Jest wiele asertywnych komunikatów, które możnaby było w takiej sytuacji powiedzieć, nie kłamiąc o czyiś umiejętnościach.
Jakby uważał inaczej równie dobrze mógłby zbyć pytanie, powiedzieć że nie chce się na ten temat wypowiadać, że muszą się skupić na sezonie, że nie przyglądał się albo chociażby że nie jest przekonany
Oczywiście nie chce zgadywać jego intencji, ale uważam, że dobre słowo nie jest jedynym możliwym komentarzem w takiej sytuacji, wieeec kto wie może Slot faktycznie jest dobry
Gerrard chwalił Hodgsona jak do nas przychodził. Więc to co mówią piłkarz, a już szczególnie względem rodaków to trzeba dzielić przez 10. Byłby przypał że typ się nic nie zna i go nie chce.
Podsumowując, to nic nam nie zostało niż dać jakiś kredyt zaufania sztabowi - niezależnie kto to ostatecznie będzie :V
Jak będzie klapą, to będziemy szukać dalej.
Argument o braku szacunku wśród piłkarzy uważam za nietrafiony- albo to są profesjonaliści albo nie. Szukaliśmy zawsze ludzi o odpowiednim profilu psychologicznym, podejściu do życia itd. Wierzę, że chłopaki będą grały tak samo jakościowo i podejdą z otwartą głową do nowego trenera jak do każdego innego.
FSG to nawet pewnie nie wiedziało o istnieniu Endo, gdyby nie Klopp.
Komu zawdzięczamy podejście transferowe “Ten albo żaden inny”?
Dokładnie. Jeśli okazałoby się, że nasze gwiazdy i liderzy będą kręcić nosem i nie dadzą nowemu menadżerowi (kimkolwiek by nie był) szansy i kredytu zaufania to uważam, że Edwards powinien tych zawodników z klubu wywalić. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że chłopaki nie słuchają poleceń nowego menadżera. Albo są profesjonalistami i robią to czego wymaga od nich menadżer albo wywalają do innego klubu.
Nie wiem jak Wy ale ja sobie dziś spojrzę z ciekawości na Feyenoord.
Za to co oni ostatnio odstawiają to nie bardzo mają prawo kręcić nosem przy nowym trenerze a jak zaczną to mam nadzieję że Edwards będzie wiedział co z nimi zrobić, zresztą nie kojarzę żeby mieli w CV Bayerny czy Reale tylko niemal każdy z nich przychodził tu z klubu pokroju Feyenoordu
No i elegancko niech Cycu robi tu porządek.
Gościu udzielił oficjalnie wywiadu ESPN i powiedział, że negocjuje kontrakt z Liverpoolem xd
Nie powiedział, że negocjuje tylko że chce zostać naszym managerem i podjął już decyzję. To kluby negocjują ile mamy zapłacić odstępnego. Po takiej deklaracji sądzę, że będzie nam trochę łatwiej zejść z ceny.
Trochę dziwne. Ja wiem że już najważniejszy mecz za nimi (wygrany puchar), w lidze ani wyżej ani niżej nie będą - ale kurde dopóki nie ma oficjalki to myślę że powinien zachować pełen profesjonalizm bez takich deklaracji. Zawsze się może coś wysypać na ostatniej prostej i co wtedy.
To jest Hank nie Cycu. Proszę nie obrażać mojego szwagra
Myślę że od obu klubów dostał zielone światło. Lata filmik na którym dziennikarz na żywo się go pytał o Liverpool to odmawiał komentarza więc teraz pewnie już może.
Tak jak pisałem wcześniej, pierwszy trener po Kloppie max na 2 lata. Pan jajo idealnie mi pasuje do tego scenariusza.
Przecież nie mówi że przechodzi do Liverpoolu, tylko że bardzo by chciał - a to jest różnica.
Chce nas prowadzić i nie kombinuje na boku z innymi jak pewien Portugalczyk. W międzyczasie Feyenoord Slota gotuje.
Ciekawe kto znajdzie się w jego sztabie szkoleniowym. Fajnie jakby taki Torres dostał posadę jako trener napastników. Może nauczyłby Nuneza jak piłke przyjmować ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Wcześniej wyszło info, że Slot ma być oficjalnie przedstawiony do końca tego tygodnia, a teraz on sam mówi, że chce do nas przyjść. Myślę, że już jest wszystko jasne i możemy powoli witać Arne na pokładzie.
Dobrze, że dzieje się to teraz i na początku czerwca będziemy mieli nowego trenera, bo scenariusz, w którym byśmy negocjowali np. z Chelsea o Amorima mógłby się dla nas bardzo źle skończyć pod kątem okienka transferowego.
BTW Bruno Guimaraes ma do końca czerwca klauzulę odstępnego w wysokości 100 mln. Ciekawe czy Edwards się skusi, Schmadtke pewnie by się nawet nie zastanawiał xD
Chłop taki podjarany perspektywą pracy w dużym klubie, ze potem będzie lizał właścicielom jaja aż do kości, żeby tylko go nie wy*ebali, to wcale nie jest dobra rzecz.
