Jak usłyszałem że zdecydowaliśmy się uruchomić niemałą klauzulę za niego i to płatną w całości to pierwsze co pomyślałem że pewnie zgodził się na niewysoką tygodniówkę.
Oby druga 8 z RB okazała się trafiona.
Mam nadzieję, że teraz sięgamy po Thurama lub jakiegoś obrońcę
Nie widzę większego powodu żeby brać Lavie aktualnie, zgodzę się z którymś przedmówca że lepiej jest ogrywać Bajcetica
Nie opłaca się brać Lavię, jeśli… miałby być zamiast Thurama.
Ogrywać Bajceticia - nie, jeśli poziomem nie będzie sięgał do innych, to jego miejsce będzie na ławce.
Liverpool to klub w którym grają (a przynajmniej powinni vide Henderson/Milner w zeszłym sezonie) w najlepszej formie, dyspozycji, a nie zawodnicy z potencjałem. Potencjał to jedno, drugie to pokazanie na treningach i potem na boisku w trakcie meczów, że za tym potencjałem idzie coś więcej.
No ale to gdzie on ma to pokazać jak napisałeś żeby go nie ogrywać
Zresztą przed kontuzją moim zdaniem pokazał, że za tym potencjałem idzie coś więcej
Podoba mi się porównanie do Haalanda
https://twitter.com/TheKopWatch/status/1675395232672759808?s=20
ma chłopak spokój wewnętrzny i pewnośc siebie
Loku64 po raz kolejny prośba, nie link do twittera tylko zrzut ekranu…
Nie chce mi się po raz kolejny tłumaczyć, ale filmików z Twittera nie da się wrzucic…
Wiec jakby prosisz o coś, co jest niemożliwe na ten moment …
Widziałem, bardzo ciekawa, pozytywna opinia, trochę zmieniła mi się dzięki temu optyka na Szoboszlaja (skrzyżowanie Cana z Mięcielem), chłopak ma stopę 41 szok, sam mam 42 czyli rozmiar kaukaski i nie sąadziłem, że ktoś w dzisiejszym poczernobylowym świecie ma mniejszą i tak potrafi nią przypierdolić.
W ogóle jak on się na takich małych stopach utrzymuje, skoro ma jakoś 186 cm wzrostu
Jak to mówią… mała stopa duży ptaszek, może dzięki niemu trzyma równowagę .
Prawidłowe podejście ma chłopak. Jak to Klopp powiedział - woli piłkarzy, którzy chcą pchać ten pociąg, niż wskoczyć do pędzącego pociągu.
Powiem wam, że bardzo podoba mi się charakter Dominika, jego pewność siebie i świadomość umiejętności, która zarazem nie jest kozaczeniem i szpanerką.
Kilkanaście tygodni temu pisałem, że odpuszczenie Bellinghama martwi mnie z powodu braku piłkarza w kadrze Liverpoolu, który wyrósłby na nowego lidera ciągnącego drużynę. Alexis niestety nie wydaje się mieć takiego charakteru, ale za to Szobo, coś czuję, że jak odpali to może pojawić się za kilka sezonów w hierarchii kapitańskiej i bardzo mnie to cieszy