Dziwny ruch, nawet jeśli by odpalił, to brak ewentualnej klauzuli totalnie dziwi. Micheal Edwards chyba jednak stał trochę wyżej, jesli chodzi o podpisywanie zawodników.
Witamy w klubie!
Dziwny ruch, nawet jeśli by odpalił, to brak ewentualnej klauzuli totalnie dziwi. Micheal Edwards chyba jednak stał trochę wyżej, jesli chodzi o podpisywanie zawodników.
Witamy w klubie!
Jest szansa, że nie przejdzie badań medycznych.
Jest opcją awaryjną, ruch na przeczekanie do kolejnego okienka. Klub nie ma dalszych planów z nim związanych, poza dodaniem opcji w - i tak dziurawej pod nieobecność Thiago i Hendo - linii pomocy. Na Keitę i Oxa już nie ma co liczyć, a Milner zaraz emeryturka.
Jasne, że mogą mieć taki zamysł, tylko, że gość jest teoretycznie w kwiecie wieku i zawsze jest dobrze się zabezpieczyć, w razie gdyby okazał się zbawieniem środka pola.
Tak to tylko ogrywamy Juventusowi zawodnika przez rok, jakbyśmy byli jakimś Leicester albo Fulham.
A może Go tak Kloppo odbuduje XD
Jeśli nie przyjdzie usuwam temat.
Myślałem, że czasy takich ruchów to już okrutna pieść przeszłości.
Desperacki ruch podyktowany urazem Hendersona. Piłkarz, który był niewypałem i w Barcelonie i w Juventusie. Ruch pachnie Ozanem Kabakiem czy innym Javierem Manquillo. Oni byli jednak młodsi, a my mieliśmy opcje ich wykupu. Przez brak transferu definitywnego przynajmniej solidnego pomocnika (Neves, Tielemans, Bissouma, De Jong, McGinn) możemy sobie zamknąć dywagacje o walce o tytuł (przynajmniej patrząc na formę City i Haalanda) oraz znacznie utrudnić marsz po podium. Z wypożyczanymi graczami bywa różnie, ale często im po prostu nie zależy (szczególnie jak nie klub nie ma opcji wykupu). Przecież już rozsądniejsze było pozostawienie w zespole Grujica.
Jeśli okaże się zbawieniem, to wtedy będą negocjacje. Na ten moment to jest kot w worku i wyłącznie na poszerzenie składu, a nie do XI.
Chciałbym wierzyć, że będzie przekotem, odmieni naszą grę ale niestety póki co, jego historia na to nie wskazuje.
Taki ruch jak z FM-a jak potrzebujesz na siłę zawodnika, a skończył Ci się budżet transferowy i próbujesz składać oferty wypożyczenia za nazwiska z listy transferowej Co do grajka to cóż pozostaje wierzyć, że będzie chciał się pokazać z dobrej strony i zostawi u nas kawał serducha. W końcu w czasach Barcy był uważany za jednego z lepszych pomocników na świecie do tego ponad 20 występów w reprezentacji Brazylii, a tam byle młotki też nie grają tyle meczy.
Najgorsze jest to ze zazwyczaj zawodnik który idzie do nas na wypozyczenie bez opcji wykupu nie jest zbytnio zawodnikiem wartym inwestowania w niego czasu jeżeli i tak za rok juz go z nami nie będzie. Czuję że zagra bardzo mało, coś jak Davies gdy przyszedł do nas z Preston, tylko że tamten byl za grosze ale nasz, a ten przychodzi nawet bez opcji wykupu.
No tak, tylko wtedy karty rozdaje Juventus i cena, którą musimy zapłacić też rośnie, tak właśnie działają negocjację w momencie, gdy zawodnik wraca do swojego klubu po udanym wypożyczeniu.
Juve próbuje od 2-3 okienek upychać Arthura gdzie się da, nawet oferując pokrycie połowy pensji podczas wypożyczenia i nagle mają zawołać grube miliony? W Turynie będą wdzięczni, że znalazł się ktoś, kto chociaż zajmie się pensją Arthura przez rok.
Dokladnie jak mowisz. A gdybysmy mieli z góry ustalona cenę za Melo np. 20 milionow funtów to niezależnie czy zagra wybitnie czy slabo to i tak my rozdajemy karty w ramach umowy o wykupie, a tak to Juventus sobie potem będzie windował cenę za Melo w zależności jak się spisze i to oni mają z tego korzyści nie my.
Orientuje się ktos do kiedy ma kontrakt Arthur Melo w razie czego?
Problem w tym ze jeśli Melo zagra w LFC naprawdę dobrze to potem przemyśla sobie ze jednak beda mogli wycofać z niego część zainwestowanych pieniędzy.
Nie jest pewne jeszcze czy będzie klauzula czy nie.
@LiverpoolJestCzerwony Gdybyśmy chcieli wiązać się z Melo na dłużej, to z klubu poszłaby oferta wykupu, a nie wypożyczenia. Jeśli nie będzie nawet klauzuli wykupu w umowie wypożyczenia, to tylko udowodni, że Arthur nie jest traktowany poważnie, a jedynie jako środek doraźny.
PS. Kontrakt z Juve ma do 2025.
Właśnie mądry klub ktory nie ma pewności co do zawodnika sprowadza go wpierw na wypozyczenie ale z opcją wykupu. Gdybysmy mieli ślepo zaproponować kase za Melo nie wiedząc czy się nam przyda czy nie to zrobilibyśmy duża głupotę. Proste ze bezpiecznie będzie go najpierw sprawdzić na próbę a jeśli się pozytywnie zaskoczymy to wtedy idzie oferta za niego. Tak robią skąpe i racjonalne kluby także mam nadzieję że jakaś mała opcja wykupu będzie zawarta bo inaczej głupio w niego inwestować czas.
Scenariusze dwa:
Jakie jest prawdopodobienstwo, w przypadku choc pobieznego zaznajomienia sie z jego dotychczasowa kariera,ze “wypali” punkt pierwszy a jakie,ze drugi.
Typuje tak 25:75% niestety nie mam wielkiej wiary w powodzenie tej misji ale…dawaj Melo!
Pożyjemy, zobaczymy. Jak na moje, to klub nie ruszyłby po jakiegokolwiek piłkarza, gdyby nie uraz Hendersona. Biorą Melo na wypożyczenie, bo to najtańsza z opcji i w dodatku zupełnie niewiążąca. A wszystko to w nadziei, że na jakieś kukuryku cup Melo zastąpi Thiago.
Raczej Faba. On jest nominalny def pom-em.