24 stycznia 2024, godzina 21:00
Stadion: Craven Cottage
Pojemność: 25 700
Sędzia główny: Simon Hooper
Asystenci: Adrian Holmes i Simon Long
Czwarty sędzia: Tony Harrington
1. INFORMACJĘ O NIEDOSTĘPNYCH
Fulham
Fulham będzie dobrze wypoczęte przed środowym starciem, a Marco Silva ma do dyspozycji niemal komplet zawodników.
Adama Traore i Steven Andreas-Benda będą jedynymi piłkarzem którzy mogą być nieobecni przed środowym, drugim meczem.
Silva może wystawić niezmieniony skład z pierwszego meczu.
przewidywany skład Fulham (4-2-3-1):
Leno; Castagne, Tosin, Diop, Robinson; Palhinha, Reed; De Cordova-Reid, Pereira, Willian; Jimenez.
Liverpool
Po niedzielnym zwycięstwie 4:0 nad Bournemouth raczej nie dojdzie do zbyt wielu zmian na froncie kontuzji.
Trent Alexander-Arnold powinien wrócić do gry przed końcem miesiąca, ale w środę ponownie go zabraknie. Dominik Szoboszlai pozostaje wątpliwy z problemem ścięgna podkolanowego, podczas gdy Mohamed Salah doznał kontuzji na AFCON.
Joel Matip opuści resztę sezonu, podczas gdy obrońcy Andy Robertson i Kostas Tsimikas powinni wrócić do gry w przyszłym miesiącu. Stefan Bajcetic i Thiago Alcantara również mogą wkrótce wrócić do gry.
przewidywany skład liverpool (4-3-3):
Kelleher; Bradley, Konate, Van Dijk, Gomez; Mac Allister, Gravenberch, Jones; Diaz, Gakpo, Jota.
2. CIEKAWOSTKI
• Liverpool wygrał 2:1 w pierwszym meczu półfinałów.
• The Reds wygrali pięć ostatnich spotkań we wszystkich rozgrywkach
• Fulham chce po raz pierwszy awansować do finału Pucharu Ligi
• Fulham zdołało wygrać tylko jedno z ostatnich 12 spotkań z Liverpoolem we wszystkich rozgrywkach. Przegrali dziewięć i zremisowali dwa.
• Fulham wygrało pięć z ostatnich sześciu meczów na Craven Cottage.
• Liverpool ma passę trzech zwycięstw na wyjeździe.
• Liverpool strzelił co najmniej dwa gole w każdym z ostatnich pięciu meczów we wszystkich rozgrywkach.
• Liverpool może pochwalić się najlepszą defensywą w Premier League w tym sezonie. W 21 meczach stracili zaledwie 18 bramek, podczas gdy Fulham 36.
3. ZAPOWIEDŹ DRUGIEGO ETAPU PÓŁFINAŁU EFL Cup
Liverpool pokonał Fulham w pierwszym meczu 2:1 na Anfield, ale losy tego pojedynku wciąż są rozstrzygnięte. Spoglądamy w przyszłość na drugi etap półfinału EFL Cup z naszymi przewidywaniami.
Szybkie statystyki
• Superkomputer Opta przewiduje zwycięstwo Liverpoolu w drugim etapie, dając im 59,3% szans na zwycięstwo w 90 minut.
• Liverpool wygrał pierwszy etap 2-1 na Anfield. Awansowali do finału w ośmiu z dziewięciu poprzednich przypadków, w których wygrali pierwszy etap półfinału EFL Cup.
• Tylko 25% drużyn, które przegrały pierwszy mecz półfinałowy EFL Cup, dotarło do finału (23/92).
ZAPOWIEDŹ MECZU
Liverpool przezwyciężył strach na początku pierwszego meczu półfinału Pucharu EFL na Anfield, odrobił straty i wygrał 2:1 dzięki czemu odwiedzają Londyn z przewagą. Wciąż walcząc na czterech frontach, po raz kolejny poważnie traktują konkurencję.
Willian wyprowadził Fulham na szokujące prowadzenie w pierwszej połowie, ale gole Curtisa Jonesa i Cody’ego Gakpo po przerwie odwróciły losy meczu i remisu. Liverpool nie był w pełni sił na ten mecz, ale już po raz drugi w tym sezonie Fulham sprawiło im prawdziwe problemy, a Liverpool nie powinien brać niczego za pewnik.
W grudniu Liverpool pokonał Fulham 4:3 na Anfield, ale drużyna Marco Silvy dwukrotnie wychodziła na prowadzenie, gdy do końca meczu pozostało zaledwie 10 minut, Wataru Endo i Trent Alexander-Arnold zdobyli dwa gole w ciągu dwóch minut, zapewniając sobie dramatyczne zwycięstwo u siebie. Fulham wyraźnie ma więcej niż wystarczająco, aby sprawić Liverpoolowi problemy i tutaj, na własnym terenie.
Nie mają jednak po swojej stronie historii. Liverpool awansował do finału w ośmiu z dziewięciu poprzednich przypadków, w których wygrał pierwszy etap półfinału EFL Cup. Wyjątkiem był sezon 1997-98, kiedy zostali wyeliminowani przez Middlesbrough po wygraniu pierwszego etapu na Anfield 2-1. The Reds potrzebują tylko remisu, aby awansować do rekordowego 14. finału Pucharu Ligi - co najmniej o cztery więcej niż jakakolwiek inna drużyna.
Tymczasem Fulham nigdy nie dotarło do finału Pucharu Ligi. Byliby 37. drużyną, która dotarłaby do finału rozgrywek i pierwszymi dziewiczymi finalistami od czasów Bradford i Swansea w sezonie 2012-13.Jednak tylko 25% drużyn, które przegrały pierwszy mecz półfinałowy, dotarło do finału (23/92). Nie wróży też dobrze fakt, że Fulham jest bez zwycięstwa w pięciu ostatnich meczach u siebie z Liverpoolem od zwycięstwa 1:0 w grudniu 2011 roku.
Jeśli chodzi o dobre wiadomości dotyczące drużyny Fulham to powrót Adama Traoré który ma nadzieję, że uda mu się przezwyciężyć kontuzję ścięgna podkolanowego na czas. Tim Ream również powinien być dostępny po tym, jak przegapił porażkę z Chelsea w Premier League , Fulham również cieszyło się pełnym tygodniem wolnym przed tym meczem. Calvin Bassey, Alex Iwobi i Fodé Ballo-Touré biorą udział w Pucharze Narodów Afryki.
Liverpool wkrótce będzie miał Mohameda Salaha z powrotem w klubie po AFCON, ale niestety dla nich jest to dobra wiadomość, Faraon wrócił z kontuzją mięśni, której doznał podczas gry na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Curtis Jones powinien być gotowy do gry, mimo że menedżer Jürgen Klopp określił jego zejście w niedzielnym meczu z Bournemouth jako “drobny uraz”.
Jest też dobra wiadomość w postaci długo oczekiwanego powrotu Andy’ego Robertsona po kontuzji barku. Pep Lijnders potwierdził we wtorek, że Szkot znajdzie się w składzie na środowy wieczór, choć dla Trenta Alexandra-Arnolda i Dominika Szoboszlaia będzie to nieco za wcześnie.
FULHAM VS LIVERPOOL - BEZPOŚREDNIE STARCIA
Chociaż Liverpool miał lepsze ostatnie spotkania między tymi stronami, zawsze były to wyrównane mecze. Od czasu zwycięstwa Liverpoolu 2:0 w listopadzie 2018 roku - osiem spotkań temu - żaden mecz pomiędzy tymi drużynami nie został wygrany więcej niż jedną bramką. Fulham wygrało jednak tylko jedno z tych spotkań (1:0 na Anfield w marcu 2021 roku), a przegrało cztery z nich.
Fulham nie pokonało Liverpoolu u siebie od grudnia 2011 roku, przegrywając trzy i remisując dwa z pięciu spotkań od tego czasu.
OBECNA FORMA
Fulham przystępuje do meczu w nieprzewidywalnej formie. Wygrali tylko dwa ze swoich ostatnich ośmiu meczów - z goniącym tytuł Arsenalem w Premier League i Rotherham w Pucharze Anglii - przegrywając pięć i remisując jeden.
Liverpool tymczasem notuje świetną passę, a niedzielne rozgromienie Bournemouth 4:0 było ich piątym kolejnym zwycięstwem we wszystkich rozgrywkach i ósmym meczem bez porażki. W rzeczywistości przegrali tylko trzy mecze w całym sezonie - dwa w Lidze Europy i jeden w Premier League, kiedy zostali zmuszeni do gry w dziewięć osób przeciwko Tottenhamowi.
PRZEWIDYWANIA WYNIKU
Chociaż do awansu do finału wystarczy im tylko remis, superkomputer Opta przewiduje, że Liverpool wygra drugi mecz w ciągu 90 minut. Wygrali ten mecz w 59,3% symulacji superkomputera.
Fulham odniosło zwycięstwo, którego potrzebowało, aby przynajmniej doprowadzić do dogrywki w 19,8% symulacji. Remis skutkujący odpadnięciem Fulham zdarzał się w 20,9% przypadków.
CO DO MECZU:
Przed ligowym pojedynkiem mieliśmy sporo czasu na odpoczynek, dlatego mimo, że mecz odbędzie się parę dni po meczu z Bournemouth wyszedłbym w miarę mocnym składem.
Na bramce Kelleher.
W obronie dałbym jedną zmianę Quansaha za Konate, akurat z jego zdrowiem bym nie szalał.
Pomoc to Mac, Gravenberch i Jones, ten ostatni tylko i wyłącznie jak jest w 100 % zdrowy.
Jak będziemy mieli wynik do przerwy to jego miejsce niech wskoczy Elliott.
W napadzie dałbym od 1 min Gakpo.
Niech zagra na lewej, w środku Nunez, na prawej Jota.
Wynik ? 1:2 dla nas.