Luźne dyskusje odnośnie Liverpoolu

On nigdy nie miał dobrego sezonu w seniorach. Gravenberch po prostu miał łatkę gwiazdora akademii Ajaxu i to wystarczyło, żeby trafić do Bayernu, a później Liverpoolu. Jeszcze pewnie jakieś Milan się nabierze, a później zacznie się jazda w dół

1 polubienie

Mam czasem wrażenie, że kluby po prostu szuakają jak , ja niegdyś w FM. PAtrząć po Ajaxach , Benficach, czy innych średniakach francuskich na zawodników w młodym wieku i o wartośći sporej :smiley:

1 polubienie

Kibicuje LFC niezależnie o co się bija i ta podróż trwa prawie 30 lat. Jestem realista i pisałem to wielokrotnie uważam że Pan Slot to pomysł na dwa lata i nie spodziewam się żeby w pierwsze okno transferowe dostał duże fundusze. Nie mam pojęcia kto mógłby być idealnym def pomocnikiem, nie mniej jednak tych 3 może ogarnąć ta pozycję na dobrym poziomie. Mając to na uwadze wole kogoś do przodu kto potrafi strzelać gole i myśli na boisku oraz zdrowego obrońcę do walki o skład.

On jest trenerem, mamy specjalny dział do transferów, a co za tym idzie niezależnie od tego kto jest trenerem odpowiedzialność za transfery lub ich brak spada na nich, więc jak są perełki do kupienia to trzeba działać.

Nie mam zamiaru czekać dwóch letnich okienek transferowych by ocenić nasz dział transferowy. Obawiam się, że będę jedną z pierwszych osób, która wyleje na nich pomyje po tym okienku.

Oglądałem pewnie ok. 90% meczów LFC w zeszłym sezonie. Diaz jest za cienki na LFC. 70 spotkań w lidze 16 goli i 10 asyst. Bardzo, ale to bardzo przeciętny wynik. Powiedziałbym, że wręcz słaby jak na zawodnika grającego w jednej z najlepszych ofensyw w lidze.
Nie wiem gdzie ty widziałeś gdzie on ciągnął naszą grę. Może jakieś pojedyncze mecze. Najczęściej chłop irytował swoim wykończeniem i tym, że z tych jego rajdów nic nie wynikało, bo kiwał sie sam ze sobą albo nie potrafił podać do lepiej ustawionego kolegi.
Statystyki są miażdżące. Stary Salah czy Gordon biją go na głowę.

2 polubienia

No chodzila taka bujda na resorach. Mozna by bylo w to uwierzyc… gdyby nie wiedziec co bylo przed Jurgenem i co amerykanie odwalali z transferami przed erą Kloppa. Fajnie tak zapomniec, ze na czele komitetu sciagajacego Boriniego czy innego Markovica stal nie kto inny jak Edwards… ale ja nie zapominam.

Caly nasz sukces ostatnich lat opiera sie o trzy czynniki:

  1. Mega udane transfery w krotkim okresie - Mane, Salah, Firmino, Alisson, VvD, Robertson
  2. Wprowadzenie tych transferow do klubu i ogolny rozwoj przecietnych zawodnikow przez Kloppa (Henderson,
  3. Umiejetne latanie dziur mlodziakami przez Jurgena (Klopp, Bradley, Bajcetic, Quansah, Elliott …) - Klopp naprawde dawal pograc mlodym i czesto na nich stawial

Te mega udane transfery to byl jedynie wyjatek od reguly jak na razie, parafrazując - łyzka miodu w beczce dziegciu. Zreszta nie wiemy tez jak potoczylaby sie kariera tych graczy gdyby u sterow byl jakis Benitez, Rodgers czy inny Slot. Ale zalozmy, ze tak samo dobrze bo byli to po prostu genialni pilkarze, plusik na konto FSG. Jednak na razie wszystko wskazuje na to, ze byl to efekt slepego strzalu i farta bo - zarowno przed tymi transferami regularnie nie trafialismy i trwonilismy pieniadze, jak i po tych transferach jest podobnie. W bujdy o posępnym Niemcu, ktory dostajac 20 milionow za sezon terroryzuje caly klub - od sprzataczki, po dyrektorow i decyduje o wszystkim zwyczajnie nie wierze.

Nie sztuka jest kupowac dla kupowania, dlatego nie rusza mnie sytuacja z Yoro. Tez uwazam, ze nie jest nam potrzebny i nie cenie go wyzej niz Quansaha. Problem w tym, ze Quansah to nie jest jeszcze poziom regularnej gry w podstawie druzyny walczacej o EPL. Liverpool musi nie tylko sporo wydawac zeby walczyc o trofea, ale musi wydawac przede wszystkim mądrze. Mielismy tak naprawde 3-4 dobre okienka pod FSG, ktore momentalnie poskutkowaly sukcesami.

Zrobilem mala analize na szybko. Od poczatku FSG w klubie zrobilismy 78 transferow do klubu (liczylem tylko graczy doroslych kupionych i wypozyczonych lub bardzo utalentowana mlodziez, pomijam jakies transfery do rezerw i u-18). Podzililem te transfery na 4 kategorie:

  1. Pierwsza - Gracze, ktorzy okazali sie absolutnymi crackami jak Mane, Robertson czy Salah, absolutne strzaly w “10”, kazdego z tych graczy chcielibysmy zobaczyc w naszych barwach ponownie, bezdyskusyjnie zwiekszajacy poziom sportowy.

  2. Druga - Gracze, ktorzy byli solidnymi wyrobnikami - tacy, ktorzy pozwalaja zachowac poziom walki o miejsca 3-6, absolutnie nie material na graczy zespolu mistrzowskiego, ale tez nie zadne flopy. Ot zwyczajni pilkarze do noszenia fortepianu i walki o LM. Pilkarze jak Gakpo, Diaz, Minamino czy Shaqiri.

  3. Trzecia - Transfery nietrafione - gracze, na ktorych wydalismy kase, ale nie podniesli naszego poziomu sportowego, nie byli warci wydanych na nich pieniedzy i nie chcielibysmy ich ogladac ponownie u nas lub nie rokują u nas zadnej przyszlosci. Z roznych powodow - kontuzje, poziom sportowy, problemy wychowawcze. Davies, Kabak, Melo, Clyne, Ings, Mignolet.

  4. Czwarta - Flopy - pilkarze, ktorych cena byla nieadekwatna do tego co otrzymalismy. Transfery zwyczajnie nietrafione i za drogie. Wlacznie z pilkarzami typu Keita, ktory nawet jezeli pilkarsko dowozil to nie gral przez kontuzje. Dodatkowo w tej kategorii znajduja sie gracze tylko kosztujacy ok. 20 milionow i wiecej - na przyklad Sakho, Lovren, Markovic, Balo, Lallana, Keita, Nunez.

Lacznie na tych 78 graczy wydalismy 1.477.830€. Srednio 18.95€ na gracza.
Poszczególne kategorie prezentują się jak poniżej:

1

Ogólnie kupiliśmy 19 zawodników powyżej 30 milionów. Z tego 7 okazalo się crackiem (Mac Allister, Alisson, Fabs, VvD, Mo, Mane, Firmino), a 7 flopami ( Carroll, Lallana, Benteke, Ox, Keita, Nunez, Gravenberch). Z kolei 5 to gracze dla nas przecietni jak Jota, Diaz, Gakpo.

Podział ze względu na wydaną kase:

  1. Grupa poniżej 10 milionow: 25
  • Kategoria 1: 1 (4%)
  • Kategoria 2: 6 (24%)
  • Kategoria 3: 18 (72%)
  • Kategoria 4: 0 (0%)
  1. Grupa 10-20 milionów: 15
  • Kategoria 1: 2 (13.33%)
  • Kategoria 2: 7 (46.66%)
  • Kategoria 3: 5 (33.33%)
  • Kategoria 4: 1 (6.66%)
  1. Grupa 20-40 milionów: 12
  • Kategoria 1: 1 (8.33%)
  • Kategoria 2: 3 (25%)
  • Kategoria 3: 0 (0%)
  • Kategoria 4: 8 (66.66%)
  1. Grupa 40-60 milionów: 10
  • Kategoria 1: 5 (50%)
  • Kategoria 2: 3 (30%)
  • Kategoria 3: 0 (0%)
  • Kategoria 4: 2 (20%)
  1. Grupa powyżej 60 milionów: 4
  • Kategoria 1: 2 (50%)
  • Kategoria 2: 1 (25%)
  • Kategoria 3: 0 (0%)
  • Kategoria 4: 1 (25%)

W ogolnym rozrachunku jest niby niezle. Jednak wylaczajac okienka 16/17, 17/18, 18/19 juz nie jest tak kolorowo:

2

Gdyby nie te szczesliwe okienka to udzial naszych bardzo dobrych transferow spada do niecalych 11% w stosunku do ogolnej liczby transferow. Udzial flopow siega prawie 20%, a pilkarze rozczarowujacy stanowia blisko polowe (!) naszych transferow.

Takze to nie jest tak, ze nasze transfery sa wypieszczone, dopracowane i cudowne pod FSG. My mielismy raptem 3 dobre okienka, ktore zaowocowaly sukcesem dzieki temu, ze managerem byl Klopp, a Edwards & Co. ładnie trafiali na rynku. Ale to nie jest zadna regula.

  • W 5 kolejnych okienek od zdobycia LM wydalismy 498,75m na 19 graczy (średnio 26,25m na gracza). W 5 okienek przed zdobyciem LM wydalismy 713,68m na 34 graczy (średnio 20,99m na gracza). Na pierwszy rzut oka teraz wydajemy srednio wiecej na gracza, ale nie do konca tak jest. Uwzgledniajac inflacje w strefie euro, w obecnym okresie klub musialby wydac na tych 34 graczy z okresu przed sukcesami ok. 900m (średnio 26,47m na gracza). Tak naprawde po sukcesach zamiast sie wzmacniac to ograniczylismy liczbe transferow, nominalnie wydajac wiecej, ale z uwzglednieniem inflacji tyle samo lub mniej.

  • W erze Kloppa (2016-2024) dolaczylo do nas 9 graczy z kategorii pierwszej (super) i 5 kategorii 4 (flop). Przed Kloppem (2010-2016) 4 z kategorii 1 (super) i 8 z kategorii 4 (flop). Srednio za Kloppa kupowalismy 1.1 cracka na okienko i 0.55 flopa, natomiast przed Kloppem 0.66 cracka i 1.33 flopa. Transfery w erze Kloppa byly znacznie lepsze.

4 polubienia

Wszystko zależy od poziomu odniesienia😉. Na poziomie ligi holenderskiej może aż tak krytyczny bym nie był. W tym 2021 z Alvarezem naprawdę dobrze grali. Ryan zbierał dobre recenzje i grał na wysokim równym poziomie. Dobrze przytrzymał piłkę, miał dobry przegląd pola i podanie. Do tego wybiegany.

W Holandii wtedy Kokcu już chyba też dobrze wyglądał ale z takiego młodego pokolenia to RG prezentował się b dobrze. Za Van den Beckiem nikt nie plakal raczej.

Niemniej po 2021/22 nikt raczej szat nie rwał by ho zatrzymać. A też tłoku chętnych do zakupu nie było. Stąd też cena, za którą poszedł do Bayernu. Nomen omen tam były jakieś dość wysokie bonusy i procent następnej sprzedaży. Tak się Ajax chciał zabezpieczyć gdyby wystrzelił w Blidze.

Zagrał w 34 spotkaniach! Normalnie gwiazda Bayernu… Ja nadal nie mogę zrozumieć jak my za niego 40 mln mogliśmy zapłacić…

1 polubienie

Arsenal ma problem przy transferze calafiorego moze gdyby berga włączyć do transakcji to wtedy przejmiemy transfer. 50%z transferu bierze poprzedni klub. Przypomne tylko ze nie mamy stopera lewonoznego i w przyszłości nastepcy Van Dijka. Dlatego uwazam ze to warty temat uwagi.

2 polubienia

Przypomnę, że nie mamy CDMa, ani backupa dla Salaha :wink:

2 polubienia

Fajnie, ze Ci sie chcialo bawić, mogleś jeszcze rozpisać jakie nazwiska gdzie użyłeś dokladnie :smiley: Moim zdaniem Lovren, Sakho, Nunez i Lallana z pewnością nie są zawodnikami, których można uznać za totalne flopy. NAtomiast Clyne zasługuje na drugą kategorię :smiley:

Zgoda. Z tym, że komitet na początku dział inaczej niż po tym jak DS został Edwards. Tych udanych transferów za Edwardsa było zdecydowanie więcej. Wiadomo, że musiały sie trafić jakieś wtopy, ale i tych nie było jakoś dużo.
Po tym jak Klopp zyskał pełnię władzy a Edwards odszedł przestaliśmy robić fajne transfery. To jest fakt.

A Macca to co :smiley: ? Szobo też bym nie skreślał, poza tym Gakpo patrząc na kwotę za niego, też nie jest złym biznesem. NAwet Endo za tą kasę, to niegłupi transfer. JEdynie Nuneza( i to tylko ze względu na kwotę i słabą drugą połowe zeszłego sezonu) i Gravena(tu nic nie gra:D) ciężko obronić… A od kiedy to Klopp miał pełną władzę :D?

Spoko metodologia. Też chętnie bym zobaczył zaszeregowanie do poszczególnych koszyków graczy. Co do Lovrena, Sakho czy Szwagra - też się zgodzę, że to flopy nie są. Jednak nie płaciliśmy za nich jakiś kosmicznych pieniędzy i oczekiwań nie było wygórowanych np. że Dejan będzie czołowym CB w lidze… To był gracz spokojnie na 4-6 miejsce w lidze.

No może Adama bym trochę ostrzej potraktował bo jednak on miał łatkę gwiazdy Southampton.

Nunez póki co value for money ewidentnie floop… Niestety.

Ja się z teza Aldora trochę zgadzam. Edwards leci na hype’ie związanym z kilkoma trafionymi transferami w krótkim czasie a także bardzo dobrymi ruchami w druga stronę (Solanke, Cou, Nico itd.). Słusznie zauważyłeś, że przed a także po już tak kolorowo nie było.

Po sezonie będziemy mogli ocenić czy świat z kloppem bez Edwardsa był lepszy czy z Edwardsem bez Jurgen…

Mam niestety obawę, że jednak to niemiec był czynnikiem kluczowym…

Fajna wykres i bardzo mi się podoba że właściwie pokazuje że te wszystkie brednie o skąpstwie kloppa i niechęci wzmacniania się są bujda. Z kilkoma nazwiskami bym się nie zgodził co do oceny, ale te procenty i tak się znaczącą nie zmienia. Prawda jest że o pracy jurgena dużo też pokaże praca slota. Jeśli holender odniesie duzy sukces to kilka osób umniejszy kloppowi. Jeśli Holendrowi się nie uda to wszyscy będziemy z łezka w oku puszczać wycinki z sezonów jurgena

gdzie ty w swojej głowie znalazłeś przestrzeń na argument że potencjalny sukces Słota umniejszy Kloppowi? jprd co tu się dzieje.

1 polubienie

bo w to mogli tylko wierzyć zaślepieni wyznawcy FSG, bo jak mając do dyspozycji budżet go nie wydajesz. Każdy co ma coś wspólnego z budżetowaniem w jakiś korpo, to ten budżet sobie rozplanowuje, tak żeby go wydać. A Jurek dla kogo miałby oszczędzać, dla siebie :smiley: ? Miał premię, jak nie wyda :smiley: ?

Przecież bym się pochlastał chyba, typ im zrobi obok Mainoo na 8 i Bruno na 10 środek na miarę Top3 i to pomimo łysego na ławce. Jedynie fakt ratuje, że Bruno rocznikowo 30 lat ma i długo im tam dupy ratować nie będzie, a do tego jak jemu nie idzie, to robi moralnie taki burdel, że nikt inny nie pociągnie drużyny.

Długoterminowo jeśli miałby zgarniać nie wiadomo jaką tygodniówkę, to niech lepiej idzie tam. Tylko czy my w zamian kupimy młodszych i nie gorszych np. Edersona czy Koopmeinersa? To jest pytanie :joy:

1 polubienie

Jedego Maca można uznać za udany transfer + powiedzmy, że z Szobo może coś będzie. Gakpo jest tylko solidny, więc niby spoko, ale zastanawia po co go wzięliśmy skoro później nie było dla niego miejsca i Klopp wystawił go w ataku lub pomocy. Gdzieś czytałem, że wybieraliśmy między nim a Kudusem. Wybraliśmy nie tego co trzeba, jeśli to prawda. Diaz i Nunez tego nie trzeba tłumaczyć. Gravenberch tak jak pisałeś.

Diaz moim zdaniem to dobry transfer, na pewno możemy za niego wziąć więcej niż daliśmy. Przed kontuzją grał naprawdę dobrze. Zeszły sezon miał średni, ale poza liczbami wcale nie prezentował się źle.

Przed Kloppem to Edwards nie miał żadnej władzy. On wtedy mógł co najwyżej zarekomendować jakiegoś zawodnika. Dopiero w 2015 roku został DS i tym samym zyskał jakąś władzę.