Włączyłem na chwilę mecz - 5 minut doliczonych, włączam po chwili livescore’a - minuta 90+6, myślę - “no to po ptokach…”, sprawdzam jeszcze raz a tam remis - są niepodrabialni. Niuniuś tą piłę remisową by posłał najniżej na poprzeczkę 
Jak K’lautern przegra finał pucharu, to dostaną miejsce w pucharach, czy wchodzi następny z ligi?
To chyba jasne, że to sezon tak ich nakręca. Oni bramkę nawet dupą w ostatniej minucie wsadzą by być ,invincibles". Jadą na mentalu, widać już duże zmęczenie wymagającym sezonem. Mają szansę napisać nieprawdopodobną historię, jeśli wszystko wygrają. I to klubem, który sezon temu znajdował się w strefie spadkowej. A co do przyszłego sezonu to porażki przyjdą i to niejedna. Połączenie ligi z LM dla każdej drużyny jest trudne. Oni nie mają zbyt szerokiej kadry i jadą niemal bez kontuzji. Ciekawe czy Xabi został m.inn. dlatego, że mu obiecano, że najlepszych grajków nie wykupią, czy chce tylko sezon poczekać na Real…
Ale to jest też ta różnica. Zmęczenie sezonem z jednym pucharem krajowym i 18 drużynami lidze. Porównaj to z Liverpoolem. Jeszcze nie wiem co za klaun, deebil i idiota w jednym w dupe kopany wymyślił doliczanie po 10 minut w każdym meczu. Tego barana to powinni na pal nasadzić i ciągnąć koniami od Londynu po Liverpool
Z jakiego powodu sędziowie mieliby nie doliczać 10 minut, jeśli właśnie tyle trwały przerwy w grze, zwłaszcza jeśli jedna drużyna goni wynik a druga kradnie czas? Jedyne co można by zlikwidować to ten durny Carabao Cup, który w sumie nie wiadomo po co jest, a zwłaszcza w obliczu jeszcze większej liczby meczów w LM staje się coraz bardziej bezsensowny.
przecież kiedys wiele drużyn wystawiało tam U21 + rezerwy. I to byl wlasnie taki puchar. Nikt nie każe na galowo występować. A gdzies Ci rezerwowi też muszą pograć.
Może i racja. Ale czy taki puchar potrzebny jest kibicom? Moim zdaniem nie. Rezerwy niech grają w rozgrywkach rezerw, od tego są.
Chociażby dlatego, że nigdy tak nie robiono jak w tym sezonie. I w innych ligach też tego nie zauważyłem. Najlepsze jest to, że od jakiegoś czasu czas doliczony znowu się normuje w okolicach 5 minut a nie 10 jak w pierwszej połowie sezonu xD
Puchar to racja. Też bym zostawił ino FA Cup ale z drugiej strony to najczęściej wygrywane trofeum przez Liverpool 
Jeśli ktoś ukradnie 10 minut to dlaczego sędzia ma doliczyć 5? Jeśli trzeba to powinni doliczać nawet i 20, tak żeby było uczciwie. Idealnym rozwiązaniem byłoby zatrzymywanie czasu gry w trakcie przerw, ale tego chyba się nie doczekamy.
Potem gorzkie żale z cyklu czemu pół składu leczy kontuzje 
Podczas przerwy 5 minutowej gdy piłkarz leży to pozostali nie odpoczywają przypadkiem? Czy biegają dookoła boiska 
@Czerwonybartek - po prostu sugeruję, że dodawanie czasu za zabieranie czasu jest normalnie praktykowane i nie dziwne. Bramkarz rozpoczyna długo? Ktoś leży długo? Długie zmiany (trwające po 1 do 1,5 minuty zanim 3-4 piłkarzy zejdzie i wejdzie na boisko.
Chcesz mi powiedzieć, że pół sezonu piłkarze leżeli po kilka minut? Bo ja np nie rozumiem kompletnie dlaczego z 20 kilka kolejek doliczano po 7,8,9 minut a No ostatnio z West Ham było kilka przerw a doliczyli 5.
Wszytko to co się dzieje ostatnio w kwestii sędziów to jedna wielka niekonsekwencja.
Czemu ostatnio piłkarz co chciał urwać MacAllisyerowi nogę nie wyleciał z boiska po analizie Var a Jones za obcierkę wyleciał?
City gra w tej samej lidze a jakoś nie ma problemów z kontuzjami.
Bayer, Bayern, Stuttgart, Lipsk oraz Dortmund to zespoły, które zagrają w LM w przyszłym sezonie. Bundesliga ma już pięć miejsc, a jeśli BVB wygra finał i zajmie 5 miejsce w lidze, to Niemcy mogą dostać jeszcze 6 miejsce.
Świetną robotę zrobili w Stuttgarcie, bo w poprzednim sezonie walczyli w play-offach o zostanie w lidze. Ostatni raz w LM byli ponad dekadę temu.
niesamowity sezon Leverkusen
Mają mistrzostwo w kieszeni, mogliby wrzucić na luz, a tutaj 0:5 z Bochum, Stanisic coś się rozstrzelał. Chyba i tak wykupią im pół drużyny ale z drugiej strony będzie też wielu chętnych żeby do nich przyjść - mistrz Niemiec LM, trener Alonso.
Być może właśnie w Niemczech rodzi się nowy hegemon. Świetny sezon Leverkusen.
Sądzę, że po takim sezonie i deklaracji Alonso o pozostaniu uda mu się utrzymać skład. W końcu kto by nie chciał spróbować sił w lidze mistrzów po sezonie bez porażki.
Leverkusen nie jest biednym klubem i nie ma potrzeby sprzedazy swoich najlepszych graczy a juz na pewno nie do “balerow”.
W koncu aby “klatwa Harryego” dalej skutecznie dzialala to potrzebny jest silny rywal w Buli i takim moze sie stac na dluzej ekipa Alonso.
Maja jeszcze 3 spotkania do rozegrania w tym sezonie i realistycznie oceniajac to tylko chlopcy z Bergamo sa w stanie ograc ich w 90 minut,
Dla mnie najwazniejsze jest aby nie poniesli porazki w lidze, gdyz wtedy ustanowia niepobijalny rekord i durne “skorzane gacie” moge sie zesrac z wscieklosci a ten wyczyn moga tylko co najwyzej kiedys( oby nigdy) wyrownac 
