Luźne dyskusje odnośnie Liverpoolu

Jota jest wiecznie kontuzjowany. Van Dijk to gość który przez kilka ładnych sezonów trzymał i w sumie dalej trzyma defensywę w kupie, który jeszcze nie tak dawno temu mógł być z powodzeniem uznawany za najlepszego obrońcą świata co to za porównanie? Nunez póki co w świecie piłkarskim jest nikim, jednorazowym królem strzelców ligi portugalskiej znanym głównie z transferu do Liverpoolu za kupę siana. I jak wykorzystuje swoją szansę? Ano rzuca krzesełkami po trybunach. Co mnie obchodzi jakiś Antony? Więcej im takich życzę.

Czyli jak oceniasz transfer joty. Był kupowany za te same pieniądze co mane i salah. Więc transfer tragiczny? Wykorzystuje tak że strzelił dla nas bodajże 33 gole i koło 20 asyst w 2 sezony.

Niech dziękują na kolanach, że Salah z Jotą dowieźli liczby. Bez tych dwóch było by znacznie gorzej.

Pier*ole :rofl: przecież Jota miał liczby jak wyżej wymieniona dwójka

EDIT: co myśmy uczynili z tym wątkiem!!! :melting_face::dizzy_face:

Jota to jest pierwszy gość do wytransferowania, zanim zacznie grać po 6 minut w sezonie

1 polubienie

Yhym, ale ty wiesz że jota ma mniej goli niż nunez i mniej asyst ?

Edit:
Przy całej sympatii do diogo myślę to samo. Niestety ludzie mają tendencję do uważania że najlepsi są ci co nie grają.

W czym niby się pogrążam. Nabijał minuty od 16 roku życia do 20 czyli jako nastolatek!!! Sam to napisałeś. Mam rozpisać dokładnie ile tych minut było i rozpisać że jako 20 latek też je nabijał?? Hahah. To jest forum, nikt nie będzie sprawdzał czy jak rozegrał 3000 minut to czy 1000 z nich nie zrobił już jako 20latek xd. To że teraz gra bukowo nie znaczy że jej był uznawany za mega talent

No właśnie nie od 16. Zagrał 1 raz jak miał 16. Zaczął grać jak miał 18…

W czym niby się pogrążam. Nabijał minuty od 16 roku życia do 20 czyli jako nastolatek!!! Sam to napisałeś. Mam rozpisać dokładnie ile tych minut było i rozpisać że jako 20 latek też je nabijał?? Hahah. To jest forum, nikt nie będzie sprawdzał czy jak rozegrał 3000 minut to czy 1000 z nich nie zrobił już jako 20latek xd. To że teraz gra bukowo nie znaczy że jej był uznawany za mega talent

No ja (i jak większość osób) jak się wypowiada i ma jakąś tezę, to buduję ją na jakiejś podstawie. Ty wolisz iść drogą ja wiem lepiej bo wiem lepiej a inni kłamią bo piszą coś innego niż ja. A jak ci ktoś wytknie właśnie na konkretach ( i poświęci czas) to nadal idziesz w zaparte.

Co do gry w repie to też nie napisałem że był tam czołowy itp. Napisałem że już grywał.

No napisałeś, że GRAŁ w reprezentacji jako nastolatek. Czyli do maja 2022 (gdy kończył 20 lat). Jak zagranie w 10 meczach z czego 3 powyżej 45 minut (45 w Giblartarem 7:0; 59 w towarzyskim ze Szkocją i 90 w meczu o pietruszkę na Euro z Macedonią) to Granie w reprezentacji to spoko. Jednak dla większości granie w reprezentacji to powoływanie do kadry i wchodzenie choćby z ławki co mecz.

W LM zapewne widziałęś jego 2 mecze - z LFC w sezone 2020/21. Kolejny też Ajax grał w LM itak jak pisałem powyżej. Ryan miał dobry 2020/21 i początek 2021/22.Dla ułatwienia możńa powiedzieć o 2021 roku jako kalendarzowym.

Ale serio pisanie o tym, żeon grał od nastolatka i był super przez 3,5 roku w Ajaxie to jest to nieprawda.

Ja Ryana oglądałem i to dość sporo bo staram się oglądać mecze lub conajmniej skróty obszerne drużyn, którym kibicuję (Ajax, Athletico, Inter, BVB i OM) więc trochę pamiętam…

@moderatorzy - przenieście ten wątek o Ryanie do jego tematu może

W idealnym świecie wysłali byśmy oferte do napoli za kvaraschelię diaz plus dopłata ale niestety to się nie wydarzy

1 polubienie

No te dane sa dostepne, to tylko kwestia zrobienia tabeli i przyporzadkowania zawodnikow. Zrobilem to troche ze wzgledu na swoje widzimisie, ale jak sie przyjrzec to nie jest trudno podejsc do tego obiektywnie. Poza tym tutaj oceniamy pilkarzy przez pryzmat wyniku - tego co sie udalo, co nie, regresja liniowa. To czy dany pilkarz w danym momencie byl dobrym targetem nie jest istotne w tej analizie.

Co do wspomnianych graczy i krotkie uzasadnienie:

  • Sakho przychodzil jako podstawowy defensor PSG z juz wyrobiona renoma. Zaplacilismy nie tak malo jak na tamte czasy bo ok 20 baniek, rozegral 56 meczy na przecietnym poziomie, pozniej problemy wychowawcze, nie byl to wymarzony zawodnik i nie chcialbym go ponownie u nas w klubie - chociaz fakt, ze odzyskalismy za niego kase wiec tutaj moglby byc ewentualnie w kategorii 3

  • Lovren zawalil tyle meczy, ze nawet nie chce mi sie wszystkich wymieniac. Zaplacilismy za niego ponad 2 dychy, czyli znowu nie malo, a typ jedynie przegral nam kupe meczy i doprowadzil wielu kibicow do rozpaczy i zawałów, finalnie sprzedalismy go ze strata. Przeciez kiedy on gral to tutaj na forum odbywaly sie dantejskie sceny. Naprawde - te 25.5 miliona wtedy to byla kupa kasy.

  • Nunez to gracz na razie przydatny, ale nie za te pieniadze. Gdyby on 30 czy 40 milionow kosztowal to wrzucilbym go do tej kategorii 2, graczy przydatnych do walki o Top 3-6, ale dla mnie tyle hajsu za taki poziom zawodnika to flop

  • Lallana… o nim nie chce nawet myslec. Tutaj sie mowi, ze Gakpo to useless, ze Diaz tragiczny, ze flopy, ola boga. A to sa goscie co maja G+A co ~150 minut. Gdzie Adam “False Playmaker” Lallana mial G+A co ~250 minut, a jego rozgrywanie i spowalnianie gry przyprawialo o palpitacje. Pogral 6 lat, odszedl za mniej niz 1/3 kwoty za jaka go kupilismy (nie dziwi mnie to bo byl cienki). Naprawde - wpisz sobie tylko w YT “Lallana false playmaker” i zobacz jak wiele asyst gosc moglby miec gdyby potrafil grac w pilke. W dodatku na tamte czasy te 30-32 mln to bylo tak jakbysmy teraz wydali ze 40-45 na goscia.

  • Clyne tu moze moglbym sie zgodzic, delikatna sprawa i dyskusja, cienka linia miedzy byciem przydatnym na top 3-6, a jednak gorsza ocena. Moja ocena wynika z tego, ze zaplacilismy za niego 18 milionow, pogral 70 meczy, pozniej lapal kontuzje, byly tez jakies kontrowersje z narkotykami, kolejne kontuzje, po czym odszedl za friko, przez 5 lat zagral u nas 77 przecietnych spotkan. Uwazam, ze to kasa na pograniczu wyrzucenia w bloto w ogolnym rozrachunku.

Jest kilka stykowych sytuacji, ocenialem to glownie poprzez moje widzimisie + statystyki.

Edwards byl w klubie 10 lat. Tylko 3 sezony mielismy dobre w tym okresie pod kątem transferow. To jest fakt. Bajania o zlym Niemcu, ktory zabranial czy o jakims komitecie nie za bardzo ma znaczenie bo nie wiemy jak to wszystko dzialalo w tym czasie. Zreszta nawet w “zlotej erze”, czyli tych 3 okienkach - nie wiemy jaka wladze mial Edwards, a jaka Klopp. Fajnie tak sobie jednym prostym trikiem zwalic wszystko na Jurgena, ale to glupie. To, ze Jurgen mial wladze absolutna nad wszystkim - od sniadan pilkarzy, poprzez dobór ich kondomow, az po ustalanie skladow - to wygodna wersja nocnikarzy na uslugach FSG. Brendan podobno tez mial taka wladze, dopiero po czasie okazalo sie, ze jednak nie. I znowu - wierzylbym w to (w absolutna dominacje Niemca na kazdym polu) gdybym nie znal przeszlosci.

Proszę:

Pomarańczowi - zawiedli, nie stanowili wzmocnienia dla zespolu, a juz na pewno nie stanowili o walce o Top 1, wyrobnicy, chybione transfery, ale nie kosztujacy za wiele.

Żółci - byli przydatni, ale nie stanowili o sile zespolu w kontekście walki o mistrzostwo. Solidni gracze, ktorzy albo nosili fortepian (Henderson), albo przynajmniej dali zarobic (Solanke). Ogolnie transfery niezle.

Zieloni - Absolutny top, zreszta nazwiska sa jasne.

Czerwoni - Flopy, tutaj glowny kontekst to cena. Ja rozumiem, ze Nunez to gracz przydatny i sam jestem jego glownym obrońcą… ale nie za tą kase, po prostu. Subiektywnie bardzo go lubie, jestem przeciwny sprzedazy i zreszta widzicie w postach i awatarze - zawsze go bronie. Ale no nie za te pieniadze.

To jest moja glowna teza. Po pierwsze Jurgen potrafil wprowadzic zawodnikow do zespolu. Po drugie ze sredniakow wyciagal max - Gini, Jordan… nawet ten Origi potrafil grac dla nas genialne mecze.

Edwards byl przewodniczacym ‘komitetu’ transferowego. W zasadzie to od niego zalezalo kto bedzie jego czescia. Jest problem z ocena tych wydarzen bo dobre transfery zbiegly sie z objeciem pozycji DS i przyjsciem Kloppa.

Tak samo jak stal za tym Klopp i jego sztab. Czy Arne Slot, Rafa Benitez, Brendan Rodgers albo Roy Hodgson zrobili by z Milnera, Matipa czy Robertsona światową czołówke…? Cóż…

Tylko kiedy Klopp u nas byl. Naprawde - nie deprecjonujmy jego wczesniejszego udzialu. Edwards to byla i jest perelka FSG. Od kiedy tutaj przyszedl mial sporą władze.

Ponownie - przypisywanie tego tylko Edwardsowi jest… naiwne.
Po prostu wymysliles sobie hipoteze, ze Edwards odpowiada za wszystko co dobre, a wszystko co zle to nie jego wina i dopasowujesz wszystko pod tą teze (a przynajmniej tak wynika z tych wypowiedzi). To dosc czesty blad poznawczy, nazywa sie efektem przekonania. Po prostu jestes przekonany, ze dana hipoteza jest prawdziwa (“Edwards to geniusz transferowy, ktory odpowiada za nasze sukcesy.”), ale nie zauwazasz innych czynnikow, ktore maja na nia wplyw.

Efekt Cody’ego Gakpo. Ktory jest gorszy od Nuneza, ale na tym forum (i wielu innych) jest uwazany za pilkarza lepszego - paradokslanie, tylko dlatego, ze jest na tyle slaby, ze przegrywa rywalizacje o sklad z Nunezem.

Jezeli nie bedziesz gral, to nie popelnisz zadnych bledow:
images

1 polubienie

Ja nigdzie nie napisałem, w żadnym poście, że przypisuje to “tylko” Edwardsowi, tak samo jak nigdzie nie napisałem, odpowiada on za wszystko co dobre - to jest coś co sobie dopowiedziałeś.

To, że on stał za zakupem tych zawodników to jest fakt, bo przy zajmowanej wtedy pozycji musiał dawać na to zielone światło.
Mój punkt wyjścia był taki, że to jeden z lepszych specjalistów na rynku, i częściej podejmował dobre decyzję niż te złe, co dało nam wiele pucharów.

Nie rozwijam się na temat skautingu, menadżera, jedzenia jakie chłopaki jedli, co też wpływało na ich wystepy, specjalistów od przygotowania taktycznego, motorycznego itd, bo to ile czynników wpływa na suckes i ile ludzi, to chyba sobie każdy zdaję sprawę.

Ja oceniałem tylko Edwardsa, jako dyrektora sportowego, a tutaj część osób zmienia mój punkt wyjścia, żeby mi przekazać, że to nie tylko jego zasługa. Dziękuje, wiem, that’s not the point.

Ta tabelka nie ma sensu…

Szobo żółty za 70 baniek gdzie miał o wiele gorszy sezon niż Nunez który już jest na czerwonym gdzie dla zespołu jest o wiele ważniejszy.

Bellamy pomarańczowy?! Przecież to był w swoim czasie jednym z naszych najlepszych piłkarzy ofensywnych.

O wiele lepszy niż taki Gakpo czy Diaz którzy kosztowali około 50 baniek.

Joe Allen żółty, jak to patrząc na inflację i 20 baniek to był lekki flop.

Jota, Konate też na moje według ceny, a przydatności szału nie robią.

Endo żółty niby przydatny? Ale drugi nasz ofensywny zawodnik zeszłego sezonu już nie był przydatny?

Lallana na czerwonym, Emre can na żółtym ?!

Według mnie ta rozpiska pozbawiona sensu.

Jak chcesz ocenić świat skoro nie uwzględniasz najważniejszego czynnika czyli Slota. Nie zostajemy bez trenera.

Edwards nic nie znaczy, to mrówka która ma pracować w zaciszu i się nie wychylać.

Przypomnijcie sobie największe wzloty i upadki Liverpoolu w XXI. W którym miejscu zmiana dyrektora sportowego czy właściciela zaowocowała nagłym wzrostem lub spadkiem formy? W żadnym. Zawsze nowe życie w klub tchnął trener, ewentualnie pojedynczy zawodnik (Suarez). Przyszedł Benitez i zaczął od trzęsienia ziemi, za nim przyszedł sznurek iberyjskich talentów. I pyk liga mistrzów. Potem był Hodgson i pyk sznurek nieudaczników. Następnie powiew młodości Brendan i od razu bardziej rześko zrobiło się na boisku szczególnie w ofensywie, no ale to był szczyt jego możliwości. W końcu Klopp i od pierwszego meczu z Tottenhamem było widać inny Liverpool, no i od razu finał w pierwszym sezonie.

Dziadowanie na transferach zawsze było, a mimo to raz walczyliśmy o poczwórną koronę, a raz o 8 miejsce w lidze, co się stało? Przypadek? Nie, odpowiedni trener z wizją zespołu.
Gdzie tu miejsce dla jakiegoś Edwardsa, Henrego, Hicksa czy Gilletta. Każdy z nich wie, że w futbolu robi się transfery i za kadencji każdego z nich one były. Oni zarządzają sobie klubem bo to są globalne marki i podlegają jakimś zasadom, aby funkcjonować w przyrodzie. Oni zajmują się tym, żeby klub funkcjonował i przynosił zyski. Nie zależy im jakoś dramatycznie na sukcesach.

Chłopie, ale ten Cissokho to chyba ci się pomylił? Najlepszy zawodnik obok Stu i Suareza w 2013/2014

4 polubienia

Nunez gra tu juz drugi sezon. Niestety nikt mi nie wmowi, pomimo, ze fanem jestem Darwina, ze to jest napastnik warty 85 milionow. Dla mnie to zwyczajny flop. Gdyby to byl jego pierwszy sezon jak Szobo wtedy na pewno wrzucilbym go jako zoltego, ewentualnie gdyby kosztowal jak Szobo w granicach 60-70 milionow.

W sumie to jedyna kwestia dyskusyjna gdzie faktycznie zgodzilbym sie, ze Bellamy powinien byc zolty, w ogolnym obrazie niczego to nie zmienia. :slight_smile:

Ale praktycznie na nim nie stracilismy. Pogral u nas kilka sezonow, caly czas w solidnej liczbie meczow, po czym sprzedalismy go za niewiele mniej niz przyszedl. Tacy pilkarze sa potrzebni. Tez bym wolal zeby byli sami zieloni z Alonso, Kroosem, Modricem i innym Bruno na czele… ale doceniam tez graczy od noszenia fortepianu. Na tamten moment, na tamten Liverpool uwazam, ze chlop zrobil co do niego nalezalo i te 3 miliony co na nim stracilismy to nic.

Jw. - uwazam, ze pilkarze jak Jota czy Konate to spokojnie pilkarze do walki o miejsca 3-6, a przy obecnych cenach kasa za nich nie jest az tak ogromna. Mozna by bylo ich wrzucic jako pomaranczowych zamiast Bellamyego i bylbys szczesliwy. :slight_smile: Nadal nie zmienia to glownej hipotezy tego wywodu. :slight_smile:

Patrzysz jednowymiarowo. Nigdzie nie napisalem, ze podzial jest na przydatny/nieprzydatny. Bralem pod uwage wiecej czynnikow i min. kwote za jaka pilkarz przychodzil. Nie mam tez klapek na oczach i wiem ile obecnie kosztuja pilkarze. Rozumiem, ze na tym forum przezywa sie wydanie 20 milionow jak mrowka okres… ale rynek tak nie dziala i 20 milionow to obecnie nic. To taki wlasnie Endomondo do pogrania 2-3 sezony na przecietnym poziomie. Aczkolwiek to znowu taki graniczny przypadek pomiedzy zoltym, a pomaranczowym, ktory nadal totalnie nie wplywa na hipoteze (a jezeli juz to jedynie ją podpiera). Znajdz sobie dowolnego gracza pomaranczowego i zamien go z Endo jezeli ma to w czyms pomoc.

Oczywiscie, ze tak. Lallana przychodzil do nas jako prawie gwiazda ligi, cos jak Mane czy Firmino, gracz, ktorego kazdy znal. Jedyne co robil to niszczyl nasza ofensywe, gral totalne gowno i chyba tylko jacys fanatycy go bronili. Pociskasz tutaj takiego Gakpo co byl rzucany po boisku jak śmiec czy innego Diaza, a obaj kreca duzo lepsze staty niz Lallana, ktorego uwazasz za dobrego zawodnika. Typ w 178 meczach zrobil 22 asysty… co nie dziwi, wystarczy tak jak mowilem wrzucic sobie losowa kompilacje z serii false playmaker zeby wiedziec czemu. Finalnie odszedl za friko, kosztowal nas 31 milionow + pensje, nie odzyskalismy nic. No, ale znowu, mozemy sie poklocic, mozemy go dac na pomaranczowo, praktycznie nic to nie zmienia. Ten obśmiany Can mial niewiele gorsze liczby od Adasia, a kosztowal prawie 3x mniej. I w sumie tutaj zgodzilbym sie, Can nawet nie powinien byc na zolto tylko na pomaranczowo. Rzecywiscie bylem zbyt lagodny w ocenie tych pilkarzy… To nawet lepiej, okazuje sie, ze nasze transfery byly jeszcze gorsze niz sam myslalem. :smiley:

Ogolnie widac, ze nie chcialo ci sie przeczytac kryteriow wrzucania pilkarzy w poszczegolne grupy, po prostu kierowales sie kolorkami i podzieliles na fatalny, slaby, przecietny, bardzo dobry… a nie o to chodzilo. Ja nie ocenialem tylko boiskowej przydatnosci graczy. W sumie tak patrze jeszcze raz to Solanke powinien byc na zielono. Poza tym te 3 czy 4 zmiany nie maja zadnego wplywu na moja teze, a przy 78 graczach zawsze beda rozne punkty widzenia w kilku przypadkach. :slight_smile:

4-0 Salah x2, Bradley, Danns

Źródło : RAWK

To nie prawda. Przegraliśmy z Preston 1-0

1 polubienie

Żenada, nie wierzę po prostu

XI pierwsza połowa Liverpoolu: Jaros; Bradley, Van den Berg, Quansah, Tsimikas; Jones, Elliott, Szoboszlai (Endo 33′); Doaka, Carvalho i Salaha

Druga połowa składu Liverpoolu: Davies; Stephenson, Nallo, Phillips, Chambers (Beck 75′); Endo (Nyoni 75′), Bajcetic, Morton, McConnell; Koumas (Blair 75′), Gordon

Żenada bo przegraliśmy mecz treningowy za zamkniętymi drzwiami?

XD

20 polubień

Bardziej od wyniku mnie zastanawia brak kelleher może jakiś transfer się szykuję choć zbyt dużo opcji w PL nie ma

1 polubienie

Czyli Kelleher niebawem odjedzie, skoro Slot nawet go nie uwzględnił w meczu treningowym.

@jaszyn dlaczego? On dopiero wrócił do treningów we wtorek. Robbo nawet nie był brany pod uwagę.