Wie ktoś czemu kibice United wygwizdali Garnacho? XDD
Dobry mecz Manchesteru, brakło szczęścia.
Kliknij
Ten Hag po meczu
ajajaj szobo przesadziłeś bracie
Niesłychane, że Szobolslai nie oddał strzału w tej sytuacji
Dzisiaj na analizę pomeczową zapraszamy na stronę www.devilpage.pl
Halo var ? ???
Trochę pajacowanie jest w drugiej połowie…później się okazuje, że bramki ważne. Dobrze, że zwycięstwo
Dla kibiców United najlepsze wyjście to wyjście ze stadionu. Chorągiewki jak na Emirates.
Defensywa gra 100 razy lepiej, niż za najlepszych lat Kloppa.
No nie powiem, miło się to oglądało, United beż żadnego pomysłu, cały mecz pod naszą kontrolą. Kolejna bramka Salaha, kolejne czyste konto, prędzej czy później jakąś stracimy ale trzeba się cieszyć teraz tym pewnym zwycięstwem
Wspaniałe, historyczne zwycięstwo, choć nie ustrzegliśmy sie paru błędów. Dobrze, że Alisson na posterunku. Fajnie, że Slot uczy chłopaków pragmatycznych zwycięstwa. Druga połowa pod pełną kontrolą. Szkoda sytuacji Szobo, bo powinno być 0:4.
Te puste trybuny Old Trafford to coś pięknego
Nunez ciało obce, jak ktoś się posypie to lekki problem się zacznie
Ja pierniczę, Diaz dalej nie umie dać wywiadu po angielsku?
Po trzech meczach taka opinia, trochę wcześnie. Zirkzee mógł miał dwie okazje z kilku metrów, z czego w jednej tylko w sobie znany sposób trafił w Alisona.
Też mnie to dziwi. Rozumiem, że nie musi płynnie mówić, ani idealną algielszczyzną. Ale w sytuacji, kiedy na luzie rozmawiasz z dziennikarzem, z którym można się umówić, żeby mówił powoli i wyraźnie… Trochę to dziwne.
A u Kloppa jak często to mieliśmy 3 mecze z rzędu z czystymi kontami?
Za większość błędów w defensywie dziś odpowiada Robertson.
A Gakpo nimy dał dobrą zmianę? Jakby go nie było.
Ale co oni pograli 20 minut? Jota przez cały mecz też jakoś dziś nie błyszczał…
Ta odbudowa Gravenbercha, jeśli się obroni w dłuższym okresie, to będzie majstersztyk Slota. Genialny mecz Holendra, mimo jednej groźnej straty w 2. połowie.
Będę bronił Robertsona - faktycznie zagapił się przy tej główce Zirkzee i miał jeszcze chyba jeden błąd, ale schował Garnacho do kieszeni - bardzo dobry mecz defensywnie, zresztą VVD i Konate też świetnie (VVD też raz się zagapił przy wrzutce Rashforda do Zirkzee).
Nie ma co się czepiać zmienników. I Gakpo i Nunez wchodzili w tych 3 meczach na ogony, gdzie mieliśmy już prowadzenie i graliśmy raczej ekonomicznie. Ich czas w tym sezonie jeszcze przyjdzie i to już niedługo, kiedy będziemy grali co 3 dni - myślę że wtedy będziemy mogli dopiero ich oceniać.