30.09.2025 Galatasaray - Liverpool FC

W 2. kolejce fazy grupowej Champions League, mistrz Tureckiej Süper Lig z sezonu 2024/25 podejmuje na własnym stadionie mistrza Premier League - Liverpool FC! Kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko i zainkasuje 3 punkty?

Początek meczu o 20:00 :united_kingdom: / 21:00 :poland: / 22:00 :türkiye:

Gdzie obejrzeć mecz?

Co wiemy o przeciwniku?

  • W sezonie 2024/25 wygrali ligę Turecką kończąc rozgrywki 11 pkt nad drugim Fenerbahçe. Zdobyli łącznie 95 pkt w 36 meczach, wygrywając 30, remisując 5 i przegrywając tylko 1 spotkanie. Bilans bramek mieli na poziomie 91 strzelonych do 31 straconych. Tym samym awansowali bezpośrednio do rozgrywek grupowych LM!

  • W letnim okienku skład Galatasaray wzmocnili: Victor Oshimen (za €75 mln z Napoli), napastnik Wilfried Singo (za €30.77 z AS Monaco), bramkarz Uğurcan Çakır (za €27.5 mln z Trabzonsporu), oraz za darmo przyszli Leroy Sané (B. Munich) i Gündoğan (Man City).

  • Obecnie, po 7. kolejkach ligowych, Galatasaray przewodzi w Süper Lig z 21 pkt. Wygrali wszystkie 7 spotkań i mają już 6 pkt przewagi nad drugim Fenerbahçe. Bilans bramek: 19-2. Wygląda na to, że mają zamiar obronić tytuł, podobnie jak LFC.

  • W Lidze Mistrzów w 1. kolejce nastąpiła mocna weryfikacja, ponieważ przegrali na wyjeździe aż 5-1 z Eintracht Frankfurt (naszym kolejnym przeciwnikiem w LM). Skład, który wówczas wystawili to:

  • Ich najlepsi strzelcy i asystenci we wszystkich rozgrywkach:

  • Po meczu z Liverpoolem mają na rozkładzie w LM mecz domowy z Bodo/Glimt (22 października), a następnie wyjazd do Amsterdamu na Ajax (5 listopada). Później Union Saint-Gilloise u siebie (25 listopada) i wyjazd do Monaco (9 grudnia). Realistycznie w każdym z tych meczów mogą i będą musieli powalczyć o punkty. Ponieważ w styczniu czekają ich dużo trudniejsze wyzwania tj. Atletico Madrid u siebie i wyjazd do Man City.

Czy Liverpool podbił już RAMS Park? Historia spotkań.

W Champions League mierzyliśmy się z Galatasaray cztery raz. Niestety, nie mamy jeszcze wygranej na ich stadionie. :cross_mark:

Pierwsze dwa mecze miały miejsce w 2002 roku w grupie B. Oba mecze rozegraliśmy w lutym. Na Anfield padł remis 0-0. A na wyjeździe na Ali Sami Yen Stadı1-1 - wówczas goniliśmy wynik po tym, jak w '71 minucie na prowadzenie wyszli gospodarze, a chwilę później w '79 wyrównał Emile Heskey.

2006 rok obfitował w więcej emocji. W grupie C we wrześniu wygraliśmy z nimi 3-2 na Anfield (po dwóch bramkach Petera Croucha i jednej Luisa Garcii). W grudniu 2006 r. Galatasaray wzięło odwet i pokonało nas 3-2 na Ataturk Stadium - wówczas Robbie Fowler strzelił bramkę otwierającą wynik 0-1 w '22, a później Liverpool dostał 3 gole w '24, '28 i '79 minucie, żeby na konic Fowler strzelił bramkę kontaktową na 3-2 w '90 min).

Co ciekawe, nasz trzeci mecz wyjazdowy z tym rywalem zagramy ponownie na innym stadionie, który jest ich domowym - RAMS Park (pojemność: 53,978).

Kogo do gry desygnuje Slot?

Wszyscy wiemy w jakiej sytuacji kadrowej jest Liverpool. Z pewnością przydałyby się zmiany w wyjściowym składzie i odpoczynek dla “nietykalnych” (czyt: Mo Salah).

Federico Chiesa widnieje na liście piłkarzy zgłoszonych do gry w Champions League (patrz oficjalna strona), więc wszystko wskazuje na to, że znajdzie się w składzie na mecz - dobra wiadomość!

Jayden Danns doznał kontuzji, jednak jego szanse na występ z pewnością były ograniczone, ponieważ do składu wraca Ekitiké, który obecnie jest naszym najlepszym napastnikiem.

Z pewnością jest kilka pytań i niewiadomych:

  • Czy w obronie zobaczymy Joe Gomeza i Robertsona od początku?
  • Czy Wirtz ponownie wyjdzie w pierwszym składzie?
  • Czy Chiesa znajdzie się w wyjściowej XI?
  • Jaką formę rotacji zastosuje Slot w linii pomocy jednocześnie nie osłabiając znacząco zespołu?
  • Czy wyjdziemy najsilniejszym składem? Czy jest to absolutnie konieczne?
    – Patrząc na to jak gramy, zdaje się, że skład musi być mocny, żeby powalczyć o punkty.

Okiem “eksperta”… :eye:

Przed nami dwa mecze wyjazdowe w LM (Galata, Eintracht), a później przyjazd Realu na Anfield. Tutaj Slot musi bardzo inteligentnie wprowadzić rotację, aby dać nam szansę wywiezienia 3 pkt, które w kontekście walki o pozycje 1-8 są bardzo potrzebne. Trzeba wystawić piłkarzy, którzy są w najlepszej formie i którzy mogą spokojnie rozegrać 60+ minut zanim będą musieli zejść z boiska.

Moim zdaniem, zarówno Salah jak i Isak powinni zacząć na ławce i być dostępni jako klasyczne jokery.

Slot powinien się również mocno zastanowić, czy wystawianie Wirtza na 10 od początku ma sens. Być może bezpieczniej będzie dać mu szansę na podmęczonego rywala, kiedy gra zrobi się bardziej otwarta (Arne czyta forum, więc nie wątpię, że weźmie sobie tę uwagę do serca :wink: ).

Ankiety

Na kogo Slot powinien postawić w bramce?
  • Alisson
  • Mamardashvili
  • Woodman
0 głosujących
“Żelazna” czwórka w obronie?
  • Gomez
  • Konaté
  • VVD
  • Kerkez
  • Robbo
  • Bradley
  • Frimpong
  • Szobo
0 głosujących
W pomocy powinni zagrać od początku…
  • Gravenberch
  • Endo
  • Jones
  • Mac Allister
  • Szobo
  • Nyoni
  • Wirtz
0 głosujących
Zakładając, że zagramy trójką w ataku (system 4-5-1 lub 4-3-3) Slot powinien wystawić…
  • Gakpo
  • Rio Ngumoha
  • Isak
  • Ekitiké
  • Salah
0 głosujących
Ile razy będziemy wyciągać piłkę z siatki?
  • 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4 lub więcej…
0 głosujących
Który z napastników nie zawiedzie i strzeli gola (wybierz jednego lub dwóch)?
  • Salah
  • Ekitiké
  • Isak
  • Gakpo
  • Rio Ngumoha
  • Żaden nie strzeli…
0 głosujących
2 polubienia

Chętnie widziałbym Chiesę kosztem Salaha, któremu przydałby się odpoczynek i wyrzucenie go ze strefy komfortu.
Ekitike na ‘9’, Isak rozegrał praktycznie cały mecz z CP i musi odpocząć.

Dałbym szansę Wirtzowi, z AM wyglądał lepiej niż w PL, myślę że w Lidze Mistrzów łatwiej będzie mu złapać gola czy asystę niż w rozgrywkach krajowych, Mac Allister podobnie jak Isak stracił preseason, poza tym wejscie w sezon ma również przeciętne.

Gomez za Konate, dla nabrania rytmu i odciążenia Francuza.

2 polubienia

Dokładnie.
W podstawie z przodu zobaczyć Gakpo-Hugo-Chiesa od pierwszego gwizdka.

2 polubienia

Rotacja jest spodziewana, ale raczej bez rewolucji. Tak to widzę:

Ali

Szobo-Konate-van Dijk-Robbo

Macca-Jones

Wirtz

Chiesa-Ekitiki-Gakpo

Graven odpoczynek lub wejście z ławki na 30 minut. Chciałbym Chiese od początku, ale pewnie święta krowa znowu zagra i będziemy od początku w osłabieniu.

Mam problem z tą formułą LM. Dla mnie cała ta runda jesienna to takie mecze towarzyskie. Zero emocji. Wystarczy wygrać kilka spotkań żeby awansować dalej, a miejsce i tak praktycznie nie ma znaczenia :<

1 polubienie

Też uważam że lepszego meczu na to nie będzie, ale wszyscy wiemy jak się to skończy

Chętnie bym zobaczył Chiese od początku, aby się przekonać na ile ta jego fizyczność, o której tu wszyscy mówią jest przydatna. Ile minut będzie w stanie grać na szybkiej intensywności. Bo zagrał kilkanaście minut w końcówkach ze zmęczonym rywalem. Bardzo bym chciał zobaczyć ten błysk i super formę w całym meczu. Podobnie określano Rio po meczu z Newcastle.

1 polubienie

Moim zdaniem przegraliśmy przez Salaha, jest przewidywalny i nie ma elementu zaskoczenia, zdecydowanie wolałbym Chiese. Salah powinien grać każdy mecz na anfield w pierwszy składzie natomiast w meczach wyjazdowych powinien odpuścić czasami i wejść przypuszczalnie po przerwie.

Ja mam to samo :rofl::rofl:

Dosłownie jak jakieś mecze carabao cup.

Zawsze liczę na jakieś duże rotację żeby sobie młodzi pograli i żebyśmy nie zajeżdżali podstawy na ligę.

Zero emocji, te zaczynają się gdzieś od 1/8.

@Smuggler7 rzeczywiście trochę pamięć złotej rybki, bo nie będę ukrywał, że przyjemnie się oglądało ten mecz , a i emocje mną targały.

Może nie zauważyłeś, ale miał 90 minut na pełnej z Świętymi. Wiem, że jesteś psychofanem Salaha, ale trochę obiektywizmu.

A wiesz dlaczego? Bo jesteśmy mega mocni i jedziesz na taką galate i jesteś spokojny. Pomysl co jakbyśmy byli na poziomie przed klopa czyli takie 4 miejsce. Wyjazd na galatasaray to byłby strach, a każde zwycięstwo na wagę złota. Nie jest idealna, ale jest lepiej. Mój skład:

Ali

Frimps Gomez vvd robbo

Graven

Jones Maca

Chiesa Hugo gakpo

Gomez musi łapać rytm i pewność siebie. Bo będzie nam potrzebny, a poziom gry ibou jest taki że małe ryzyko. Frimps musi łapać rytm bo Bradley tragedia. Z kolei mniej grający robbo w tym sezonie prezentuje się bardzo dobrze być może nawet lepiej niż Węgier. Szobo gra najwięcej musi odpocząć, maca 60 i za niego wirtz.

Szpica najbardziej oczywistą. Mało kto zasłużył na szansę jak włoski ogier, z kolei salah powinnien odpocząć. Ekitike to nasz najlepszy gracz OFE. Jeśli wynik będzie odpowiedni to Alex w 60 i Rio w 75

Znając życie, Slot pewnie nie da Salahowi odpoczynku w tym meczu, ponieważ z Chelsea gramy w sobotę o 17:30 (UK), więc teoretycznie Mo ma sporo czasu na odpoczynek (3.5 dnia do następnego meczu). A później od 6-14 paźdz mamy przerwę na reprezentacje.

Więc bardzo małe szanse, że Salah zacznie na ławce. Jednak może Arne nas zaskoczy.

Ja bym na miejscu Slota nie wystawiał na ten mecz Salaha, po pierwsze trzeba oszczędzać jego siły, po drugie nie jest w najwyższej formie. Na końcówkę można by go wpuścić. To będzie taki mecz, że nawet Wirtz powinien się czuć komfortowo na boisku.

Musimy się wziąść w garść.

Nie chodzi tylko o porażkę z Crystal Palace, ale też o styl prezentowany w tym sezonie. Gramy ospale, bez pomysłu, licząc na przebłyski gwiazd w ostatnich minutach meczów.

Trzeba coś zmienić w ustawieniu, w strategii. Salah musi grać bliżej środka. Prawy obrońca powinien go regularnie obiegać i dostawać piłkę na wolne pole. Na lewej stronie trzeba postarać się grać kombinacyjnie, a nie ciągle w ten sam, przewidywalny, sposób.

LM nie jest najlepszym miejscem do eksperymentów, ale coś delikatnie można zmienić.

Spróbowałbym wyjść takim składem:

Ali

Frimpong, Gomez, VVD, Robbo

Szobo, Graven, Jones

Salah, Isak, Ekitike

W drugiej połowie (wcześniej niż później) - Salah → Chiesa, Isak → Rio, Jones → Wirtz, Graven → Mac, Frimpong → Bradley.

Ale zrozum żadna taktyka nie pomoże jeśli przegrywasz pojedynki. Slot już o tym mówił. My wyglądamy jak pod koniec sezonu. Słabi fizycznie i ospali. Możesz zmienić taktykę ale to niewiele zmieni. Ja liczę na to że jest plan przygotowań aby forma była na drugą część rozgrywek wprost przeciwnie do zeszłego sezonu, a nie to że dobry początek zesłanego roku to jeszcze jazda na fizycznym przygotowaniu jurgena plus pomysły słota, a końcówka i teraz to właśnie przygotowanie Arne.

Przydałoby się nam wreszcie jakieś przełamanie z dobrym meczem przez 90 minut.

Tylko czy ono wreszcie się nam przytrafi? Gramy dziwnie, z jednej strony próbujemy grać w oparciu o posiadanie, ale jesteśmy przy tym wybitnie niechlujni, potem jak prowadzimy do zamiast docisnąć przeciwnika to gramy jakąś dziwną mieszanką niskiego bloku i kontr, ale mamy je kompletnie nieprzygotowane.

Przed oczami mam najsłabsze mecze Kloppa czyli pozwalamy przeciwnikom na zbyt dużo, a jednocześnie na potęgę marnujemy kontry.

Slot się trochę zapędził w kozi róg z tą naszą grą i jakby za bardzo uwierzył w swój system.

1 polubienie

Ci co liczyli na występ Chiesy to się mocno przeliczyli, nie ma go w składzie do Turcji

1 polubienie

Jakaś kontuzja czy decyzja Slota?

Lub jego żona dziecko rodzi. To też jeden z częstych powodów nieobecności ostatnio.

Ewentualnie, Liverpool się finalnie nie wyrobił z zarejestrowaniem go do CL w miejsce kontuzjowanego Leoniego.

Edit: Usunąłem Chiesę z ankiet, można skorygować swoje wybory.

Osobiście myślę, że chodzi o kwestie papierkowe. Może za to dostanie więcej minut z Chelsea