Cody Gakpo

Ja niesmialo przypominam, jaki jest tytuł tego wątku. Nie róbcie smietnika z forum, załóżcie temat ‘byli trenerzy Liverpoolu’ i będzie gitara.

Wracając do meritum - Cody chyba w skladzie na Spartę? Mo, Luis i Darwin niech się szykują na Utd.

1 polubienie

Ogólnie nie ma co forsowac rekonwalescentów i podstawowych zawodników w meczu w którym sprawa awansu została juz rozstrzygnięta

Pierwszą sprawa, którą powinien załatwić Edwards to pozbycie się tego gościa.

6 polubień

Pierwszy do odstrzału. Nie da się na niego patrzeć.

Dokładnie, gość jest tragiczny. Już lepiej dawać młodego Dannsa, niż Holendra. Jak się nie ogarnie do końca sezonu, pozbyć się go i zastąpić kimś kto bardziej bedzie do nas pasował.

Samo to, ze nie potrafi grac w pilke nie jest az takim problemem - sam sie do klubu nie sprowadzil, sam siebie nie wystawia. Problemem jest to, ze typ autentycznie pluje na klub swoim zaangazowaniem i mieniem totalnie w dupie jakis pressing, walke itd.

1 polubienie

Przed Edwardsem spore wyzwanie by tego grajka opchnąć za jakieś sensowne pieniądze. Dramatyczny zawodnik

1 polubienie

Czy jest ktos w stanie mi wymienic jedna jego pozytywna ceche, ktora nie zalezy od jego formy?

PIERWSZY piłkarz ery Kloppa którego szczerze nie lubię i dziś granica została przekroczona. Możesz być słaby, może ci brakować umiejętności i wielu takich piłkarzy już się przewijało przez ten klub, ale kibic nie wybacza braku zaangażowania. Ostatnie lata to wyśmiewanie piłkarzy United za brak zaangażowania właśnie, dziś go po prostu zeżarli w tym aspekcie. Niech zostaje w Manchesterze na stałe.

1 polubienie

no patałach, jak nunez czesto patalaczy ale czesto daje tez cos dobrego, diaz jest beznadziejny ale przynajmniej biega to gapko nie daje zupelnie nic

dziwne ze wybral liverpool a nie united tam nikt nie kazal by mu biegac i by sie wpasowal w mental i dna klubu

4 polubienia

W ostatnim czasie wejście Cody’ego na boisko to jak granie w osłabieniu. Jest jak statysta w serialu, próżno szukać pozytywów. Nie wiem czy to jest próba zrobienia z niego nowego Firmino, ale jeśli tak, to ktokolwiek wpadł na ten pomysł w klubie, niech zaprzestanie jego realizacji kosztem zdrowia kibiców i klubu.

Nie wiem co się z nim stało, w ogóle brakuje w nim pary, porusza się jak stary dziadek na meczu oldboyów. Wiele tracimy nawet na samym pressingu gdy on gra.

1 polubienie

Nie wiem dlaczego my go kupiliśmy. Co takiego ma że tu przyszedł? On już w tamtym sezonie wyglądał dosyć pokracznie i strzelał w dziwny sposób. On nie jest dramatyczny, jego nie ma. On nie ma żadnego zaangażowania. No niestety tutaj wymagamy w tym klubie przynajmniej tego. Dlatego Henderson tu tyle grał czy Gomez tutaj tyle gra. Dlatego Diaz mimo że denerwuje to gra, ponieważ pokazuje odpowiednie zaangażowanie w grę i mentalność zawodnika tego klubu. Nie widziałem jeszcze zawodnika w Liverpoolu który by miał tak totalnie wylane. Nie wiem nawet czy Konchesky w czasie afery z jego matka miał to tak bardzo gdzieś co się odbywa na boisku. Andy Carroll nie miał tak wywalone i sobie solo rozbił united chyba w pucharze też o ile pamiętam. Wchodzisz na zmianę i nie chce Ci się biegać? No to szczera rozmowa i jeśli tak to ma wyglądać to dziekujemy

1 polubienie

Grał dobrze przez jakiś czas, każdy go chwalił tutaj. Teraz ma straszny dołek.

2 polubienia

Zjazd niesamowity. To nie on zaliczył dzisiaj głupie straty (Nunez, Elliot), ale czuję że gdyby ktoś inny sensowny wszedł (Jota…) to byśmy bezproblemowo ugrali ten mecz. W presezonie albo go szybko odstrzelić albo postarać z niego wyciągnąć coś więcej i dać mu grać na swojej pozycji (boczny napastnik, nie żaden skrzydłowy czy striker - no i nie z prawej strony). Tylko, że niewygodna pozycja nie zwalnia w żadnym wypadku z pressingu i próby grania na tyle, na ile się powinno umieć.

Piłkarze wysokiej klasy, gdy są w dołku, nadal są w stanie raz na kilka podań zrobić coś ekstra z piłką. Gakpo, gdy łapie dołek, to jest cień piłkarza. Brak zaangażowania, brak wydolności, brak techniki, brak współpracy, ciało obce w drużynie. Ciężko wyrokować czy jest to piłkarz na miarę LFC, patrząc na ostatnie mecze, ale na pewno można się głęboko nad tym zastanowić.

1 polubienie

Jota z jedną nogą gra lepiej i agresywniej niż Gakpo. Straszny zawodnik jak na nasz klub. To co wymaga Klopp to zawsze zaangażowanie w obronę i pressing, Holender nie robi nic z tego. Więc po kiego grzyba go wystawia ?

6 polubień

Nie sądziłem, że dożyję czasów kiedy Diogo Jota będzie drugim najlepszym piłkarzem ofensywnym w lfc. Jak odejdzie Salah to będzie numer 1. Gość często kontuzjowany, 3/4 czasu gra w fifę, a jest lepszy od tych wszystkich cudaków z Ameryki Południowej :joy:

1 polubienie