Darwin Núñez

Facet zmiecie w pył PL. To jest Torres, tylko lepszy. Największym flopem to będzie pewien Norweg który nawet 10 bramek w PL nie ustrzeli.

4 polubienia

Pytanie jak jego gra defensywna? Ktoś się orientuje? U nas Mane, Salah, Firmino robili bardzo dużą robotę w defensywie, wracali często do obrony i mocno pressowali już pod bramką przeciwnika. Teraz będzie Diaz i Nunez a oni mi nie wyglądają na pracusiów w defensywie, ciekawe jak to będzie wyglądać

No to taki Kompany to moglby napisac prace magisterska pod tytulem “jak zaprzeczylem statystykom i LFC nie zostal mistrzem Anglii” :grinning:

Widze,ze mnie nie zrozumiales wiec wyjasnie.Chodzi o to,ze unikajac strzalow z dystansu zabieramy sobie jeden z elementow gry i sposob na zdobycie bramki oraz ulatwiamy zycie obronie rywala.
Nam potrzeba roznorodnosci aby przeciwnik nigdy nie byl pewien jak sfinalizujemy akcje szczegolnie kiedy gramy przeciw “murarzom” a takie mecze mamy bardzo czesto.
Nikt nam nie kaze strzelac 30 razy w jednym spotkaniu(znow wyskakujesz z liczbami!) ale az prosi sie o to aby tego typu wariant miec w swoim repertuarze i go stosowac a nie tak jak u nas jest “milion wrzutek” do nikogo i adwersarz ma ulatwione zadanie.

I na koniec-statystyki nie sa mi obce(uwielbiam na przyklad rekordy roznego rodzaju :rofl:) ale podkresle raz jeszcze:sprowadzanie futbolu do samych liczb to dla mnie pomylka.

1 polubienie

W statystykach oddanych strzałów z dystansu jesteśmy w czołówce. Podejmuje masę prób, więc to jest absolutnie nieprawda, że nie próbujemy.

Po prostu nie jesteśmy w tym tak efektywni.

Kolega sprecyzuje moze to “w czolowce”?
Mam zupelnie inne odczucia ale zawsze moge sie mylic :grin:
A gdyby tak bylo to mimo to fajnie,ze Darwin jest zawodnikiem nie bojacym sie oddac uderzenia z II linii bo to sie bardzo przyda.
Tak na marginesie to odkad przyszedl Luis to akurat w jego wykonaniu widzialem wiele prob z dystansu.

E No bez przesady xD hurraoptymizm widzę się załączył :stuck_out_tongue:

I to komu :smiley: ale lepiej chyba w tą strone :stuck_out_tongue:

Po prostu Haaland jest słaby psychicznie, PL wycisnie go jak cytrynkę, szykuje sie kolejny 100mln rezerwowy w skłądzie City.

Liverpool za to postanowił kupić znowu Torresa.

Już się zaczyna - Haaland nie wypali i będzie flopem, Nunez będzie drugim Torresem.

Ludzie na tym forum to są tak odklejeni, że masakra.

Dajcie im pograć, zobaczymy, kto zrobił lepszy transfer.

10 polubień

Jota grając jako napastnik strzelił w tym sezonie 6 goli głową. Ciekawe czy Nunez będzie w stanie go przebić. Jota ma 178cm, a Nunez 187cm. To spora różnica, wiec powinno się to w jakiś sposób przełożyć również na gole głową. Mamy najlepszego asystenta do tego typu bramek. SFG mogą być naszą dobrą bronią (+VVD i Konate/Matip).

w grze głową nie wzrost ma znaczenie, oczywiście pomaga ale nie jest decydujący i najważniejszy.
Jota z dużo wyższymi byczkami wygrywa główki

Kwestia timeingu, czyli momentu wyskoku.

Myślę, że na porównania z Haalandem to przyjdzie czas za rok, po sezonie. Uważam, że transfer Nuneza wypali, naprawdę są małe szanse, że Urugwajczyk się nie sprawdzi. W Liverpoolu będzie miał tyłu dobrych zawodników koło siebie że na pewno okazji bramkowych będzie miał sporo i z jego skutecznością jestem spokojny o jego dorobek bramkowy

Jako, że pojawiały się w wątku głosy iż Nunez miał jeden bardzo dobry sezon, to dla leniwych wrzucam kanadyjkę z tego przeciętnego sezonu :wink:

1 polubienie

Ciekawe jak szybko Klopp będzie go wprowadzał, bo to jednak młody chłopak. Presja ze względu na kwotę odstępnego na pewno będzie spora plus jest to jednak newralgiczna pozycja. Dobrze, że to nie czasy gdzie nowy gracz przychodzi i oczekuje się od niego zbawiania klubu. Mam nadzieję, że szybko uda mu się coś ustrzelić i dalej będzie tylko z górki. Mam nadzieję, że to wreszcie będzie ten wielki napastnik, który zostanie na dłużej.

W wiekszosci akcji patrzy na ustawienie bramkarza i oddaje bardzo dobry techniczny strzal lub podaje. To by byla bardzo mila odmiana od walenia na pale Salaha i Mane.

Swoją drogą ciekawa sytuacja, Nunez wyceniany na 55mln kupowany za 100mln, Haaland wyceniany na 150mln kupowany za 60mln

Bo Nunez nie ma klauzuli wykupu, a Haland ma. Co w tym dziwnego czy ciekawego xD?

@FanLFC25 - Haland miał klauzulę w umowie z BVB, dlatego City ściągnęło go relatywnie tanio. Za to musieli odpalić - być może drugie tyle - agentowi i samemu Halandowi za podpis.
Nunez kosztował podobno 75 mln + bonusy.
Do tego tygodniowka Nuneza to 115k, Halanda ponoć ponad 400k.

Nie rozumiem tych klauzuli. W Hiszpanii sobie ustawiają po 800mln albo 1 miliard i wyebane, nikt im zawodnika nie podkupi