devilpage rewelacja dziś.
To nie jest żadna odbudowa, tylko gra na podwójnym pivocie w 4231. U Kloppa to nie miało prawa działać, a tutaj jest rewelacja.
devilpage rewelacja dziś.
To nie jest żadna odbudowa, tylko gra na podwójnym pivocie w 4231. U Kloppa to nie miało prawa działać, a tutaj jest rewelacja.
Serio nie widzisz różnicy w jednym DMie w 433, a dwoma w 4231?
U Kloppa nie przypominam sobie ani jednego meczu w którym Gravenberch zagrałby na środku pomocy.
Wychilluj. Tak, zrobienie z rezerwowego grającego ogony, niewnoszącego nic do drużyny, piłkarza który gra pierwsze skrzypce w pomocy LFC, to jest odbudowa. A to o czym piszesz to jest przyczyna tej odbudowy - masz oczywiście rację ale nie było to nic odkrywczego więc pozwoliłem sobie na mojego ulubionego mema
Moim marzeniem jest żeby United podpisało ETH na jeszcze ze 2 sezony, gość robi tam kapitalną robotę!
A moim marzeniem jest aby pewnego dnia “memnited” spadło do 2 ligi i tam już zostało!
“memnited” ole ja z ciebie śmieje się
Twoja logika jest niezła. Drwali z Evetonu na siłę by chciał zatrzymać w Premier League, choć wartość tego klubu z poziomu sportowego i prestiżowego jest ŻADNA, ale United, czyli największego rywala Liverpoolu przez większość okresu angielskiej piłki kopanej już by chciał zrzucić
Przyjemny wynik, co prawda to tylko Nottingham ale zespół idzie w dobrym kierunku. Podoba mi się ta dużo większa kontrola nad spotkaniami. Zobaczymy jak to będzie wyglądało z zespołami z TOP10.
Niemożliwe, wystarczy jednak by Everton spadł. Ten sam poziom gówna, a przynajmniej łamać nas nie będą, bo w mu takie pizdy, że o to się za bardzo nie ma co martwić, Martineza już VVD ustawił do pionu.
Wolę 100 razy United niż te niebieskie ku#wy które tylko patrzą by dobrze wjechać w czyjąś kość udową albo strzałkową.
A ja wolę Everton ponieważ to drużyna z tego samego miasta a ponadto kibicowanie im albo nam przebiega częstokroć tak, że w rodzinie jedna połowa jest za jednymi a druga za innymi.
Fakt! przyczynili się do kontuzji Divocka oraz Virgila a Richarlison to był palant ale czy od tego czasu ktoś z naszych ucierpiał? Może zawodzi mnie “starcza” pamięć ale chyba nie.
A teraz weźmy te ku… y z Manchesteru jeżeli zastosować wypowiedź Kolegi.
Ich “kibicom” to w czasach “gumożuja” totalnie odpierdziło! Ich arogancja osiągnęła taki poziom, że to trudno nawet nazwać.
Te piździelce zapomniały, że przez dekady NIC! nie znaczyli w angielskim futbolu i NIKT ! za nimi nie tęsknił.A teraz są znowu w czarnej dupie gdzie ich miejsce!
I dlatego, parafrazując Kolegę, wolę po milionkroć! sąsiadów z tego samego miasta niż przygłupów z zadupia “memczester”
Zresztą ci niebiescy z tego siedliska zła to oszuści i zasługują tylko na pogardę.
wsi manchester-specjalnie małą literą mówię WYPIER… Ć!!!
PS I jeszcze dla przypomnienia! Oni 26 lat nie zdobyli tytułu mistrza Anglii a z nas się nabijali ale tak to jest jak się nie zna własnej historii ale czego wymagać od imbecyli
Ale zjebany argument. Za to, że zajebali rok Virgilowi należy im się wieczny chvj w dupę i spadek z ligi. Takie samo ścierwo jak mu, tylko ich piłkarze nie polują na naszych co mecz.
W dodatku Everton świetnie współpracuje z United i lubią się wymieniać zawodnikami, dlatego penis im w czarną dziurę. Liverpool to Liverpool FC. Everton to pomyłka dla tego miasta, sprzedajne ciule i tylko omyłkowo reprezentują to samo miasto co LFC, jednocześnie nie stroniąc od dobrych kontaktów z największym rywalem historycznym, czyli z Manchesterem.
Everton to koledzy Mułów!
Kapitalny mecz. Cudo. Na wyjeździe taka miazga. Dzięki mnie narzekanie na robertsona. Facet garnacho ma w kieszeni i jest to najlepszy występ Andy w tym sezonie. Cały mecz równo bravo.
Nie będę odkrywczy. Mnóstwo ludzi zforum jechało tu po diazie i gravenie że się tu nie nadają. Gdzie teraz jesteście. Gdzie jest ten wasz Gordon. Pisze to głównie dlatego że będą jeszcze mecze w których ta 2 zagra gorzej. I żeby pamiętać że to topowi gracze.
Dla mnie największym wygranym początku sezonu i tego meczu jest Ryan do którego był zarzut lenistwa a w tym meczu miałem wrażenie że jest wszędzie. Była odwaga, agresja, wszystko.
Drugim jest konate. Którego wielu z was widziało już za quansahem. Tymi 2.5 meczami pokazał że jesli jest tylko zdrowy to jest pierwszą 5 w Anglii na tej pozycji. Monstrum. To jak on 1 na 1 przy linii kasuje tych wszystkich gości … Ehh wow
I brawo Arne slot. Przejął dobry zespół, ale to wejście jest świetne i warto o tym wspominać
To wytłumaczcie tym babciom, dziadkom, matkom, ojcom, siostrom, braciom, przyjaciółkom, przyjaciołom itd że są takim samym wcielonym złem jak “memnited” mimo, że mieszkają w Liverpoolu ale zdecydowali się kibicować tym niebieskim a nie czerwonym.
Carra jak śmiałeś grać dla The Reds!?
Doradzałbym zapoznanie się że strukturą miasta, stosunkami między klubami, zachowaniem Evertonu jeżeli chodzi o Hillsborough itp
Mnie obchodzi Liverpool FC, a nie Everton, a fakty są takie, że spotkania z nimi obfitują w ostre faule, wejścia bez pardonu i w razie braku szans na zwycięstwo w meczu, to agresja pomimo już wysokiego poziomu od początku, wzrasta podwójnie.
Musisz wziąć pod uwagę że te animozje wzięły się z przeszłości. A teraźniejszość jest taka, że kluby nie są oparte na lokalnej społeczności jak kiedyś. Dzisiaj to są globalne korporacje. Benitez był trenerem Liverpoolu a potem Evertonu. Kiedyś nie do pomyślenia. A dzisiaj to nic nadzwyczajnego. Owen był gwiazdą na Anfield, ostatnim zdobywcą złotej piłki w barwach Liverpoolu. A potem wylądował na Old Trafford. Niestety - tak świat piłki teraz wygląda