Copa Libertadores

Już w sobotę finał Copa Libertadores w którym zmierzy się Boca Juniors z Argentyny i brazylijskie Fluminense FC, a w tej drużynie potencjalny cel Liverpoolu - André. Dla brazylijskiej drużyny będzie to drugi finał w tym pucharze(ostatni w 2008), a dla ich rywali z Buenos Aires będzie to już dwunasty finał w tych rozgrywkach, którego puchar podnieśli sześć razy.

Początek transmisji na Polsat Sport News o 20:50, a pierwszy gwizdek 10 minut później.

3 polubienia

Tak tylko podbije wątek, aby przypomnieć o pojedynku. Warto zobaczyć mecz choćby ze względu na André.

3 polubienia

Oglądam Copa, tempo trochę jak na meczu legend Liverpoolu. Boca momentami myli futbol z jakimś MMA.

1 polubienie

Ten Andre dobrze się prezentuje. Ale fakt, dziadków piłkarskich to jest tam sporo.

Andre troche przypomina Bruno z Newcastle wiec trzeba brac :slight_smile: Duzo nie mamy do stracenia.

Poza tym liczba brazylijczykow u nas musi sie zgadzac , zawsze co najmniej dwoch bylo :slight_smile:

Pijany komentator pamiętnego odcinka magazynu Eurogol cały czas w formie, najpierw wypycha Andre do Benfici/Porto, a teraz anuluje prawidłową bramkę Flu, mistrz :sweat_smile:
BTW Andre trzeba brać, chłop w odbiorze jest kapitalny, a do tego potrafi posłać świetną prostopadłą piłkę, to jest x factor, którego potrzebujemy w tym sezonie!

2 polubienia

Sędzia od początku nie panuje nad meczem, chyba nawet gorszy niż angielskie wynalazki.
A komentarz tragiczny.

2 polubienia

Ja mialem wrazenie ze jeden z komentatorow byl pijany :slight_smile: Chyba ze zmeczony poprostu

Patrzyłem tylko urywkami przez cały finał i mi się bardzo podobał John Kennedy nie tylko ze względu na bramkę. Ogólnie fajnie się mecz oglądało i podobał mi się ten “brazylijski” czy tam południowoamerykański “flow”, czyli dużo dryblingów ciekawych i takich finezyjnych prób gry, przy tartacznej pomocy którą mieliśmy przez ostatnie lata od razu to się rzuca w oczy.
Co do sędziowania to się zgodzę z przedmówcami, sędzia nie ogarniał co się dzieje…
A i ja oglądałem na strimie po francusku to nie wiem co tam “polacy” odwalali na komentatorce :laughing:

Kompilacja zagrań Andre z wczorajszego meczu. Chłop będzie lepiej sobie radził niż Mac na 6, a jednocześnie zaoferuje to co Alexis - grę do przodu. Czekamy.

I jeszcze garść statystyk:

2

3

4

5

6

1 polubienie

Średnia wieku Fluminense w tym meczu wyniosła bagatela…32.2 yrs, co było widać wyraźnie po intensywności.
Widzę że niektórzy już “kupili” Andre do naszego klubu i widzą w nim zbawcę na pozycji “6”
Ewentualny przeskok na ligę angielską może być sporym szokiem i oby był jak Gilberto Silva a nie jak Kléberson który swego czasu z wielka pompa przenosił się z Athletico Paranaense na Old Trafford i jaki był finał to większość starszych kibiców doskonale pamięta :wink:

Będzie musiał pod Kloppem trochę popracować zanim wejdzie do drużyny. Widać umiejętności ale brakuje mu trochę do poziomu LFC

1 polubienie

Nie nastawiajcie się na tego Andre, bo było kilka newsów o tym że go chcemy ale zero konkretów. A to że go chcieliśmy w lecie, nie znaczy ze po niego wrócimy. Kupiliśmy 4 pomocników, więc Klopp może zmienić zdanie, aczkolwiek ja bym chętnie Brazylijczyka sprowadził. Jest młody, w Brazylii już chyba więcej nie osiągnie, w reprezentacji zadebiutował - myślę że kwota nie powinna być też jakaś wygórowana więc moim zdnaiem nie mamy nic do stracenia. Taki Andre + Inacio to byłoby marzenie, Klopp powinien kogoś sprowadzić - w styczniu nam się udaje kupować graczy którzy są realnym wzmocnieniem, a jak mamy grać na wszystkich frontach o wygraną to kadra musi być szeroka.

1 polubienie