31.01.2024 Liverpool - Chelsea

Piłeś nie pisz. Tyl i aż tyle.

1 polubienie

Obecnie do spotkań z Chelsea nie podchodzę jak do niesamowitego hitu jak miało to miejsce jeszcze kilka lat wcześniej. Zmienili się piłkarze, okoliczności ale mimo wszystko nadal jest to silny rywal i niezależnie od tego jakie miejsce w tabeli zajmuje + jakie ma teraz problemy, to na mecz z nami na pewno zmobilizują się. Brakuje im zawodnika typu Makelele, Lampard, Wise, Terry itp. jakiegoś walczaka, lidera, prawdziwego kapitana.

Pokażmy dzisiaj, że mamy moc w silniku :muscle:
City musi wiedzieć, że “tanio skóry nie sprzedam”
Liczę na dobry mecz, i 3:0, a co :heart_eyes:

na razie fartem bez karnego…

Podoba mi się nasza gra, na razie nie umiemy skruszyć muru i przestawić autobusu ale.to chyba kwestia czasu.

czuję, że jeśli się przebijemy i strzelimy pierwsi to siądzie CFC bo mental u nich w tym sezonie średni…

edit: zaraz się okaże :stuck_out_tongue:

Nie sądzicie, że gramy lepiej bez Salaha?

Jakoś płynniej idzie nam gra, większa wymienność pozycji.

1 polubienie

Czy tylko mnie śmieszy, że Chelsea po wydaniu ponad 1mld gra taką padakę, a co śmieszniejsze od 1 minut gra na czas? :joy:

Chłopaki są na fali, idziemy po mistrza.
Zaczne od minusów:
Darwin - nie strzelić karnego majac w karierze 14/14. Do tego przepisy faworyzują wystarczy kopnąć w róg. Wyliczyli że bramkarz leci 0.6 sekundy do słupka jeśli się rzuci a mocny strzał leci 0.4 sekundy. Dużo strat, strasznie wolny. Kilka ciekawych strzałów
Jones - albo przemęczony albo niewyspany. Ciągle głupie straty, dwa tempa za wolny i podania do tyłu.
Sędziowie liniowi - za wcześnie podnoszą chorągiewkę, sędzia przy kamerze nie widział ewidentnej ręki Gallaghera.
Luiz - po dobrym początku przygasł widać, ze gra tylko jedną nogą. Drugą nawet nie dałby rady wejść do tramwaju.

A co do plusów. Najlepszy na boisku Bradley. Messi prawej obrony. Dwie niegroźne straty, dał się wyprzedzić raz Sterlingowi. A reszta? Gol, asysta, świetne odbiory, ogromna inteligencja boiskowa i spokój.
Alexis - ten piłkarz jest genialny, widać ogromny postęp po treningach w przewidywaniu. Jest zawsze krok przed przeciwnikiem, a nawet jeśli nie to dogoni przeciwnika i odbierze mu piłkę. Wygląda jak profesjonalny kopacz na orliku.
Drugi najlepszy na boisku jest Paul Tierney. Wygląda jakby go ktoś podmienił. Dziś sędziuje jak angielski Pierluigi Collina. Żółta kartka za wymachiwanie dla naszych oponentów? Wow. Ci z varu szukają na pałę jakiś dziwnych.

W ogóle chciałem zacząć post pytaniem: Czy ktoś wie kiedy Chelsea wyjdzie na boisko bo na razie gra tylko Liverpool. Ok wracam na 2 połowe

1 polubienie

Byle dowieźć bo widać pan kurczaczek goni do pressingu na pałe

Co to za zmiany? Za wcześnie, nie potrzebne. Nerwowo się zrobiło tylko

Po raz drugi za Kloppa wygraliśmy wszystkie ligowe mecze w styczniu. Poprzednio skończyło się mistrzostwem!

1 polubienie

To mi chłopaki prezent na 30 urodziny sprawili :smiley: Dziękuję!

2 polubienia

Brak dwóch karnych dla Chelsea.

Nkunku pokazuje, że jest brakującym elementem Chelsea i mieli mega niefarta z tą kontuzją

Ale dla mnie najsmutniejsze jest to, że mamy zajebiście zdolną młodzież. I ta zdolna młodzież dostaje szanse tak naprawdę tylko wtedy jak ktoś dostanie kontuzji. I gdyby nie kontuzje to tacy zawodnicy jak Trent, Bajcetic, Quansah i teraz Bradley nie zostaliby odkryci. I teraz pytanie czy Bradley dostanie szansę gry, a Trent pójdzie na środek i wróci tam wtedy jak Bradley zaliczy spadek formy lub dostanie kontuzji czy musi przyjść świeży trener?

Dawno nie widziałem tak źle grającej i tragicznie zorganizowanej taktycznie drużyny jak dzisiejsza Chelsea. Gdyby nie zbliżenia na Caicedo w przerwach między akcjami, w ogóle nie zauważyłbym go na boisku. Ilość błędów popełnianych przed własnym polem karnym, gdzie bezkarnie przejmowaliśmy od nich piłkę, była porażająca. W kilku akcjach bronili się na 15tym metrze. Nie wiem czy Pochettino opracowuje jakieś nieznane nikomu taktyki piłkarskie, ale wyglądało to momentami komicznie. W Londynie będą mieli spore problemy. Większość graczy sprowadzona za grube miliony okazuje się totalnymi flopami, na czele z Caicedo i Mudrykiem. Enzo jeszcze czasami się broni, choć dzisiaj dotrzymywał “tempa” swoim pokracznym kolegom. Jedynie Nkunku zagrał na wymaganym poziomie. Bramkarz to typowy ręcznik, Alisson miałby duże szanse wybronić połowę goli straconych przez Petrovica. Całe szczęście, że to nie nasz cyrk i nie nasze zmartwienia.

Co do naszej gry, to aż niedorzeczne, że przy tylu pudłach, słupkach i poprzeczkach Nuneza, strzelamy 4 bramki. Dużo ofensywnej gry, większość prób kontrataków Chelsea duszona w zarodku. I okazało się, że jest życie bez Salaha w meczu z teoretycznie wymagającym rywalem, który nie bunkruje się we własnym polu karnym. Dobrze, że Jota jest zdrowy, jest w topowej formie. I cudownie oglądać młodego Bradleya. Kolejna niesamowita historia, w której młody wychowanek wykorzystuje kontuzje w zespole i ma realny wpływ na grę, asystując przy bramkach i wpisując się na listę strzelców. W defensywie również bardzo dobrze, kasował Mudryka aż miło.

2 polubienia

No i co ten Nkunku nadrobi, jak reszta drużyny gra taki piach?
Co do młodzieży, to my nie możemy sobie próbować i wystawiać młodzików na zasadzie ,niech pogra, zobaczymy czy się nadaje, a Szobo czy Mac na ławę". My walczymy o najwyższe cele. Jak ktoś jest dobry to wywalczy miejsce w szerokim składzie jak Quansah. A nie tylko w naszym klubie, któryś z młodych jest beneficjentem kontuzji starszego zawodnika, jak Conor czy wcześniej TAA. Stefan grał głównie dlatego, że nasza pomoc w zeszłym sezonie, to była komedia. Podobnie Jones na koniec sezonu. To i tak cud ile młodych się przebiło patrząc na wcześniejsze ,osiągnięcia" naszej Akademii, gdzie zawodnicy kończyli najczęściej w niższych ligach angielskich, a szczytem było jakieś Fulham.

1 polubienie

No, to jeszcze 9-10 elementów i może wejdą do top6.

6 polubień

Tak by z drużyny na 10/11 miejsce stać się drużyną na 6-7 maks. Świetny typ, ale kontuzje. I nawet jak by to był Messi w Prime to nie przykrył by braków tak fatalnie stworzonej drużyny jak i “talentu” trenerskiego Pochettino. Newcastle na Anfield grało źle. Ale wczoraj Chelsea grała gorzej. I można mówić że sędzia się pomylił i mogło być 4-3 bo dwa karne się należały, równie dobrze mogło być 8-1 jak by Nunez trafiał. Skala braków Chelsea i różnica poziomów totalnie nie zwiększa szans Chelsea na pozytywny rezultat.

Bradley nie powinien grać z Arsenalem od 1szej bo go zajedziemy

O jakich ty elementach mówisz? Ta drużyna wyglada jak skład do przebudowy a wydali ile?

Brakującym elementem Chelsea żeby znowu działać jak poważny klub to jest Xbox dla Todda z najnowszą fifą, żeby się spełniał wirtualnie a decyzje transferowe zostawił zatrudnionym przez siebie specjalistą.

1 polubienie

Brakującym elementem Chelsea jest w sumie tylko…drużyna. bez drużyny ciężko jest wygrywać mecze w tym sporcie :rofl: :joy:

3 polubienia