mi sie on po prostu nigdy nie podobal i tyle ale to co ostatnio robi to dramat, póki ma spora wartosc rynkowa to moznaby go bylo sprzedac z zyskiem i kupic kogos bardziej rokujacego
oby nunez na 9 grał, a gakpo z lewej
Ależ gwałt… Musiałem dziecku wyłączyć
Jak w takim meczu Musiałowski nie zadebiutuje, to ja nie wiem…
Chyba pomyliłem transmisję meczu z pornhubem
ale podanie Darwina… o rany
Różnica kilku klas, fajne ogranie Clarka i chyba tyle
POV: A pójdę się wysrac przez 15 minut nic się nie wydarzy
Nie zagra bo słaby jest. W PL tylko piszą jaki to on super.
Edit: zobaczymy co pokaże.
Dobrze że dzisiaj Liverpool gra ten mecz z Spartą. W niedzielę będzie można dać odpocząć kilku zawodnikom z podstawowego składu.
Ale podania gra Nunez… o rany
Mam nadzieję, że po przerwie strzelby siada na ławeczkę i zagra młodzież
Człowiek nie zdąży usiąść, a tutaj już 3:0, co za mecz, ale ta piłka nam chodzi. Teraz w przerwie ze dwie zmiany by się przydały.
Gdyby ktoś dalej się zastanawiał, dlaczego Musiałowski jest niżej w hierarchii nawet od pani sprzątaczki, to ten mecz jest odpowiedzią. Typ jest tragiczny. Nie jestem pewny, czy poradziłby sobie w B-klasie.
Sam mecz bez historii. Ekonomiczne zwycięstwo.
chłop zagrał 20 minut w końcówce gdzie już wszyscy chodzili. A tu taki komentarz.
W Liverpoolu raczej on już kariery nie zrobi, ale krytykowałbym go kiedy chłop zagra parę meczów .
Pierwszy występ i po pierwszym chujowym podaniu coś tam już grał, fakt jedynie że pressingiem nie gra jak Klopp wymaga, więc u Nas raczej nie ma szans zaistnieć, ale pierdolić farmazony o B-klasie to już mocna przesada. Myślę, że gdyby dostał więcej czasu, to z przodu pokazałby się fajnie. Szkoda, że tylko tyle i to w sytuacji, gdzie chcieliśmy jedynie kontrolować mecz i utrzymywać się przy piłce.
Bardzo fajny występ w naszym wykonaniu, piłka szła jak po sznurku, w pierwszych minutach rozwiązana sprawa. Fajnie, że pograli młodzi, teraz pozostaje czekać na rywala.
Podobała mi się wypowiedź trenera Sparty po meczu, że Liverpool jest drużyną na poziomie LM i tam powinni teraz grać. Nie można mieć do nich też pretensji o taki wynik bo po prostu Liverpool był poza zasięgiem.
Może ktoś po krótce opisać występ Wielkiego el Polaco “de nuevo Messi”?
Pierwszy kontakt fatalny odrazu stracił piłkę bo zaspał, potem parę razy podał do tyłu i w poprzek potem zaczął zagrywać trochę do przodu aż wykreował dla Elliotta niezłą okazję, którą obronił bramkarz. Ogólnie miał słabe wejście ale z biegiem minut nabierał śmiałości z piłką przy nodze, a bez piłki to taki człapak, nie widać za bardzo po nim jakiegoś zapału do presowania aczkolwiek wynik był taki jaki był w okolicach tej 80 minuty nikt nie chciał się już tak nadwyrężać. Więcej byśmy mogli powiedzieć gdyby wszedł na 30 minut przy wyniku 1:0 albo 0:0.