Jürgen Klopp

Jaki zakaz? To prędzej Jurgen może coś zakazać FSG niż na odwrót. Podobnie jak sprawy zawodowe (rezygnacje, zwolnienia, podwyżki) rządzą się innymi prawami na szczeblu najniższym, a innymi gdy mówimy o szczeblach wysokich tak z kolei zupełnie inne zasady rządzą jeśli mówimy o jednostkach wybitnych w swojej dziedzinie. Kloppowi nikt żadnych problemów nie będzie robił chociażby ze względów wizerunkowych.

przeciez to jest zupelnie normlanie ze trener przychodzi/odchodzi to bierze ze soba swoj sztab, w 99% przypadkow tak jest

3 polubienia

Niech dziś zagrają chłopaki dla Jurgena.

Na siłę starasz się wmówić każdemu jakąś teorię spiskową, niczym te bzdury np. o chemitrails a każdy Cię tu wyjaśnia jak pięciolatka.

*Patrz, jeśli szukasz specjalisty, który zostanie mistrzem w Anglii, to prawdopodobnie nie jestem odpowiednią osobą, ponieważ większość czasu kończyliśmy na drugim miejscu, więc przykro mi to powiedzieć. Trzeba wygrywać mecze, jak najwięcej. Dzisiaj była świetna okazja… Ale, jak już powiedziałem, jeśli można zostać mistrzem tylko nie przegrywając żadnego meczu, to życie staje się naprawdę trudne. Od ostatniego gwizdka nie myślałem przez sekundę o ilości meczów Manchesteru City, o tym, z kim zagrają i jak zagrają. Ani przez chwilę. Musimy grać na naszym poziomie. Musimy radzić sobie z trudnościami w trakcie meczów, wokół meczów i dawać z siebie wszystko na boisku, jeśli chcesz, a potem zobaczymy, gdzie to nas zaprowadzi. Ale nie ma gwarancji na nic.

Ale nie stałem się teraz zdenerwowany z powodu dwóch nierozegranych meczów City. Zawsze oczekujemy, że City wygra wszystkie mecze, żeby być całkowicie uczciwym, nawet nie musimy ich oglądać – nawet gdy przegrywają 1:0, potem i tak jest 3:1 czy coś w tym stylu, zawsze tak jest* ~ Cytat Jurgena z głównej :smiling_face_with_tear:

Najlepszy scenariusz to nawygrywanie wszystkiego w opór przez łysą małpę a potem odebranie wszystkiego po udowodnieniu, że City jedzie od początku na czitach. A nam i innym Vice wpadające zaocznie tytuły.

I szczerze to mozliwe, ze Xabi zluzuje Kloppo rowniez w Realu. Mam szczera nadzieję, ze kolejnym klubem. Jurgena bedzie Real. Tam bedzie mial juz gotowy mlody zespol, duzy budzet i szefa zakochaneho w futbolu. I wtedy dopiero bedzie mozna powiedziec kto jest lepszym trenerem - on czy Pep.

Moim zdaniem Klopp nie wróci już do piłki klubowej. To człowiek starej daty, sentymentalny i z mocno romantyczną wizją futbolu, a dzisiaj liczą się tylko $$$, więc takie kluby jak Real, Bayern raczej odpadają. On woli pracę od podstaw i tworzenie czegoś, niż przychodzenie na gotowe, w przeciwieństwie do łysego węża. Raczej spróbuje odbudować reprezentację Niemiec, a później już definitywnie koniec z trenowaniem. Jest spełniony jako trener i jako człowiek.

3 polubienia

Mało prawdopodobne. Klopp niegdyś powiedział w wywiadzie, że w związku z tym, że zna płynnie język niemiecki i angielski, to w tych właśnie krajach może pracować. Tak w ogóle, to pytanie było osadzone w kontekście jego ewentualnych przenosin do Hiszpanii, więc tym bardziej Real odpada.

Biorąc pod uwagę, że Jürgen sam niegdyś zadeklarował, że planuje trenować do ok. 60-ki, to, moim zdaniem, w grę wchodzi już tylko reprezentacja Niemiec. Do Liverpoolu i swoich poprzednich klubów już raczej nigdy nie wróci, a innego angielskiego klubu trenował nie będzie, co sam zapowiedział. Bayern też mało prawdopodobny ze względu na szacunek do Borussii Dortmund, więc realnie zostaje mu reprezentacja Niemiec, a potem emeryturka i bawienie wnuków :sunglasses:

Klopp postawił na work-life balance i w sumie dobrze. Raz się żyje :wink:

6 polubień

A jak myślisz, co będzie robił Jurgen przez rok? Uczył się hiszpańskiego. A tu pewien pan, nieśmiało puszcza oczko i zaprasza do rozmów. Analitycy Liverpoolu zawsze byli zachwyceni piłkarzami ze stajni Red Bulla a wolny kontrakt będzie sporym atutem.

https://www.meczyki.pl/newsy/julian-naglesmann-gotowy-na-rozstanie-z-reprezentacja-niemiec-trener-szczerze-o-swojej-przyszlosci/232412-n

Zadnego Nagelsmanna,bitte :grimacing:
Koles ma absolutnie przerosniete ego,wydaje mu sie ze juz jest w panteonie najlepszych trenerow w historii :man_facepalming:
Niemcy na dzisiaj nie maja dobrych trenerow poza Jürgenem oczywiscie.

Po Dortmundzie tez mial miec dluzsze wakacje a po 3 miesiacach byl na Anfield wiec wiesz…

Jurgen jest wypalony ale jest pracoholikiem uzaleznionym od presji, energii, szumu. Teraz mu sie przelalo, co noe oznacza, ze za pare miesiecy nie uzna, ze pojawil sie nowy bodziec, ktory powoduje, ze chce wrocic na lawke trenerska.

Co do jezyka to tak jak kolega powyzej napisal - w 4 miesiace mozna hiszpanski okielznac na poziomie komunikacyjnym a w rok, bardzo dobrze. Poza tym skad wiwsz, ze juz nie zna hiszpanskiego. Aktualnie buduje dom w Hiszpanii.

Dla przypomnienia tez - Jurgen idealnie po angielsku nie mowil przed przyjsciem do Liverpoolu, a nawet tego jezyka unikal. Jego wywiady byly zawsze po niemiecku.

Poza tym - Pep bardzo dobrze mowi po hiszpańsku, wiec asystent na start mu pomagac moze.

Pep chce być trenerem pierwszej drużyny a nie wiecznie być pomocnikiem Jurgena. Ma swoje ambicje też.

Pep bez Kloppa nie istnieje. Próbował już sił w Holandii i słabo poszło. To jest typ wiecznego asystenta.

No i jakie to ma znaczenie że Ty tak sądzisz? Chłop ma swoje ambicje więc będzie się starał je realizować a nie słuchać wyroczni z forum internetowego.

1 polubienie

Oczywiście, że Klopp może zmienić zdanie. Każdy z nas może :slight_smile:
Ja tylko swoje przewidywania opieram na jego wypowiedziach, a to czy one się sprawdzą, to już pokaże przyszłość. W naszym klubie już jedna rzecz się nie sprawdziła, bo Jürgen przedłużył kontrakt o kolejne dwa lata (2024-2026), którego i tak nie wypełni. Wcześniej mu się to nie zdarzało, bo dotychczas dotrzymywał podpisanych umów.

Nie zdziwi mnie też, jeśli jego urlop będzie krótszy, niż planowany rok, bo do nas trafił dokładnie w ten sposób, czyli wtedy, gdy nadarzyła mu się okazja. Dlatego też, nie skreślam innych kierunków, niż reprezentacja Niemiec, ale wciąż wydają mi się mało prawdopodobne.


Ale to temat na inny dział

A FIFA już nie zdementowała, że to kaczka dziennikarska te niebieskie kartki?

4 polubienia

Cudownie patrzeć na radość Kloppa po dzisiejszym meczu. Jak widać było tej energii ma w sobie jeszcze trochę :slightly_smiling_face:

1 polubienie

Jurgen w ogóle nie wygląda na osobę która czuje się wypalona, przeciwnie. Wygląda najlepiej od może 2-3 sezonów.

To że się emocjonuje w czasie spotkania i cieszy w dosyć energiczny sposób, nie znaczy że jest niewypalony. Psychicznie chłop może już wysiadać, wcale mu się nie dziwie tyle lat na takim poziomie, mecze praktycznie co 3 dni i presja tak olbrzymia że ma prawo sobie zrobić chłop chwilę przerwy.

4 polubienia