Darwin Núñez

Haaaa! To nie doceniasz forum.
Będzie: Rezerwowy za 70 mln !!! hurr durr

1 polubienie
  • Created the second most chances (5)
  • Won the most tackles (4)
  • Won the most duels (8)

He also got an assist and made 4 key passes. A brilliant all-round performance from the Uruguayan.

7 polubień

Gościu, Salah strzelił dla LFC 200+ bramek. Jego bramki pomogły wygrać sporo trofeum. W tym sezonie ma 11 bramek i 6 asyst w lidze, Jego margines błędu jest spory. Za to Nunez wygląda tu jak napastnik inwalida od ponad roku.

Spoko, ale jak słabego występu przeciwnika potrzebował… WH dziś wyglądał jak zespół z League One. I tak dalej bez bramki skończył.

Wszystko to prawda.

Po prostu jak Darwin strzelił w słupek to już miałem okiem wyobraźni komentarze jak on mógł nie strzelić, ale Salah mu przyszedł z pomocą :smirk:

:rofl::rofl::rofl::rofl::rofl:

Panie ale gdzie bramki to napastnik on ma strzelać a nie kreować!

Zresztą to wszystko i tak nie maznaczenia, kto by liczył jakieś mecze w pucharze myszki Miki

Spoko, to taki ironiczny wpis inspirowany poznanymi już tu argumentami…

… na które nawet długo czekać nie trzeba było XD

No ma strzelać bramki, bo to jest napastnik za 80 mln euro, a nie chłopak do podawania butelek za 50 funtów/mecz. Dobry mecz nie wyklucza tego, że się zablokował pod względem goli. Druga sprawa to, że daje się łatwo łapać na spalonego. Trzy to nie dostaje ciekawych piłek ostatnio.

Wielki hejt, bo przytoczyłem zwykłą statystykę xD

Pałowanie się nad występem gracza w meczu, w którym na dobrą sprawę każdy zagrał rewelacyjnie, a zawieranie mordy w kubeł po ważnych meczach, w których najdroższy piłkarz w historii klubu jest całkowicie niewidoczny jest przekomiczne ze strony fanboyów Darwina. To już nie ma nic wspólnego z rzetelną oceną, to jest zwykły kult jednostki.

Zresztą jak już pisałem. Dla mnie to wszystko zmierza w tym samym kierunku co z Keita. Wtedy był Naby Lad. Teraz jest Darwizzy, a za parę lat tak samo wszyscy się ockną, że minęły 4 lata i świat dalej nie dowiedział się o potędze tego piłkarza.

1 polubienie

Oby nie. Mają jedną kluczową różnice między sobą na ten moment. Zdrowie.

No i po co wyzywasz? :smiley: nie potrafisz napisać nic konstruktywnego? Te teksty związane z problemami z siusiakiem, to domyślam się że taka projekcja.

Ja się nad nim nie “pałuję”, ani go nie “hejtuję”. Podchodzę do tematu całkowicie konstruktywnie. Ale fanboye są tak przewrażliwieni, że jak napisałem o 11 meczach z rzędu bez gola, to oburzeni pisali o hejcie. Widocznie prawda hejtuje najmocniej. :wink:

@CzerwonyBartek to prawda i też nie chodzi mi o to, że to jest całkowicie 1:1. Ale widzę te podobieństwa - głównie we wzbudzaniu sympatii w fanbazie oraz problemach z aklimatyzacją. Obaj kosztowali też furę kasy, byli “crackami” przed przyjściem do Liverpoolu i wszyscy mieli wobec obu równie olbrzymie nadzieje/oczekiwania.

Ale to ty jesteś znany z atakowania i oceniania innych użytkowników tego forum…

1 polubienie

Kiedy Keita wzbudzał sympatię w fanbazie i jakie problemy z aklimatyzacją ma Darwin? O czym konkretnym mówisz w tym momencie?

Konstruktywnie? Nie hejtuje? Nie rozśmieszaj mnie…Udzielasz się w zasadzie tylko w wątku Nuneza i zawsze jest to krytyka. Jakoś nie pamiętam żebyś krytykował resztę naszych grających poniżej oczekiwań zawodników.
Nawet dzisiaj w sytuacji, gdy cała drużyna zagrała dobrze nie mogłeś się powstrzymać i przyjebałeś się do Nuneza. O “pałowaniu” sam zacząłeś, wiec czyja to tak naprawdę projekcja?

Czajnik daj spokój bo ze złości aż ci para z uszu leci :stuck_out_tongue:

Ja tu tylko przytoczyłem zwykłą statystykę więc o co to całe zesranie? Czy przytaczanie statystyki - 11 meczów z rzędu bez gola, to jest krytyka? Czy zestawianie tego z kwotą za jaką przyszedł, to też krytyka? No i właśnie jak sam piszesz, na pewno daleko mi do pałowania się nad Darwinem, więc nie wiem o jakich projekcjach piszesz xD ale twoje zaczepki dotyczace problemów z erekcją domyślam sie, że skądś się wziąć musiały

Nawet to, że udzielam się rzekomo tylko w wątku o Darwinie to zwykły farmazon.

@AquerdationLFC nie wiem, może nie kibicowałeś w tym czasie, może pamiętasz tylko jego ostatni rok, może nie byłeś częścią żadnej społeczności LFC w tamtym okresie. Przecież “Naby Lad” i “dziś świat się dowie kim jest Naby Keita” - każdy kto interesuje się trochę bardziej doskonale to pamięta chociażby z twittera.lfc. Problemy z aklimatyzacją? Obaj nie znają angielskiego. Obaj zaliczyli olbrzymi zjazd w porównaniu do występów z poprzedniej drużyny.

@down
No właśnie był krytykowany przez ostatni rok pięcioletniego kontaktu. Ludzie potrzebowali czterech lat by otworzyć oczy. Podobnie będzie z Darwinem.

Wrzucasz jakiś tekst Perchała, który był wyszydzanym memem przez wszystkiego rodzaju środowiska kibicowskiego- o piłkarzu, który w zasadzie przez 3 ostatnie lata swojego kontraktu był regularnie krytykowany w zasadzie za wszystko (częściowo słusznie zresztą), więc po prostu nie wiem o jaką sympatię chodzi.

Jeszcze na starym forum były głosy, że to niewypał i z niego już nic nie będzie- a jakiekolwiek pozytywy to była zwyczajna wiara, że piłkarz za takie pieniądze będzie w stanie dać cokolwiek.

4 polubienia

Również wnoszę przeciw. Maks 2 lata był hajp na Nabiego.

Jakie to Polskie, że po dobrym meczu ludzie znajdują czas i ochotę na wylewanie żółci i krytyki.
Wy naprawdę nie macie co robić przed świętami ?
Cieszmy się, że drużyna wygrała mecz 5-1 a nie doszukujmy się, że WH był tak słaby, Darwin kolejny mecz bez gola, mimo bardzo dobrego meczu.
Może powinniście się zastanowić nad terapią, współczuje Waszym bliskim, związek z wiecznym malkontentem bywa trudny i wymaga od kobiety/mężczyzny wiele siły i determinacji.

kilka porad od wujka google :slight_smile:
Jak przestać ciągle narzekać?

Nie bądź marudą, czyli jak przestać narzekać i zacząć być…

  1. Zmień myślenie. Jeśli zdarzy ci się, że zaczynasz myśleć negatywnie, skieruj swoje myśli w inną stronę, skup się na czymś innym. …
  2. Wpływ otoczenia. …
  3. Znajdź czas na relaks. …
  4. Polub siebie. …
  5. Zaakceptuj to. …
  6. Bądź wdzięczny. …
  7. Szukaj pozytywów.

Mimo braku gola w mojej opinii zagrał najlepiej z atakujących. Lepiej niż Gakpo i Salah (chyba że Elliotta zaliczamy wczoraj do napastników to wtedy Anglik tylko lepszy od Nuneza. Ale widać że atak jest bez formy, dlatego cieszy taki mecz jak wczoraj. Nie tylko dużo chaosu stwarzał, ale także realne zagrożenie.

Stworzył partnerom 5 okazji na zdobycie gola, z czego 1 została zamieniona na gola.
Celność podań na poziomie 84% Jak na zawodnika z pierwszej lini to miał najwięcej wczoraj.
Obiorów? 5 najwięcej ze wszystkich piłkarzy na boisku.

Być może to jest rozwiązanie jak atak jest bez formy, dać go skrzydło i Salaha przesunąć na szpicę lub dawać Gakpo, bo Diaz wygląda słabo od powrotu z kadr, Gakpo jak by nie mógł znaleźć swojej pozycji, Salah też nie najlepiej, a Nunez to ten typ piłkarza, że nawet bez formy będzie zapierdzielał na boisku. I chwale go, bo jest za co. Ale wiem, że niestety ten West Ham był żenująco słaby, ale nasz atak od listopada jest też żenująco słaby.

Jeśli będzie taka gra ataku jak ostatnio to liczę że krytyka spadnie na wszystkich, nie tylko na Nuneza.
Nie miej nie zdziwi mnie jak on właśnie coś strzeli. Arsenal nie będzie grał tak głęboko i będzie mecz na wymianę ciosów.

1 polubienie

Oj co tu się będzie działo w tym wątku po meczu z Arsenalem to nie chce myśleć xd

1 polubienie

Nunez grał najdłużej z atakujących to być może zwiastować ławkę z Arsenalem.
Moim zdaniem byłoby szkoda. Dać tego Gakpo na środek , a Nuneza na lewą ( mimo, że wcześniej kręciłem nosem na odwrotne pozycję).

Diaz jest bezproduktywny, a Urugwajczyk może na skrzydle skrzywdzić kanonierów.

Oni akurat stoperów mają dobrych, za to boki obrony bardzo średnie/słabe.

Mnie mega zaniepokoiło to, że w meczu z ManU zamiast próbować oddać strzał z główki szukał podania do bodaj Diaza. Takie sytuacje pokazują trochę brak pewności siebie, a to u napastnika jest jednak kluczowe.