Liverpool - Everton

@viaplaysportpl

i dzisiejszy komentarz do meczu #LIVEVE Panowie - przez prawie całą 1 poł. słyszałem jaki to Liverpool kiepski, jak bramki traci…same sretetete 🤦a EVE jaki to teraz będzie dobry zespół, jak pięknie wykonują rzuty rożne… @viaplaysportpl

Komentujcie co widzicie, a nie co macie w głowach…Odsłuchajcie to jeszcze raz. Może należy wrócić do pomysłu C+ aby były dwa komentarze - 1 przychylny dla jednej drużyny, 2 dla przeciwnej. Mam szacunek do Pana Pełki, ale dziś coś nie tak…

Wynik, 3 punkty, styl w jakim wygraliśmy (gryzienie trawy, pressing i odbiory piłki na połowie rywala, zmuszanie ich do błędów) plus odblokowanie się Salaha i Gakpo, oraz Bajcetić ponownie wlewający nadzieję na ogarnięcie się środka pola… to wszystko nie mogło przyjść w lepszym momencie, niż przed meczami z Newcastle (o 6 pkt btw) i Realem.

Jeśli to nie jednorazowy wyskok z uwagi na derby (a mam głęboką nadzieję, że nie, bo kurewsko mi się podobało nasze wybieganie i intensywność), to całkiem możliwe, że walka o Top4 zacznie się dla nas na nowo. Grunt, to nie przegrać w sobotę.

Skoro jako jedyny zespół w PL pokonaliśmy w tym sezonie Newcastle, to z pewnością możemy tego dokonać ponownie. Na pewno będzie bardzo trudno, ale oby wiara w umiejętności wlała się w chłopaków i ich wzmocniła.

Nie spodziewałem się tak dobrego meczu dzisiaj, także jestem mega zadowolony. :slight_smile:

1 polubienie

Dajcie już spokój z tym narzekaniem na komentarz. Nieprawdę mówili? Graliśmy katastrofalnie w tym sezonie, dobrych meczów było może z kilka -takie są fakty. Nie ma co się nadymać na kilka gorzkich słów.

3 polubienia

Foto wieczoru

21 polubień

ale to wkurw…może tylko mnie, niech będzie

I m.in. za to dałem Andy’emu MOTM, chociaż cała drużyna zagrała świetnie. Przede wszystkim zaangażowanie w grę, wyprzedzanie rywali w walce o piłkę.

Dzisiaj mieliśmy więcej przejęć piłki z ruszeniem do ofensywy niż we wszystkich wcześniejszych meczach w tym roku razem wziętych.

Mam wrażenie, że mimo obaw brak Thiago wyszedł nam na dobre, gra była bardziej dynamiczna, szybsze przechodzenie do (kontr)ataku. Thiago jest znakomitym piłkarzem, ale ciągłe zagrywa na dwa kontakty, z przyjęciem, zwodem, spowalniając akcje, dzisiaj gra była szybsza. Momentami Bajcetic przypominał mi najlepsze cechy Thiago, balanse ciała, odbiory, tyle, że jednak szybsze niż u starszego Hiszpana. Gdyby jeszcze Fabinho wrócił do formy…

5 polubień

Mi też dzisiaj przeszło to przez myśl, że Thiago mógł być naszym hamulcem.
Jakości Hiszpanowi nikt nie odmówi, ale mam wrażenie, że nasz zespół starał się kreować wszystko przez niego i tak jak napisałeś Thiago jest bardzo dobry w kontrolowaniu rytmu meczowego, ale wszystko robi na spokojnie z pomyślunkiem, co obdarło nas z naszej najważniejszej cechy jak szybkie kontrataki.
Zobaczymy jak będziemy grali w następnych meczach.
Wtedy się to uwydatni, albo nie.

2 polubienia

Jurgen wrócił!!

https://twitter.com/TheAnfieldTalk/status/1625263383502094336?t=kkxXIABZRuHX2xO5NaC--w&s=19

To się dobrze ogląda


3 polubienia

To mi sie kurna podoba. Ten mecz byl im potrzebny i oby to nie byla jednorazowa ekscytacja bo wlasnie top 4 stalo sie calkiem realne.

Z całym szacunkiem ale po jednym meczu to nie wyciągał bym zbyt daleko idących wniosków. Jak wygramy 3 mecze z rzędu to będzie można myśleć o szansach na top4

9 polubień

To było nasz drugie zwycięstwo w tym roku, z czego jedno w pucharze, a ty uważasz, że mamy szanse na czwórkę? Niech Liverpool zagra 5-6 spotkań z rzędu na jakimś poziomie wtedy realnie bezie można celować w miejsca 4-6.

7 polubień

Oczywiście, że szansa jeszcze jest, szczególnie patrząc na ostatnie wyniki Newcastle, udany mecz z nimi, dobry wynik z Realem i mental w drużynie może podskoczyć do poziomu z poprzednich sezonów. Także podejrzewam, że najbliższe 5 meczów pokaże nam, czy stać nas na jakiś zryw i walkę o coś jeszcze w tym sezonie. Ja raczej jestem pozytywnie nastawiony do życia więc nadal mam nadzieję, aczkolwiek jeśli forma się nie ustabilizuje szybko sami się wypiszemy z zabawy.

1 polubienie

Porozmawiajmy o nowym systemie, przy którym upiera się Liverpool.

Wiem, że niektórzy twierdzili, że jest to powrót do tradycyjnego 4-3-3 z Cody Gakpo występującym w roli Roberto Firmino jako false-nine. Dane o piłce również to potwierdzają, o czym świadczy mapa średniej pozycji na WhoScored.

image
Jednak te mapy pozycji są związane z dotknięciami. Ten nowy kształt, który przyjął Liverpool jest dość płynny. W fazach defensywnych jest to 4-3-3, ale kiedy the Reds chcą budować i podtrzymywać ataki, jest to w dużej mierze 4-2-4, z Jordanem Hendersonem dołączającym do Gakpo, Darwina Nuneza i Mohameda Salaha w ataku.

Jurgen Klopp powiedział tyle w swojej pomeczowej konferencji prasowej, kiedy kumulując pochwały na Stefanie Bajcetic, mówiąc: “Nie sądzę, aby kiedykolwiek grał na tej pozycji, dziś wieczorem jako 8, w wielu momentach jako podwójna 6. Tak to był całkiem dobry występ.”

Komentarz o podwójnej szóstce zmylił kilka osób w sieci, ale mam wrażenie, że chodziło mu o podwójnego pivota.

The Reds rzeczywiście używali podobnego systemu w zeszłym sezonie, z prawym pomocnikiem pchającym się do przodu, aby wypełnić przestrzeń między środkowym napastnikiem a Salahem. Przez większość czasu był to albo Henderson, albo Naby Keita. Liverpool miał wtedy Fabinho i Thiago kotwiczących środek pola.

Ten jednak ma jedną dużą różnicę. Kształt przedniej czwórki.

W zeszłym sezonie Luis Diaz i Salah przytulaliby się do linii dotykowych z Sadio Mane opadającym głęboko, aby połączyć grę jako środkowy napastnik. Następnie Naby Keita pchał się do przodu, by grać jako drugi napastnik. Można to zobaczyć na poniższym obrazku.

System przeciwko Evertonowi był lekko podrasowany.

Darwin i Salah zajęli dość centralne pozycje, niemal zamieniając to w 4-2-2-2. Z szerokimi graczami chowającymi się do środka, oznaczało to, że cała linia tylna Evertonu była zajęta, a to następnie dało gospodarzom sytuację czterech przeciw trzem w środku pola, z Gakpo dołączającym do Hendersona, Bajcetic i Fabinho w walce z Idrissa Gueye, Abdoulaye Doucouré i Amadou Onana.

Z Liverpoolem ustawiającym swoją czwórkę w środku pola, oznaczało to jednak, że byli na pozycjach do odbioru drugich piłek, gdy Czerwoni szli długo.

Ponownie, powyżej, spójrzcie jak centralnie znajdują się Salah i Darwin. Ich mapy cieplne, zaczerpnięte z WyScout, również pokazują obu napastników dostających się w pole karne.

image

Ta należy do Darwina. Sporo dotknięć w ostatniej tercji i większość wydawała się docierać na lewo od pola karnego. Dokładnie tam, gdzie chcesz go mieć, prawda?

image

Salah również miał wiele końcowych trzecich dotknięć i dostawał piłkę w polu karnym. Może ludzie chcieliby, aby obaj byli jeszcze bardziej centralni, ale Klopp i jego sztab trenerski znaleźli sposób, aby dwóch najgroźniejszych napastników było w posiadaniu piłki w niebezpiecznych obszarach. Idealne combo.

To nie przypadek, że the Reds wyglądali jakby mieli w sobie bramki.

Oto sprytna część. Byli w stanie wprowadzić swoich dwóch najlepszych napastników w te obszary z powodu rotacji w ataku. Na tym zrzucie ekranu znów wygląda to jak 4-2-4, ale Henderson i Gakpo są po zewnętrznej stronie Salaha i Nuneza.

Wszystko to mogło się wydarzyć z powodu bezpiecznego podwójnego pivotu. To dało Liverpoolowi platformę do zrobienia tego wszystkiego. Więcej tego ponownie w sobotę, proszę.

[By Sam McGuire]

6 polubień

Właśnie gramy mocno elastycznie i nietypowo. Przydałaby się nam taka “kotwica” co zejdzie pod stoperów i pośle dobre podanie. Jak Alonso, czy pod koniec kariery Stevie. Ciekawe czy planujemy zakup takiego zawodnika.

1 polubienie