Rozważania i spekulacje transferowe

Xavi Simons? Spoko, tylko trzeba ze 100 milionów dać PSG.

Klopp po meczu z Benfiką zachwycał się w wywiadach grą Nuneza oraz jego urodą. Pewnie wtedy wpadł mu w oko i postanowił go kupić, zwłaszcza że potrzebowaliśmy zawodnika takiego typu, by powiększyć wachlarz naszych możliwości. I w sumie gdyby Nunez umiał przyjąć piłkę i wykończyć proste sytuacje, to byłoby świetnie.

1 polubienie

Najważniejsze słowo w tym wszystkim “Gdyby”.
Broniłem go do wczorajszego meczu, ale od kilku spotkań gra fatalnie. Nie ma co też zrzucać całej winy na niego. Bo Salah, Konate, Szoboszlai grają na tym samym poziomie co Nunez.

Przecież to przy nim Klopp powiedział on albo nikt i czekał aż będzie dostępny

2 posty zostały scalone z istniejącym tematem: Nowy trener Liverpoolu 2024

Ja jestem trochę jak Klopp, po tym dwumeczu z Benfiką miałem myśli ten piłkarz musi do nas trafić!

Jak się mu trafi jakieś pudło to w głowie od razu pojawia mi się obraz tego dwumeczu i zachodzę w głowę dlaczego?

1 polubienie

Ogólnie jak tak myślę, to z tego Lipska są super zawodnicy ale jak dochodzi do transferu do innego klubu…Nkunku, Keita, Laimer, Konate, ile oni łącznie czasu spędzili w gabinetach lekarskich.

1 polubienie

Edwards musisz :wink:

1 polubienie

Kiedyś chciał, ale Klopp wolał Hendersona.

3 polubienia

Ta legenda o Bruno Guimaraesie zaczyna być już śmieszna jak kiedyś opowieści o tym, że dele Ali miał tu przyjść, ale Gerrard uciął sobie drzemkę przez co młody Anglik się rozmyślił :smiley:
Może i jakieś ziarenko prawdy w tym jest, ale nie ma co traktować takich doniesień zbyt poważnie. Chcieć to se Edwards może wiele rzeczy, a finalnie i tak kończymy zawsze z wyborami drugiej czy trzeciej kategorii. DS z Bournemouth, trener z Feyenoordu. No zobaczymy co z tego będzie. Z jednej strony ludzie mają jakieś alimenty do Kloppa, z którym prawie co sezon walczyliśmy o mistrzostwo, a z drugiej idealizują Edwardsa, który nie miał żadnego wpływu na grę zespołu.
W dupie się niektórym z dobrobytu poprzewracało.

Przecież on kosztował 40 mln i poszedł do Newcastle- jaki drugi wybór xD?

A widzisz gdzieś przygłupie, żebym napisał że Bruno był wyborem drugiej kategorii? xD

Napisałeś, że nie można traktować tych doniesień jako poważne, bo my zawsze bierzemy opcje numer dwa, a ja Ci napisałem, ze Bruno to były “frytki” i poszedł do Newcastle. To nie był Bellingham czy Tchouameni, których chciał Real i kosztował niebotyczną cenę.

Przecież w tamto okienko przyszedł Nunez. Nie było szans na dodatkowy transfer pomocnika za ponad 40 mln zwłaszcza, że w grę wchodziła licytacja z Arabami, a Liverpool miał wtedy 8 czy nawet 9 pomocników z ważnymi kontraktami. Nie było za to problemu z transferem Fabio Carvalho za 5 mln.

Ale startowało Newcastle- projekt niepewny vs my po prawie, że poczwórnej koronie. 40 mln na gościa, który miałby być opcją na lata- to nie jest coś dla nas nieosiągalnego.

Finansowo jest w zasięgu klubu, tylko czy warto wykładać tyle za gracza, który ma 27 lat w tym roku i jest Brazylijczykiem? Pogra 2-3 sezony na topowym poziomie i odetnie mu nogi, jak Fabsowi.

1 polubienie

Jak już inwestować w 6 to zdecydowanie ktoś młodszy. Ugarte/Zubimendi, Bruno bardziej pasuje na 8 tak jak Rice w Arsenalu niż na prawdziwą 6, wątpię żebyśmy wyłożyli 100mln na niego.

1 polubienie


Chłop opuścił 4 mecze z powodu kontuzji ?! Niespotykane

Biorąc pod uwagę granie Slota i to, że musimy naprawdę znaleźć zawodnika, który na przestrzeni lat zastąpi nam Salaha pod kątem zdobywania goli ale też dodatkowej kreacji pomyślałem o Zirkzee.

Piłkarz troche o profilu Firmino ale zdecydowanie lepszy fizycznie i szybszy. Może to taki “future star”? Warto by nim się zainteresować. Niemiałbym nic przeciwko jakby wskoczył za Nuneza. Bardziej by do nas pasował, a nie kosztowałby pewnie 70-80mln tylko mniej.

Może
Nunez-Zirkzee-Salah w 2024/25?

Jeśli durne Araby znowu przyjdą z ofertą oscylującą między 100-200mln, to w tej trójce jest o egipskiego króla za dużo. Tak jak pisałem w temacie Darwina - Mo jest zbyt epizodyczny ze swoją formą, zwłaszcza jak przychodzi durne AFCON. My potrzebujemy kogoś nawet gorszego w formie, ale równiejszego na przestrzeni całego sezonu. Ktoś, kto nie wystrzela się na początku sezonu i potem będzie cieniował.
Wiem… Mo dalej może nam dać dużo, ale jego wiek i kolejny raz spadek formy pod koniec sezonu pokazały mi, że po prostu musimy myśleć przyszłościowo. Kadry za parę lat już na nim na pewno nie oprzemy.

1 polubienie