Tuchel niby już pogratulował tytułu Bayerowi - ja wiem, że są bardzo blisko ale jak dla mnie to zupełnie nieprofesjonalne podejście trenera Bayernu w stosunku do piłkarzy, zarządu, kibiców.
Dopóki istnieją matematyczne szanse, to moim zdaniem powinien mówić, że postarają się, będą walczyć itp., może frazesy ale po takich słowach swojego trenera to już miałbym wywalone na resztę sezonu.
Mi się wydaje, że Guardiola też chyba gratulował Kloppowi i bodajże Conte tytułów gdy City nadal miało matematyczne szanse.
Nie oszukujemy się. 13 pkt przewagi przy 7 meczach pozostałych to zaliczka większa niż wystarczająca. Bayer stracił punkty 4 razy na przestrzeni całego sezonu. Teraz musiałby zremisować 7 spotkań z rzędu… Albo przegrać 5.
Mają co prawda 3 ciężkie spotkania - Stuttgart, BVB i Eintracht ale FCB też mają Stattgart i Eintracht na rozkładzie.
Xabi i zespół już mogą chłodzić szampany a za 2 kolejki je otwierać, no maksymalnie 3
I “Vizekusen” przed historyczna szansa na dublet w Niemczech po awansie do finalu DFB Pokal.
Szanse na ta sa przeogromne poniewaz w lidze juz nic im sie stac nie moze a rywal w Berlinie czyli Kaiserslautern to druzyna walczaca o utrzymanie w 2 Buli-tu nie prawa byc niespodzianki chociaz wiadomo “football bloody hell”
Wczoraj zastanawiałem się czy już za tydzień Leverkusen będzie się cieszyli z Mistrzostwa ale jak sprawdziłem dziś że Munchen wygrywa 2:0.teraz patrzę i przewaliło 3:2😂
Brawo Alonso, brawo Aptekarze. Totalna demolka ligi w tym sezonie i w pełni zasłużone historyczne mistrzostwo. Teraz Xabi ma trudniejsze zadanie - obronić i pokazać, że nie jest jednosezonowym cudem.
Leverkusen znów w ostatnich sekundach ratuje remis. Godne podziwu jak potrafią unikać porażek, z drugiej strony ta passa się kiedyś skończy i coś czuję, że w następnym sezonie bardzo obniżą loty. Zawsze w ostatnich minutach nie będą się ratować, narazie lecą na tej swojej serii ale jak wpadnie porażka, jedna, druga to już tak kolorowo nie będzie. W każdym razie tyle meczów bez porażki godne uznania.
Coś niesamowitego, ostatnia akcja meczu rzut wolny i gol. Ciekawe czy w następnym sezonie też będą w stanie powtórzyć te bramki w końcówkach czy to ten sezon bez porażki tak ich nakręca.