16.09.2023 Wolverhampton - Liverpool

O mecz jestem jakoś nadzwyczaj spokojny. Nie będzie łatwo, to na pewno, ale czuję, że na 100% wywieziemy punkty z Molineux i na 75% będą to 3 pkt.

Fajnie by było zobaczyć Gravenbercha w drugiej połowie. Nie spodziewam się go w wyjściowym składzie. Liczę na czyste konto i przekonującą wygraną. Obstawiałbym 0-2 lub 1-3/1-2. Po naszej stronie na pewno będą chęci na wpakowanie z dwóch bramek, a nieobecność Trenta może tylko zwiększyć nasze szanse na zagranie na zero z tyłu.

Man City i Arsenal mogą potencjalnie stracić punkty w tej kolejce, więc zgarnięcie pełnej puli może tylko umocnić naszą pozycję w Top3. The Gunners w ostatnich 3 meczach ligowych na Goodison - 3 porażki (1-0, 2-1, 2-1) i remis 0-0 w sezonie 2019/20.


@Lapaino dzięki za założenie tematu i wrzucenie paru ciekawostek. Akurat przydały mi się do analizy tego, jakie mamy szanse na zachowanie czystego konta. Trudno to ocenić, jak się nie oglądało meczu z Villą (po tylu pozytywnych opiniach na pewno obejrzę całe spotkanie), ale myślę, że jakieś 50%.

Trochę mnie zaskoczyło zamknięcie ankiety na 1.5 godz przed meczem. Jeśli ankieta dotyczy wyboru zawodników do pierwszego składu, to polecam ustawić zamknięcie na godz przed meczem, czyli w momencie ogłoszenia oficjalnych składów, ale koniec końców to tylko szczegół.

1 polubienie

Chwalmy ten dzień. Bez Nuneza! Czyli będzie dziś strzelane.

Liverpool: Alisson - Gomez, Matip, Quansah, Robertson - Mac Allister, Jones, Szoboszlai, Salah, Gakpo, Jota

Rezerwowi: Kelleher, Tsimikas, Konaté, Gravenberch, Elliott, Bajčetić, Endo, Díaz, Núñez

@LiverpoolJestCzerwony dlatego zszedł po 45 minutach w ostatnim meczu xD Forsujący wysiłek. Nie gra, bo nie strzela.

No szczególnie, że gdyby nie Nunez to nie zdobyliśmy 4 z 5 ostatnich strzelonych bramek xd

3 polubienia

Ale ty jesteś irytujący. Nunez nie gra od początku tylko dlatego, że był mocno forsowany w reprezentacji, tak samo Diaz.

1 polubienie

A Diaz nie gra, bo też jest słaby czy akurat o nim można powiedzieć, że był forsowany i dobrze, że odpoczywa xd?

Bo z tego co na głównej widziałem to Klopp jest zirytowany tym że chłopaki mieli mało czasu na regeneracje i tak naprawdę 24h po przylocie musieli już udać się na mecz z Wolves.

Hanys na kiju znowu z rakiem, wypisujący dyrdymały o Nunezie? Radbug czy inny Lukas chyba hasełka do konta zapomniał i teraz nie może się przelogować, beka xD

Skład YOLO, na papierku meczyk będzie bardzo ciężki, biorąc pod uwagę to wesołe zestawienie linii obrony i niepewną formę Joty i Gakpo. No nic, oby chłopaki sobie dziś postrzelali, bo coś czuję, że tutaj będą potrzebne minimum 2 bramki, by wygrać ten mecz.

1 polubienie

Nie gra, bo Jota jest lepszy.

Remisik to maks z takim składem. Obrona jak u spadkowicza.

Sobota 13:30
Liverpool
Mecz wyjazdowy

Co tu może pójść nie tak XD

Oby nie przegrali, bo wstyd będzie dostać od zespołu, który sprzedał swoich najlepszych zawodników i zmienił trenera tydzień przed startem ligi…

Do utraty pierwszej bramki, obrona grała dobrze…

Ta bramka to jakaś masakra. Zagrali jakby im się nie chciało.

Dejavu z poprzedniego sezonu.
Gomez na karuzeli

Tu nie chodzi o skład. Tu chodzi o nastawienie. My gramy na stojaka, a Wolves biegają. Ot cała różnica.

Dawać po przerwie Diaza i Nuneza. Ktoś musi to rozruszać

1 polubienie

Jones moim zdaniem to jest nie porozumienie.

Tu cała nasza pomoc to nieporozumienie. Szobszolai i McAllister jednego prostego podania dziś nie potrafią ogarnąć.

Mam nadzieję, że to jednak kwestia koncentracji i po suszarce w szatni będzie inaczej.

I pod nieobecność TAA i takiej dyspozycji środka pola akcje rozgrywają Matip i Quansah :slight_smile:

Największy błąd Liverpoolu w lecie to nie przyjęcie oferty arabów za Konate

Kwestia obydwóch spraw.
Wyglądamy jakby chłopaki prosto z łóżka na mecz pojechali.
A co do składu to nie przypadek, że znowu mamy jeden strzał.

Jota i Gakpo to piłkarze z sufitem na poziomie West Hamu, którzy o ile nieźli są w wykończeniu akcji, to nie wygrywają pojedynków 1 na 1, bo nie mają dryblingu przyśpieszenia. Tutaj konieczne jest wejście przynajmniej Diaza. Salah też do tej pory koszmar.

Nie ma Nuneza i nie ma ataku, co za niespodzianka. Brak ruchu i dynamiki z przodu. Ciekawe czy doczekam sie koedys czasow z Gakpo na lewym i Darwinem na 9, tak jak to powinno wygladac.