Fenway Sports Group (FSG)

A to już zależy bardziej od Juventusu a nie FSG :wink:

Ale zaznaczam, że nadal nic pewnego.

E: Aha, do pierwszego składu. To chyba w “standardach forumka” nie. Zależy kogo za takiego uważacie. I czy Hendo i Fabinho w tej formie to zawodnicy pierwszego składu czy nie. No za dużo jest zmiennych, żeby o tym już mówić.

Rabiot? Kontrakt dla Bajceticia o którym pisano pare godzin temu a teraz gruchnęła oficjalna, jedynie potwierdza to co już mówimy od dawna. Klub działa cicho i wszelkie plotki związane z transferami/zmianą właścicieli mogą być nic nie warte. Osobiście myśle że coś ciekawego oficjalnie się zadzieje w ciągu najbliższych dni.

2 polubienia

Jedno wiem. Żaden z nas nie kibicuje już klubowi tylko korporacji, która ma zarabiać kasę dla właścicieli.
A jeszcze a props wierności klubowi. 90% kibicuje ze względu na sukcesy. Bo niby czemu Real ma najwięcej fanów? Czym różni się od Norwich w takim razie.
Brak sukcesów spowoduje znaczy spadek ilosci kibiców drużyny, a co za tym idzie marketing = kasa.
Ojcem sukcesu jest Klopp. Zobaczcie jak posiwiał chlop od tego wszystkiego. Bez Kloppa możemy być zespołem który spadnie! Wydajemy chyba najmniej w całej lidze przeliczając na sukcesy.
I tak. Życzę nam spadku, a Kloppowi nowej pracy, bo pod FSG to nie ma żadnego sensu. Żadnego.

Zgodzę się, że sukces przyciąga kibiców, lecz nie jest to jedyny powód. Czasami gra rodaka (Dudek :wink:) w danym zespole czy po prostu transfer ulubionego piłkarza.
Zazwyczaj jak już się wciągnie/zakocha w danym zespole to już zostaje się bez względu na sukcesy.
Większość z nas doświadczyła raczej więcej chudych niż grubych lat.
Życzenie spadku to już w ogóle absurd :joy:.
Rozumiem emocjonalne podchodzenie do zespołu, ale przeczytaj jeszcze raz co napisałeś.
To zdanie w stylu obrażonej nastolatki, po tym jak się rozstała z chłopakiem i życzy mu wszystkiego najgorszego.
Na ten moment w klubie panuje trochę chaos i podejmowanie są dziwne decyzję.
Zdarzało to się wcześniej i będzie też w przyszłości.
Ogólnie w tej logice to warto tylko kibicować Niebieskiemu Manchesterowi, bo przecież oni non stop wygrywają ligę , tam jest sens.
Rozumiem krytykę jeżeli się należy, ale Twój komentarz to gruba przesada.
Kibicowanie to na ogół przeżywanie emocji tych pozytywnych i negatywnych.
Liverpool dostarcza nam obu :wink:

3 polubienia

Z tym spadkiem to wyolbrzymiają. Przecież wcześniej Kloppa nie było i z ligi nie spadliśmy. Po prostu zostaniemy średniakami. Jeśli FSG dalej będzie tak rządziło to jest to bardzo prawdopodobne. Pamiętam jak Klopp w 2015 roku mówił, że wierzy w trening nie transfery. Tylko, że w niedługim czasie w podstawowym składzie wymienił prawie wszystkich poza Firmino, Hendersonem i może Milnerem (bo on często bywał zmiennikiem). Także słowa słowami a praktyka jednak pokazuje, że bez wzmocnień się nic nie wygra

1 polubienie

Trening jest groźniejszy niż mecze, bo właśnie na treningach jest najwięcej kontuzji.
FSG przestało inwestować w klub, chcą się go pozbyć z największym zyskiem, ale im dalej w las tym wartość klubu spada. Życzę im, aby stracili jak najwięcej kasy na swoich przekrętach. Gdzie są ich obrońcy ? Wiecznie zadowoleni z rządów Amerykanów.

2 polubienia

"The contrast is even starker when looking at a timespan from Klopp’s first summer transfer window in 2016. As first reported by The Times, among the top six they have lost the least amount of money on transfers.

United again have plundered the most, on £795m, with City second having committed £573m on fees ahead of Arsenal’s £515m, Chelsea’s £463m and Tottenham’s £370m. Newcastle, for added context, have spent more than £200m since their new owners arrived midway through last season and had the biggest net spend in 2022 - which may become a trend.

By comparison, Liverpool have had a total spend of £240m since the summer of 2016."

Biorąc pod uwagę te wydatki, Klopp dokonał małego cudu, tworząc tak silną drużynę. Nasze transfery przez ostatnie lata były świetne, niemal każdy zawodnik się sprawdził i okazywał się wzmocnieniem, zwłaszcza gdy byli to zawodnicy o wysokich kwotach. Tutaj jedynie można się przyczepić do Oxlade’a, który do momentu okropnej kontuzji przeciwko Romie grał dobrze i Keity, który gra dobrze, ale jednak oczekiwania były takie, że będzie gwiazdą i filarem, do tego ma mnóstwo kontuzji. Kto by się spodziewał w momencie transferu , że Mane i Salah tak się rozwiną, że będą zajmowali czołowe miejsca w plebiscycie Złotej Piłki? Jota i Diaz również wdarli się do zespołu przebojem. Firmino był niespecjalnie chciany przez Rodgersa, a Klopp zrobił z niego fałszywą dziewiątkę, z czego przykład brali później inni. Wijnaldum, Henderson czy Milner wykonywali kawał dobrej roboty w środku pola, gdy osiągaliśmy duże zwycięstwa, ktoś wyobraża sobie któregoś z nich np w Realu Madryt? Klopp przez lata wyciągał maksa z tego, co miał. Możemy się cieszyć, że trafiliśmy z takimi transferami jak Mane czy Salah, bo co by było dzisiaj, gdybyśmy jednak nie trafili, tak jak Arsenal z Pepe czy Man United z Alexisem Sanchezem itp. Dlatego liczę teraz na więcej inwestycji, bo wiecznie trafiać nie będziemy.

6 polubień

No właśnie pisałem, że ojcami sukcesu są Edwards i Klopp a nie FSG. Osiągnęliśmy sukces nie dzięki Amerykanom a pomimo ich. Naprawdę nie wiem czy ktokolwiek inny byłby w stanie wycisnąć więcej z tego składu niż Klopp

bzdury. Bez FSG nie było by Kloppa, bez Kloppa i FSG nie było by sukcesów. To wszystko jest ze sobą połączone.

@lfc257 nikt tego nie wie. Faktem realnym jest, że Klopp został trenerem Liverpoolu za kadencji FSG. Tyle.
@GrzegorzLFC właściciele rzadko kiedy są czynnikiem zachęcającym trenera do podjęcia pracy w jakimś klubie. Pewnie Klopp dojrzał potencjał w Liverpoolu, znalazł płaszczyznę porozumienia z właścicielami i tyle. Reszta to już historia.

3 polubienia

Wiem, że dramatyzuje i gadam jak nastolatka, ale już pisałem. Kocham tę pasję Kloppa i ducha drużyny. Tu coś umarlo. 2x drugie miejsce podlamalo i to był moment dla właścicieli żeby dać impuls. nie udało się Panowie walczymy dalej, kupujemy młoda krew i lecimy.
Rozumiem że nie można mieć wszystkiego, ale mówimy o najlepszym trenerze ostatnich 5lat obok Guardioli i to on nas niósł. Piękna rywalizacja
Nie można gdybać, ale czuję że niedługo zobaczymy jak to może być. A jak mam oglądać takie mecze to wolę iść pobiegać. Tym bardziej że można było inwestować.

5 polubień

A skąd wiesz że inni właściciele nie zatrudniliby Niemca? To takie gadanie, że w PRL to komuniści budowali masowo bloki więc były mieszkania. A jakby kto inny rządził to by nie budował. To są brednie

1 polubienie

Tak, bo na pewno to właściciele którzy dają od siebie średnio 5 milionów na transfery co okienko i nie wiedzą nic o piłce byli czynnikiem który zachęcił Kloppa do przyjścia do Liverpoolu xDD

A skąd wiesz, że inny trener na przykład taki Ancelotti też by ligi nie wygrał? Albo więcej, akurat on by nie przegrał o 1 pkt, tylko mielibyśmy dzisiaj 3 mistrzostwa zamiast tylko 1 Kloppa? To ty jesteś tutaj tą osoba która gdyba i masz racje, że to są jedynie twoje brednie, nad którymi nawet żal sie rozwodzić.

Kłamca Grzesio znowu w akcji. :wink: Jedno 0 ci się po tej piątce gdzieś zapodziało…

Nie zgadniecie nad jakim klubem jesteśmy w wydatkach w ostatnich 5 latach.
Zresztą nie musicie zgadywać:
image

3 polubienia

O widze, ze sie znasz. Daj ten net spend z ostatniej dekady. Tak tylko z ciekawosci. :slight_smile:

Idziesz w dobrą stronę, teraz jeszcze zacznij odróżniać zysk wygenerowany przez klub, od pieniędzy które dają drużynie właściciele i w takim tempie może za kilka dekad zatrybisz jak bardzo szkodliwe dla klubu jest dalsze właścicielstwo FSG

2 polubienia

Kliknij w link czy za ciebie trzeba zrobić?

Może z ostatniego millenium od razu ci podać? :slight_smile:

Zacznij odróżniać rzeczywistość od football menagera i zacznij odróżniać budżet transferowy od finansów klubu. :person_shrugging:

3 polubienia

Nie mogę, po prostu nie mogę wyjść z zachwytu jak zaciekle bronisz tego Fuck Suck Gówno. Ile trzeba dostawać kasy żeby tak ich wychwalać i nie zauważać ich błędów ? Druga EMI.

1 polubienie

Wystarczy zwracać uwagę na to, że klub nie funkcjonuje w epizodach rocznych, a są to projekty. Ocenia się je holistycznie, albo przynajmniej należy się tego trzymać jak najbliżej.

Dla mnie Liverpool to nie jest Liverpool ostatnich 7 miesięcy, a Liverpool ostatnich iluś tam lat.

Bo jeżeli oceniamy projekty czy klub za ostatnie miesiące- to równie dobrze oceniajmy tak Kloppa., bo czemu nie :slight_smile:

3 polubienia

No wiem, ze nie podasz bo wyjdzie, ze Twoja teoria to bzdura, ktora jest gowno warta, a pod wzgledem net spend Liverpool bedzie 19 w EPL. W dodatku ignorujesz fakt, ze jak sie duzo wydalo (np. miliard jak City) to pozniej juz latwiej obracac pilkarzami i nie musisz wydawac miliarda co 5 lat.

Aczkolwiek no nie oczekuje ze bys akurat Ty to rozumial. xD Tak tylko sie chcialem posmiac z glupot, ktore tu wstawiles.

2 polubienia

Czemu nie ? A może dlatego, że nie żyjemy przeszłością tylko teraźniejszością ? A przynajmniej tak by wypadało. FSG kupiło klub za drobne, wywindowali na szczyt, a teraz zwalają na sam dół. Oceniamy ich jak zaczęli czy jak kończą ?
Jurgen przyszedł do nas i odmienił klub na plus. Duży plus, sukcesy, puchary, mistrzostwa. Ale jak widać nie daje rady z tym co ma, nie dostaje środków na poprawę jakości zespołu. Czyja to wina ?