Liga Narodów

Trwają rozgrywki Ligi Narodów 2022, niby takie spotkania towarzyskie ale zwycięzca zgarnia nawet jako taką sumę euro, możliwość przetestowania debiutantów.

Dzisiaj m.in. Węgry nie przestają zadziwiać świata -pokonali u siebie Anglików 1:0, za chwilę spotkanie Włochy - Niemcy. Wiele już bedziemy wiedzieć w czerwcu, gdyż zostaną rozegrane po 4 spotkania, reszta (2 mecze) we wrześniu.

Śledzicie te rozgrywki, jakie macie zdanie na ich temat?

Ja traktuje te rozgrywki bardziej jako towarzyskie spotkania i możliwość wypróbowania różnych schematów i zawodników. Ostatnio u nas zadebiutował Granata i spisała się całkiem nieźle. Dodatkowo wygraliśmy mecz bez udziału przy bramkach Lewandowskiego (bez gola, ale asystę miał chyba). Warto zobaczyć co można poprawić przed mundialem. Kilku graczy na pewno chce się pokazać podczas swoich pierwszych powołań, a ci co dopiero zakończyli sezony będą mogli odpocząć.
Wyników nie traktuje jakoś bardzo poważnie, wczoraj Belgia dostała bęcki od Holandii, a jest zawsze uważana za jednego z faworytów w turniejach.
Mimo to warto śledzić kto jak gra i ew w jakiej jest formie.

Ja wczoraj oglądałem Belgia - Holandia, nie wiem po co ten trener Holandii katował Van DIjka jeszcze przy stanie 4-0 dla Holandii. Nie wiem czy nie doznał kontuzji VVD a na pewno skończył poobijany bo w pewnym momencie dość długo nie podnosił się z murawy

Ale ta Anglia cieniuje. Nie wiem czy odpuszczają tą ligę narodów czy co, ale nie grają kompletnie nic. Dobrze, że Arnold nie gra bo by tylko się męczył.

Co to się dzieje? Anglia - Węgry 0:3, Niemcy - Włochy 5:1, a spotkania jeszcze trwają.

bo Southgate to słaby trener. Ma taki potencjał ofensywny a gra mocno defensywnie. Do tego cos poszlo nie tak, bo 3 stracili.

Southgateball jest żałosny. Zero schematów ofensywnych, tylko bronienie i nadzieja że zawodnicy z przodu sami coś zrobią.

Anglicy i Włosi po udanym EURO jakby kompletnie zgasli. Zwłaszcza reprezentacji Italii kompletnie zawodzą. Pewne pokolenie się u nich skończyło, Mancini po zdobyciu ME już chyba nic z tą drużyną nie osiągnie

Dlaczego nie możemy grać jak węgry? Mamy gorszych piłkarzy?

Tak obiektywnie mówiąc to szkoda mi Węgrów. Zaprezentowali się bardzo dobrze na EURO, prawie wyszli z absolutnej grupy śmierci, Niemcy grając z nimi ostatni mecz u siebie do końca drżeli o awans. Zasługiwali żeby jechać na mundial bardziej od nas. W końcu zdobyli w meczach z naszą kadrę 4 punkty w eliminacjach. Teraz też się pokazują z dobrej strony. Widać ich trener potrafi ogarnąć zespół. U nas nie potrafiliśmy odpowiedniego szkoleniowca znaleźć. I tak jak mówisz, najważniejsza kwestia jest taka, że oni gwiazd nie mają w składzie

Oficjalnie reprezentacja Anglii spada do dywizji B po przegranym meczu wyjazdowym z Włochami 1:0.
Co ciekawe skazywani na porażkę w tej grupie Węgrzy, pokonują na wyjeździe Niemców i o półfinał Ligi Narodów zagrają z Włochami w Budapeszcie.

Oto ile znaczy dobry trener. Stado baranów dowodzone przez lwa jest bardziej niebezpieczne niż stado lwów dowodzone przez barana.

Tyle, że oni zaryzykowali z mało znanym trenerem, ale trafili - szkoda, że u Nas nie szukają nieco szerzej, dalej w Europie, a nie zamknięci jak te ameby w gronie przeciętniaków jakimi są polscy trenerzy, a jak już wzięli jakiegoś spoza kółka wzajemnej adoracji, to pomimo że gra zaczynała jakoś wyglądać, to za chwilę zwiał za pieniędzmi - teraz ten fakt będą kolejne 10 lat wykorzystywać, a nam moment posiadania najlepszego piłkarza w historii tej kadry przeminie bezpowrotnie. No aż nóż w kieszeni się otwiera na myśl jakie półgłówki w tym PZPN są od lat.

1 polubienie

Dobry trener to nie zawsze głośne nazwisko. Ale tak jak piszesz - jak szuka się trenera w gównie, które opakowane jest złotkiem, to ciężko oczekiwać efektów.

Przypomnę tylko słowa najlepszego selekcjonera naszej reprezentacji na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat Leo Beenhakkera:
Macie mnóstwo talentów, ale nie umiecie ich wykorzystać, odpowiednio wykształcić. I nadal śpicie. Takie są konsekwencje kierowania PZPN przez ludzi, którzy wciąż napawają się sukcesami z 1974 i 1982 roku.

I jeszcze jedna wypowiedź Leo zaraz po zwolnieniu przez ówczesnego prezesa PZPN Grzegorza Lato:
Jest mi żal zawodników. To są fantastyczni ludzie, ale niestety ci, którzy otaczają ich w reprezentacji narodowej, to banda amatorów.

6 polubień

Węgrom wystarczy remis z Włochami, żeby awansować do final four LN. A grają u siebie. Wow.

Southgate to dopiero swietny trener. Miec najwiekszy potencjal w ataku i 1 bramka w 5 meczach. Jechal na tej obronie w MS i ME. Prawie sie udalo. Ale jak mozna tak tlamsic taki potencjal. Przeciez tego nie szlo ogladac.
Wyrzuca go czy nie?

Wyrzucą go po MŚ, jak nic nie przywiezie.

Oglądam Anglia-Niemcy z komentarzem tvp (Szpakowski/Milla), bardzo dawno nie mialem okazji i sie odzwyczaiłem od pana Darka…
Komentarz jest sam w sobie atrakcją, trochę jak dwóch starszych panów z lekką demencją ktorzy wychylili jednego kielicha za dużo.

Patrząc na grę Magłaja ciężko o inny komentarz :smiley:

Tak mnie zaciekawiłeś @MG75 tym komentarzem i sobie wbiłem na meczyk… ależ bramka Havertz’a :open_mouth:

Prawda jest taka, że Anglicy z takim składem są w stanie zdobyć mistrzostwo nawet z tym Melepetą, wystarczy, że trochę przycisną i się dzieje, ale przykro się robi jak się widzi całą drużynę łącznie z Kanem max 30 metrów od swojej bramki, oni powinni grać 433 z wysokim pressingiem jak LFC mają do tego dobrych wykonawców. Szkoda Trenta, mam nadzieję że nawet jak im się powiedzie na MŚ to go pogonią za ten antyfutbol.