25.02.2024 Chelsea - Liverpool (Finał Carabao Cup)

Mieli pełny trening z zespołem?

Tak też myślałem, że tak masz ;).

Mo Salah and Darwin Nunez both still remain serious doubts to play on Sunday.

@_pauljoyce

Także pewnie wyścig do ostatniej godziny, raczej jak już to zobaczymy ich na ławce.

Bez tych wszystkich zawodników to ja nas nie widzę w tym spotkaniu, Chelsea to nie Luton czy Brentford.

Wyleczyć się 100% na ligę. Ryzykowanie graniem Gakpo i Elliottem na skrzydle w lidze dla pucharu tymbarku nie ma sensu.

Puchar Tymbarku, czy tam Kurakało Cup, mimo wszystko zdobywaniem trofeum pisze się historię klubu, i idiotyzmem byłoby odpuszczanie finału tylko dlatego że to mało prestiżowe rozgrywki - równie dobrze moglibyśmy odpaść w 1 rundzie w której graliśmy i dać sobie spokój. To jest Finał, Wembley - 90 000 tyś kibiców więc gracze powinni się aż palić z myślą że fajnie by było wygrać.

6 polubień

Gracze tak, ale nie sztab i reszta. Salah niech się pali, ale jeśli istnieje ryzyko 2% pogłębienia urazu to nie ma prawa wyjść na boisko

Moim zdaniem zarówno Mo jak i Nunez są gotowi do gry a te gadki o tym, że nie wiadomo co z nimi to mind games z naszej strony. Jakoś tak się złożyło, że w tym tygodniu nie wyszły z klubu żadne zdjęcia/filmy z treningu.

3 polubienia
2 polubienia

Być może mnie pamięć zawodzi, ale nie pamiętam sytuacji, żeby klopp robił takie zasłony jak łysy wąż. I dla mnie albo nie zaczna w pierwszej 11 albo wgl nie zagrają.

Celna uwaga. Pojawiło się tylko krótkie nagranie, gdzie było widać Mo i Darwina. Obaj nie wyglądali na kontuzjowanych.

Dla kogo puchar ‘Tymbarku’, dla tego Tymbarku. Naprawdę nie rozumiem tego deprecjonowania Carabao Cup przez Polskich kibiców LFC poprzez sposób, w jaki się odnoszą do jego nazewnictwa. Każdy chce być ‘cool’, tak jakby dla każdego kibica liczyła się tylko i wyłącznie liga (co chyba ma odzwierciedlenie w rzeczywistości jedynie w wąskich kręgach tego forum). I zupełnie jakbyśmy co rok mieli przesyt trofeów w gablocie. Nie jest to jakaś osobista wycieczka w Twoją stronę, tylko taka ogólna refleksja po tym, co tu od dawna czytam w odniesieniu do Carabao.

Nie mam też przez to na myśli, że powinniśmy za wszelką cenę wyjść Mo i Darwinem w pierwszym składzie jeśli dokuczają im jakieś urazy (a mam coraz większe wrażenie, że w przypadku Darwina tak nie jest i jestem o to spokojny. Przekonała mnie ta sztama, którą przybijał z Kloppem) - jedynie polecam trochę pokory i szacunku do tego, że doszliśmy do finału. Tym bardziej, że po zawodnikach widać, że chcieliby zgarnąć 4 trofea w ostatnim sezonie Kloppa. Jeśli dla nich jest to ważne, jeśli dla Klopp jest to ważne, to dla mnie jako kibica tym bardziej.

Nikt nam też nie zagwarantuje, że poza dzisiejszym finałem wygramy cokolwiek innego w tym roku.

Jak tak wrócę pamięcią, to finał Carabao z 2022 przniósł mi dużo większe emocje, niż ten w FA Cup i sprawą drugorzędną było wówczas to o jaki purchar graliśmy.

Teraz tak samo do tego podchodzę i oby pod wieczór fani Chelsea byli tak samo osrani i zdruzgotani, jak ten kibic, którego wywiad ukazał się na głównej. W ogóle to jeden z najbardziej kuriozalnych wywiadów z kibicem, jaki czytałem, bo nieco przypomina mi nasze obawy przed ważnymi meczami z Realem w ostatnich latach, ale chyba nikomu nie przyszłoby do głowy, żeby w tak dosadny sposób stracić wiarę i tak ważny mecze celowo opuścić.

10 polubień

Kolejny raz dobry skład jeżeli tak wyjdziemy. Oczywiście brakuje tutaj Alissona, Trenta i Szobo, ale i tak jest mega.

Ten puchar to formalność dzisiaj.

Bez Salaha na ławce?

https://twitter.com/AnfieldEdition/status/1761704369047621920?t=rbxqd7cXoBs4VcDwe9pcig&s=19

Pewnie go nie będzie

Ale Nuneza też nie widziano, a w Twoim składzie jest na ławce.

1 polubienie

A bo to jest skład zrobiony przez jakieś konto na Twitterze. Nikt poważny.

1 polubienie

Jaka formalność… Jak mnie denerwuje takie pisanie przed meczem. Choćby to była drużyna League Two, to do każdego meczu trzeba podchodzić z szacunkiem i respektem. Nie gramy z byle kim, Chelsea mimo gorszych ostatnio momentów to nadal klasowa drużyna, i ich ostatnie mecze pokazały że powoli łapią formę. Na dodatek wychodzimy mocno osłabieni, więc no będzie różnie. Nie gramy na Anfield, i nie gramy z Luton żeby stwierdzić że nasza ofensywa da radę. Zbyt pewni jesteście, a później gdyby się okazało że to jednak Chelsea zdobywa puchar (odpukać) to będzie tutaj jazda.

1 polubienie

Szczególnie że Liverpool go nie zdobędzie, przecież to finał.

1 polubienie

Kolejny post josifa, który się, coś czuję, pięknie zestarzeje xd

Taką linią ataku to Liverpool może sobie ogrywać słabe Luton, czy będące bez formy Brentford, a nie Chelsea, którą pewnie będzie mocno nakręcona na ten finał. Ja dzisiaj wróżę przegraną niestety.

1 polubienie