwierdzenie Arne Slota.
Z jednej strony to dobrze. Już abstrahując od tego, jakie kto ma zdanie na jego temat, będzie więcej czasu na przygotowania do nowego sezonu. Slot będzie wiedział na czym stoi, a Edwards z ekipą będzie miał już partnera do rozmowy o transformacji drużyny przed nowym sezonem. Innymi słowy, nowa struktura będzie już kompletna.
Ten szybki wybór, po odmowie Alonso, może też świadczyć o tym, że Slot ich faktycznie przekonał. Gdyby było inaczej, nie “przyklepywaliby” go już teraz, tylko szukaliby dalej.
Ja coś czuję że dużych zmian kadrowych to nie będzie kupimy jednego dwóch zawodników i się skończy budowanie na nowo i odświeżanie składu więc polecam się nie nastawiać na wiele
Robię to nie po to, żeby “pompować balonik”, a wręcz przeciwnie - żebyśmy mogli spojrzeć na gościa, ale nie przez prymat potencjalnego zatrudnienia w Liverpoolu. Podrzucam krótką, ciekawą wypowiedź polskiego kibica Ajaxu na temat Arne Slota z 19 marca 2023 roku:
Ten van Dijk to się nie zna. Poczytałby trochę lfcpel to by się dowiedział, że ten Slot to nieudacznik, regen Ten Haga, a jak reszta naszych gwiazd go zobaczy to wybuchnie śmiechem
Znaczy ja nie neguje słów VVD czy coś ale zdajesz sobie sprawę że gdyby było inaczej to i tak by to powiedział? Bo przecież jak się go dziennikarz by spytał co myśli o Slocie który według mediów jest nas blisko to VVD nie powiedziałby że jest słaby czy że się nie nadaje.
W sumie to jeśli się jest miłym gościem to rzadko kogokolwiek się jakoś mocno skrytykuje.
@radzimordka Nie no tak jak napisałem nie mówię że tak nie uważa. Tylko że na 90% to będzie jego trener w przyszłym sezonie więc nawet danie wymijającej odpowiedzi byłoby źle postrzegane. Więc jedyne co zostaje żeby PR utrzymać to chwalić. Ale oczywiście to równie dobrze może być jego realna opinia.
Jest wiele asertywnych komunikatów, które możnaby było w takiej sytuacji powiedzieć, nie kłamiąc o czyiś umiejętnościach.
Jakby uważał inaczej równie dobrze mógłby zbyć pytanie, powiedzieć że nie chce się na ten temat wypowiadać, że muszą się skupić na sezonie, że nie przyglądał się albo chociażby że nie jest przekonany
Oczywiście nie chce zgadywać jego intencji, ale uważam, że dobre słowo nie jest jedynym możliwym komentarzem w takiej sytuacji, wieeec kto wie może Slot faktycznie jest dobry
Gerrard chwalił Hodgsona jak do nas przychodził. Więc to co mówią piłkarz, a już szczególnie względem rodaków to trzeba dzielić przez 10. Byłby przypał że typ się nic nie zna i go nie chce.
Podsumowując, to nic nam nie zostało niż dać jakiś kredyt zaufania sztabowi - niezależnie kto to ostatecznie będzie :V
Jak będzie klapą, to będziemy szukać dalej.
Argument o braku szacunku wśród piłkarzy uważam za nietrafiony- albo to są profesjonaliści albo nie. Szukaliśmy zawsze ludzi o odpowiednim profilu psychologicznym, podejściu do życia itd. Wierzę, że chłopaki będą grały tak samo jakościowo i podejdą z otwartą głową do nowego trenera jak do każdego innego.
Dokładnie. Jeśli okazałoby się, że nasze gwiazdy i liderzy będą kręcić nosem i nie dadzą nowemu menadżerowi (kimkolwiek by nie był) szansy i kredytu zaufania to uważam, że Edwards powinien tych zawodników z klubu wywalić. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że chłopaki nie słuchają poleceń nowego menadżera. Albo są profesjonalistami i robią to czego wymaga od nich menadżer albo wywalają do innego klubu.
Nie wiem jak Wy ale ja sobie dziś spojrzę z ciekawości na Feyenoord.
Za to co oni ostatnio odstawiają to nie bardzo mają prawo kręcić nosem przy nowym trenerze a jak zaczną to mam nadzieję że Edwards będzie wiedział co z nimi zrobić, zresztą nie kojarzę żeby mieli w CV Bayerny czy Reale tylko niemal każdy z nich przychodził tu z klubu pokroju Feyenoordu
więc polecam się nie nastawiać na wiele
