Jestem ciekaw, czy Xabi wybrał pozostanie w Bayerze z poczucia lojalności, przywiązania i chęci kontynuowania tego krótkiego dotąd projektu, czy ma nagraną pracę w Realu za rok. Tak jak mówiłem w kontekście jego ewentualnego odejścia do Bayernu, Xabi ma w Bayerze jeszcze możliwości. Obrona mistrzostwa i gra w LM to naprawdę ciekawe wyzwanie. Klopp nie odszedł z Dortmundu po pierwszym mistrzostwie, nie odszedł po drugim mistrzostwie, nie odszedł po finale LM, mimo że za każdym razem z pewnością miał mnóstwo ofert. On czuł, że może jeszcze w Dortmundzie przeżyć fajną przygodę i Xabi ma szansę zrobić to samo w Leverkusen. Z jednej strony jako kibic Liverpoolu jestem rozczarowany, że do nas nie przejdzie. Ale jako fan futbolu cieszę się, że zostanie jeszcze na rok w Bayerze.
Co do De Zerbiego nie jest prawdą, że ten sezon negatywnie go zweryfikował. Rok temu zajął szóste miejsce w lidze, a w tym roku jest ósmy. Tylko ten sezon jest dla niego dużo bardziej wymagający - stracił Mac Allistera i Caicedo, a klub nie sprowadził odpowiednich zastępców. Doszła Liga Europy, gdzie miał całkiem wymagającą grupę, a na dodatek trafił na odmienioną Rome. Do tego wszystkiego trzeba dodać sporo kontuzji, które ich dręczą - w tym sezonie w Premier League rozegrali 28 meczów.
Enciso zagrał w 5, March 7, Fati w 15, Estupinian w 16, Mitoma w 19.
Moim zdaniem De Zerbi radzi sobie bardzo dobrze, ma odpowiednią osobowość, by poradzić sobie w większym klubie, preferuje odpowiedni styl gry dla dużych klubów i Liverpool może grać pod jego wodzą pięknie i skutecznie.
Co do Amorima nie mam aż tak dużej wiedzy, ale pamiętam, że kiedyś mówił, że bardziej przemawia do niego szkoła Mourinho niż Guardioli. Dla mnie to minus, ale wyniki ma świetne, statystyki również, strzelają dużo bramek, a posiadanie piłki mają na poziomie Porto i Benfiki.
6 kwietnia o 21:30 trzeba będzie obejrzeć mecz Sporting v Benfica. 1 kwietnia też zagrają ze sobą w jakimś pucharze, ale chyba nikt w Polsce nie ma do niego praw.