Curtis Jones

na slabszych rywali to moze grac Gomez i tak na srodku za wiele nie pogra. A tak przynajmniej bedzie w jakims rytmie.
Mamy 4 wiec jesli nie bedzie kontuzji to jest 4-tym wyborem. Jesli mialby grac czesciej w srodku to znaczy, że znowu sie łamiemy

Mam wrażenie ze Jones mentalnie był gotowy. Sezon 2021/2022 był słabiutki dla niego, potem długo nie grał i doszło do niego ze jest o krok od wylotu i dosłownie to teraz ostatnia szansa by zacząć grać jak od niego i jego talentu oczekiwano. Końcówka sezonu świetna. I co ciekawe Jones wyszedł na bardzo wszechstronnego pomocnika. A nie zapominajmy, że on w akademii grał jako 9. Potem schodził niżej. A potrafi grać nawet na 6. Może nie w stylu defensywnym ale jako rozgrywający. Pytanie czy głowa dojedzie na kolejny sezon i jak będzie grał kiedy będzie dostawał szansę bo konkurencja rośnie i zeszły sezon był wyjątkowy pod względem mizerii w środku pola( tzn mam taką nadzieje )

4 polubienia

Gość od dwóch lat się w ogóle nie rozwija

zdecydowanie jest to jego ostatni sezon w barwach LFC. Najsłabszy z naszej młodzieży, osiągnął już maksimum potencjału, a nie ma immunitetu w postaci opaski kapitańskiej. Gra w tym klubie go przerasta.

Dlaczego on nie jest jeszcze na wypożyczeniu wie tylko Klopp. Chłopak nie daje rady, a szukają w nim zbawienia.

Najgorzej, że jego powrót zablokował miejsce dla Carvalho, który wnosił o wiele więcej do gry.

kreatywność Jonesa jest na najniższym poziomie z całej naszej linii pomocy, już nawet Hendo wnosi więcej w tym aspekcie i od czasu do czasu machnie jakąś asystę a la Messi,

Ja tam Curtisa traktuję już jak Gomeza, czyli zło konieczne - bo ma HG.

Pięknie się to czyta, nicków nie będę przytaczał, kto chce, przewinie sobie wątek.

1 polubienie

Curtis jak gra regularnie to widać, że to jest nie byle leszcz, a ledwo 22 lata. Myślę, że w nowym sezonie będzie pierwszym rezerwowym, w przypadku słabej aklimatyzacji nowych nabytków, czy ich słabszej formy to będzie grał w pierwszym składzie.
Bardzo fajnie, że w końcu gra na miarę talentu, oby się jeszcze rozwinął i był u nas etatowym zawodnikiem pierwszego składu :slight_smile:

2 polubienia

Trochę nie rozumiem tego czepialstwa.
Jones przez dłuższy czas grał piach to i jego krytyka była zasłużona. Jak gra dobrze to i zbiera pochwały.
Ja np od dłuższego czasu krytykuję Fabinho i z chęcią bym go sprzedał, ale jak seson zacznie z przytupem to będę go chwalił, a sam Klopp być może po raz kolejny mi udowodni dlaczego to on trenuje Liverpool, a ja ustalam skład na forum hehe :joy::joy:

6 polubień

Oj tak, typ grał tragicznie, wyglądał niczym Gini Winajldum tylko dodatkowo wykastrowany, a Gini to bardzo przeciętny i bezstylowy piłkarz jaki występował w drużynie Kloppa. Od Jonesa potrafił grać lepiej 100 letni Milner A teraz zagrał pierwsze 7-10 meczów od 2 sezonów. Plus dobry turniej który był dla Piłkarzy młodzieżowych. Krytyka była słuszna, a potem zawsze wyjdzie taki typ i będzie toksycznie pokazywał palcami XD jak by nagle jego słabe występy się nie wydarzyły.
I Śmiesznie będzie jeśli Jones po przyszłym sezonie odejdzie z LFC. Ciekawe czy taki typ będzie sam swoje posty wyciągał.

Czego oczywiście nie życzę. Ale takiego czegoś nie trawię. Bo krytyka jest do czegoś co już miało miejsce i na podstawie możemy typować, ale nikt nie chce żeby Jones grał gówno dla własnej satysfakcji. A żeby grał dobrze dla klubu,

2 polubienia

Cóż za podwójne standardy. Nuneza jak gra słabo nie można krytykować, Jonesa jak najbardziej można.
Gdy Nunez miał kilka dobrych meczów jak najbardziej można było wypominać jego krytykom co pisali, gdy Jones gra dobrze - nie można
Ale rozumiem że Was boli, że Jones złapał w końcu formę i swój rytm :slight_smile: Na szczęście nie Wy decydujecie kto grzeje ławkę lub kto odejdzie

Czy ty w ogóle umiesz dyskutować czy krzyczysz jak pijany wujek na weselu bez argumentów.

Można i to sie robi na tym forum.

Równie debilne co zrobiłeś

Najgłupsze zdanie tygodnia.
Jak może nas bolec ze nasz pilkarz wychowanek gra dobrze? XDDD Dobrze sie czujesz?

4 polubienia

Jesteś oderwany od rzeczywistości :smiley: Jedyne co potrafisz to tylko obrażać zawodników Liverpoolu :wink:

1 polubienie

Wróć się do podstawówki i niech ci pani od Polskiego powie co to znaczy kogoś obrazić.

Nie potrafisz uszanować Wijnalduma (swoją drogą jeśli chodzi o naukę to proponuję się podszkolić jak się pisze jego nazwisko) więc nie ma co z Tobą gadać, może sam jesteś wykastrowany, dlatego tak nazywasz innych :slight_smile:

Spoko, za bardzo już mnie to nie obchodzi, bo jego na szczęście w tym klubie nie ma.

Szanuję go za to co zrobił, ale oceniam jego grę, a nie jego osobę. Chociaż tutaj też miałbym parę rzeczy do powiedzenia po tym co mówił o kibicach Liverpoolu po odejściu do PSG.
Jeśli nie potrafisz rozróżnić określeń jego gry od osoby to już ty masz problem. Dla mnie to jest przeciętny piłkarz, przeciętnie grał ostatnie 2-3 sezony i jedzie na picu dwóch goli z Barceloną. Kiedy to nasz środek pola wielokrotnie z nim wyglądał tragicznie szczególnie z drużynami które się zamykały.
Nie miał dosłownie żadnej dobrej statystyki poza celnością podań. Gdzie też miał najkrótszy pass do drugiego z partnerów.

Mam nadzieje, że teraz już wiesz skąd się bierze słowo wykastrowany i bezstylowy w określeniu jego gry.
Aż dziw bierze, że muszę rozwijać swoją wypowiedź, że ludzie nie potrafią rozróżnić opisu gry od osoby.
Ale jak widać przeceniłem ludzi.

I wiesz czego nie chcę? By Jones był Ginim, bo umiejętności ma na o wiele wyższym poziomie niż Holender.

Ja to osobiście stawiam, że Jones wybiegnie w pierwszej XÎ na Chelsea.

1 polubienie

Powiem ci, w okolicach 2010 roku, Gini grał w PSV. Pierwsze kilka lat jak miałem kablówkę, wchłaniałem te wszystkie mecze ligi Holenderskiej i Portugalskiej jak cieplutkie bułeczki. Jak kupowaliśmy Babela, czułem, że bierzemy najmniej ekscytującego z tamtej generacji Ajaxu. Ale Gini z PSV… o jezu ale to był zawodnik. Kreatywny, niebezpieczny pod bramką rywala, dynamiczny. Byłem zdziwiony kiedy kilka lat później trafił do słabego jak się pająka Newcastle. Pierwszy sezon w Anglii i kilkanaście bramek. Dla mnie to był przyszły wymiatacz. Nie mam pojęcia dlaczego skończył jako „nudny” Gini. Niemniej kilka bramek, przypominających mi jego początki w seniorskiej piłce strzelił.

Skończył jako ,nudny" Gini bo takiego go potrzebował Klopp w tamtym momencie. U nas za kreację odpowiadały wtedy jedynie boki obrony i ofensywne trio, a pomoc to mieli być trzej zawodnicy od biegania, walki i asekuracji, i tacy właśnie wtedy byli Milner, Hendo i Gini.

6 polubień

W reprezentacji miałeś zupełnie innego Giniego.

1 polubienie

Ja jestem bardzo zbudowany końcówką ligowego sezonu i turniejem u21 w wykonaniu Curtisa i mam jedynie nadzieję, że ominą go w końcu kontuzje. Nie sądzę jednak, żeby wyszedł w pierwszym składzie na mecz otwarcia sezonu z dwóch powodów. Po pierwsze, rozpocznie przygotowania do sezonu 3 tygodnie później od swoich konkurentów, co będzie miało kolosalne znaczenie w kwestii wyboru jedenastki na pierwsze mecze. Po drugie wszystko wskazuje na fakt, że będzie on raczej rywalizował o miejsce jako środkowy pomocnik bliżej lewej strony z Mac Allisterem, którego na 100% nie kupowaliśmy na ławkę, i w którego przypadku w związku z doświadczeniem z Premier League raczej odpada opcja ,dawania czasu na aklimatyzację".

2 polubienia

Jones wykonał 94% skutecznych podań w całym turnieju. Najlepszy wynik ze wszystkich piłkarzy na Euro u21

A ilościowo tez nie miał przypadkiem najwiecej ?

No właśnie takiego info nie znalazłem, ale możliwe że może nie mieć. Myślę że ktoś z Hiszpanii mógł mieć więcej, bo jednak Anglicy czy to z Hiszpanią czy z Portugalia oddawali inicjatywę.