28.09.2024 Wolverhampton Wanderers - Liverpool

Ibou to jest dzik!!!

Kurczę chciałbym Chiese na drugą połówkę :roll_eyes:

Obserwuję tego Andre i dobrze, że go nie kupiliśmy. Jeden groźny rzut wolny już nam dał i później ograny jak dziecko przez Diaza.

Mały i słaby fizycznie. Dodatkowo u Kloppa na pojedynczym DM, to by była prawdziwa katastrofa.

Brawo Ibou! :clap: I pomyśleć, że to dopiero jego pierwszy gol w Premier League. Bardzo ważna bramka do przerwy.

Daliśmy się Wolves wyszaleć przez pierwsze 30 minut nie tracąc przy tym gola (co jest nie bez znaczenia), a później powoli udało się uspokoić grę i przejąć kontrolę. Mimo to naprawdę szacun dla Wolves za to, jak potrafią prowadzić piłkę. Solidna ekipa, która powinna skończyć sezon gdzieś w środku tabeli, ale o tym mogą zacząć myśleć dopiero po meczu z nami.

Większość naszych ataków idzie lewą stroną. Díaz nie miał za bardzo jak się przebić. Kilka akcji dość przewidywalnych, kiedy Robbo prowadził piłkę, niby się rozpędza żeby zaraz wyhamować i oddać ją Lucho z czego w sumie niewiele wypracowaliśmy.

Ile razy widzę go w akcji, to aż marzy mi się wymiana Tsimikasa (sprzedaż) na Ait-Nouri (kupno). W końcu Robbo mógłby mieć poważną konkurencję na lewej.

Teraz jak Gravenberch wypalił, to to powinien być główny cel dla nas. Najlepiej już w styczniu.

Obrona to jest cudo obecnie. Największy plus po erze Kloppa. Przypominają mi się czasy Beniteza. Widać, że Slot wie co robi.

Nie można być tak głupim żeby odkopywać piłkę po gwizdku, gdy dają za to żółte kartki.
Trent: Hehe, PA TERA.

Jota poza grą, Salah na zaciągniętym ręcznym, ale tyle dobrego, że póki co defensywa stoi mocno.

Edit: no jak na pustaka już nawet nie strzelamy gola, to chyba chłopaki zwyczajnie nie lubią mieć zbyt łatwo :smiley:

Ehh co to było… Taki głupi blad

Ale Konate odwalił. Będzie na dywaniku u Slota.

Opierdziel od Alissona bez brody już przyjęty.

Jakim cudem to nie jest faul na Konate, który ewidentnie został za ramiona pociągnięty w tył przy tej asekuracji?
Inna sprawa, że zachowanie Konate z Alissonem pełna amatorka.

Moim zdaniem zwyczajna walka o piłkę.

Identyczna jak sytuacja Diaza z Andre.

To nie jest walka bark w bark, to ewidentne pociągnięcie bezpośrednio prowadzące do utraty gola. Jak na moje to będzie znów mocna dyskusja o Taylorze po tym meczu.

Ale identycznie zrobił Diaz przecież- tam też nie było bark w bark.

Pretensje mogą mieć tylko Konate z Alissonem do siebie, bo dosyć kuriozalna sytuacja.

Fajnie by było zobaczyć Chiese na końcówkę spotkania.

Tylko Liverpool może zmarnować kontrę czterech na dwóch i to w takim stylu XD

Salahowi dać podwyżkę do 500k

1 polubienie

500k, zdalne treningi żeby był wypoczęty na mecze i owocowe czwartki.

Na początku 2 połowy nie trafił na pustą bramkę, a teraz tak zmarnowana kontra na prawdopodobnie zamknięcie meczu. Taki odwrotny Samson - traci moc wraz z odrostem włosów po przeszczepie.

2 polubienia

Gomez to jest porażka totalna. Prędkości brak a zwrotność jak wóz z węglem.

Ależ to byl słaby mecz w naszym wykonaniu, na szczęscie rywal też był słaby i udało się wymęczyć 3 pkt. Na plus dzisiaj tylko Graven, Konate i Jota.

2 polubienia

Przecież to docelowo stoper to co ty chcesz żeby miał zwrotność. Ogólnie słaby mecz szczególnie szoboszlaia, salah też narazie cienko wygląda. Jota raczej jako sub, trzeba grać nunezem. Lider jest i to wazne

Ja bym dodał Maca.
To chyba obok Van Dijka najrówniej grający piłkarz na wysokim poziomie w naszym zespole.

2 polubienia