Déjà vu, czyli kolejne spotkanie z Mewami, tym razem na Anfield w Premier League.
The Reds będą chcieli wrócić na zwycięską ścieżkę w lidze po ostatnim remisie w meczu przeciwko Arsenalowi. Czy im się uda?
Liverpool jest w dobrej formie - cztery zwycięstwa i remis w ostatnich pięciu meczach to najlepsza tego typu seria spośród wszystkich drużyn ligi angielskiej.
Ciekawostki:
Jeśli Liverpool wygra mecz, Arne Slot zostanie pierwszym menedżerem Liverpoolu, który wygrał osiem ze swoich pierwszych dziesięciu meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Mohamed Salah miał bezpośredni udział przy 15 bramkach w 14 ligowych spotkaniach przeciwko Brighton (9G, 6A).
Superkomputer Opta stawia Liverpool w roli faworyta, ponieważ gospodarze wygrywają 64,1% symulacji meczów, podczas gdy Brighton tylko 17,2%.
Skład który uważam że wyjdzie na jutro to:
Kelleher
Trent-konate-vvd-tsimikas
Graven
Maca- Jones
Salah-nunez-diaz
Tak naprawdę są 3 niewiadome.
Robbo ostatnio zagrał słabiutko w lidze i przyzwoicie w pucharze co pozwala sądzić że slot celowo dał mu mecz aby na weekend wypoczęty był kostas.
Szobo ostatnio stracił miejsce jednak trudno powiedzieć aby Jones zaprezentował się na tyle fenomenalnie że nie ma pola do dyskusji. Dodatkowo wejście z ławki na Arsenal pokazało że fizyczność Węgra dalej może być kluczową dla nas jednak czuję że dopiero z lawki.
Uważam że Diaz po powrocie z reprezentacji bniżył trochę loty. Dodatkowo Cody zaprezentował się świetnie na tle lampteya. Myślę że bramką lucho da mu pierwszy skład, ale jest to dla mnie najbardziej ciasna rywalizacja