Ostatni wyjazdowy mecz Liverpoolu dzisiaj o 21. Co prawda emocje dawno opadły, ale warto byłoby wygrać dwie ostatnie kolejki, bo od wygrania tytułu w dwóch meczach zdobyliśmy tylko jeden punkt.
Oby tylko po mistrzowskim wyjeździe zespół nie wyszedł w wakacyjnej formie.
Alisson
Bradley - Konate - VvD - Robertson
Gravenberch - Jones - Mac Allister
Salah - Diaz - Gakpo
Osobiście mi wyniki w tych meczach już zwisają.
Ostatni mecz z Arsenalem już nie oglądałem i tylko skrót poleciał.
Ten mecz obejrzę tylko i wyłącznie, że w nocy będę miał pracę dorywczą gdzie można sobie pooglądać telefon.
Chciałbym zobaczyć jakieś większe rotację , ale Slot to trochę uparciuch i pewnie większość to będzie podstawa, a szkoda , bo to fajna okazja na 30 minut jakiegoś młokosa z akademii.
Dałbym też 90 min Elliotowi, no bo kiedy chłopak ma grać ?
Chiese też chciałabym zobaczyć, ale on to już chyba zajęty jest pakowaniem walizek.
Dałbym rezerwowego bramkarza Kelleher (chyba że już jest na wylocie)/Jaroš, zmienników, Elliotta, nawet niech Endo zagra, szkoda ryzykować ryzyko kontuzji podstawowego składu, 90+ punktów już nie zdobędziemy. Ewentualnie potem z ławki niech wejdzie Salah, sympatyczny Argentyńczyk czy Chiesa o ile na niej w ogóle usiądzie.
Mecz chętnie obejrzę jak mam taką możliwość.
Ogólnie jakoś słabo wygląda za naszymi plecami, tylko Arsenal ma ponad 70 punktów, jeszcze City ma tylko szansę (dwa mecze do rozegrania).
Szkoda, że nie mogą grać w tym meczu nasze nowe transfery, nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć ich w akcji (tak wiem, że jeszcze nawet nie przylecieli do Liverpoolu)
Na pozycji Salaha na pewno nie zagra od początku bo Mo śrubuje rekord, więc pozostaje AMF za Szobo. Choć i tak uważam, że Slot pewnie wprowadzi Elliotta dopiero w drugiej połowie.
Ja już nie mam oczekiwań, że jeszcze go zobaczymy na boisku w barwach LFC. Slot ewidentnie na niego nie stawia, więc w takiej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak szykować się do jego odejścia. Nie ma sensu trzymać w składzie piłkarzy, którzy trenerowi nie pasują.
Chiesa spoko zawodnik, ale dla dobra obu stron (szczególnie dla jego własnego dobra) - niech odejdzie tam, gdzie go chcą. Albo niech Slot zacznie dawać mu realne szanse, a nie jakieś ogony.
Analogiczna sytuacja z Harveyem, gdzie na dzień dzisiejszy powinniśmy być przygotowani 50/50 na jego potencjalne odejście. Nie twierdzę, że tak się stanie lub że powinien odejśc. Myślę jednak, że w przypadku dobrej oferty, Slot nie będzie robił problemów, może nawet dać zielone światło i Harvey może skończyć z trudną decyzją do podjęcia.
Oby się nie wyłożyli, jak Nabil Fekir na medycznym.
Przecież ten mecz budzi minimalne zainteresowanie z uwagi na Salaha i rekord, który może jeszcze pobić. Jeżeli nie zobaczę go w 11 tylko jakiś gości co latem i tak opuszczą klub jak Arnold, Kelleher, Nunez czy Chiesa to chyba sobie odpuszczę to widowisko. Już mnie bardziej mecze towarzyskie grzeją
Nasi już myślami na wakacjach, zresztą nie tylko myślami ale przecież chodzą filmiki po internecie jak tam gdzieś imprezują, także dzisiaj nie ma co się spodziewać nie wiadomo jakiej gry, grunt to żeby żadnych urazów nie złapali, i byle nie dostać z 5-0, a wynik nie ma kompletnie znaczenia.
Co do wyniku to rozum mi mówi że Brighton to wygra, ale sercem oczywiście za Liverpoolem i głęboko wierzę że wygramy dziś!