Cody Gakpo

Cody świetny zawodnik, ale wydaje mi się, że Klopp robi mu krzywdę wystawiając go w pomocy. Chyba, że jest to chwilowy, celowy zabieg, podyktowany obecną sytuacją w pomocy i w dalszej perspektywie to doświadczenie jeszcze bardziej dostosuje to do roli fałszywej dziewiątki.

1 polubienie

Myśle że jak Thiago, Bajcetic i Jones będą w 100% gotowi na kolejne spotkania nie zobaczymu już Gapcia w środku. Fakt nie prezentuje się tam najlepiej ale myśle że na mecz z Newcastle ponownie wyjdziemy z nim w środku gdyż zwyczajnie brakuje nam graczy w środku pola

1 polubienie

moze chce z niego zrobic naszego Joelintona, były takie głosy zaraz po transferze, że docelowo ma grać własnie w pomocy.

Oby nie. W obydwóch meczach był jednym z najgorszych. Nie winię go, bo to nie jego pomysł, że musi tam grać przez brak zawodników na poziomie do pomocy. Najlepsze jego mecze to były gdzie grał na skrzydle i często wymieniał się z środkowym napastnikiem. Rola Firmino także mu wychodziła i jego miejsce jest po prostu z przodu.
Tak jak kolega wyżej wspomniał z Newcastle pewnie jeszcze go w tej pomocy zobaczymy, bo nie mamy kim tam grać.

Boże mniej nas w opiece jak Thiago czy Bajcetic się nie wykurują, bo z pomocą Endo, Sobo, Gakpo z Srokami może być na serio ciężko.

1 polubienie

Tez uwazam, że Cody to napastnik, nie pomocnik. Oby grał wyżej, optymalnie jako cofnięty środkowy napastnik.
Thiago powinien być gotowy na sroki, skoro od kilku dni trenuje z drużyną.

Optymalnie by bylo zeby Szoboszlai gral najwyzej i mial najwiecej wolnosci. Za nim Makdonald i jakis DP z prawdziwego zdarzenia (nie Kiwo Jako-Tako tylko jakis kozak) i byloby pieknie. Wtedy Gakpo moglby albo rywalizowac o miejsce na lewym skrzydle z Diazem albo grywac w ataku zamiennie z Nunezem bo maja bardzo rozny styl gry.

W pomocy Gakpo jest super slaby, troche dziwi, ze Klopp nie dal szansy Elliotowi, ale na razie jego decyzje sie jako-tako bronią.

Cody Gakpo strzelił wyrównującą bramkę z rzutu karnego w meczu Irlandia - Holandia. Na ten moment (62 minuta) Holandia wygrywa 2-1.

Co tu dużo pisać, znakomity występ Holendra.

Super chłopak, strzelić coś takiego… i to za 30 baniek z hakiem, rozbój w biały dzień a będzie już tylko lepszy.

4 polubienia

Nie potrafię sobie wyobrazić Nuneza w tej sytuacji. Gapcio rewelacyjnie przemyślał to uderzenie.

@Lapaino większość moich komentarzy jest mądrych i rozsądnych, tylko ludzie tutaj nie potrafią czytać.

Ja nie potrafię sobie wyobrazić jednego twojego mądrego komentarza.

Ciesz się z dobrego występu Gakpo, a Nuneza oceniaj jak już będzie na boisku.

@kacciq nie wszedł, bo miał uraz.

3 polubienia

Jak to jest, że Nunezowi nawet jak strzeli gola, albo da dwie asysty, wypomina się przestrzelone sytuacje, a Gakpo po strzeleniu gola wybacza się wszystko? Holender dziś gra bardzo słabe zawody, jest wolny, brak przyspieszenia w pressingu w odpowiednich momentach kiedy można było nacisnąć na Vicario, przeszkadza w rozegraniu i po czerwonej kartce był praktycznie bezużyteczny. To nie jest przypadek, że na drugą połowę już nie wyszedł.

Natomiast wielkie brawa za odnalezienie się w sytuacji bramkowej - sam byłem zaskoczony, że przy takim przyjęciu był w stanie jeszcze zdobyć gola, trochę Vicario zawalił bo strzał był w środek, ale mimo to.

A wypowiedzieć się na temat potrafisz, czy tylko pajacować?

3 polubienia

Myśle że połowa forum wraz z Kloppem na czele ma mniejsze pojęcie o piłce jak Kacciq, na pewno wszyscy są w błędzie a Nunez to przekot.

1 polubienie

Cody w ortezie po meczu, nie wygląda to dobrze :roll_eyes:

Przegrany mecz, wałek jeśli chodzi o sędziów, 2 czerwone kartki, samobój i jeszcze kontuzja Holendra która wykluczy go pewnie na kilka tygodni, mogło być gorzej ? eh…

1 polubienie

Gakpo im dalej od bramki przeciwnika tym gorzej się prezentuje. Super że strzelił ale w pomocy nie daje nam nic.

Prawdopodobnie poszły mu więzadła… ehh że tak zawsze musimy miec pod górkę…

Nie widziałem żadnych przesłanek na twitterze z takim info, jedynie są plotki oparte na wczorajszych wypowiedziach o poważnej kontuzji, ale bez szczegółów. Gdzie wyczytałeś o tych więzadłach? Bo jak info z piątnicy to mogłeś się zlitować po wczorajszym meczu i się wstrzymać z takim czarnym scenariuszem :smiley:

Panowie, gdyby zerwał więzadła to nie strzeliłby w ogóle tej bramki. Urazu nabawił się po kontakcie z murawą jeszcze przed cofnięciem się, obrotem i strzałem. W przypadku zerwania więzadła nie byłby w stanie zrobić takiej akrobacji. To może być co najwyżej jakieś naderwanie/uszkodzenie, kilka tygodni przerwy i tyle. Aby tylko nasz cudowny sztab medyczny nie pogorszył sprawy.

Edit: nie mówiąc już o tym, że potem jeszcze wrócił na boisko i normalnie biegał. Przy zerwaniu więzadeł byłby znoszony na noszach.

A pamiętasz sytuację z van Dijkiem ? Wstał, biegał, a potem się okazało, że zerwał więzadła. Także wszystko jest możliwe.