Manchester City - Liverpool FC (Carabao Cup)

Witam serdecznie wszystkich Czerwonych!

Czyżbyście czekali na jakiś mecz?

Ah, no tak, zapomniałem…

Oby Liverpool przywitał Was dzisiaj zwycięstwem nad Man City. Tak, aby w lepszym nastroju mijały przygotowania przedświąteczne. Zdrowych (w senie: nie ‘kontuzjogennych’ - pozdro @ynwa19 :wink: ), pełnych bramek, pozytywnych emocji, wypełnionych 3 punktami i sukcesami, piłkarskich Świąt życzę.

Również pomyślności i dawki niezachwianej wiary w zespół podczas ich mozolnego pięcia się w górę tabeli w pierwszych dwóch kwartałach nowego roku, oraz niezapomnianych wrażeń z ich wspinaczki na szczyty Ligi Mistrzów, co by szybko ze szlaku nie spadli.

MŚ w końcu dobiegły końca. Niedługo po meczu finałowym, Francji z Argentyną, pełnym wrażeń i zwrotów akcji fani Liverpoolu dostają od razu wisienkę na torcie - mecz z zawsze wymagającym rywalem. Nawet jeśli oba zespoły nie przystępują do pojedynku w pełnym uzbrojeniu, to wiemy, że doświadczymy spotkania pełnego emocji.

Na pewno smutną wiadomością był niedawny przekaz Pepa, że ‘nie ma kim grać’… a wystawia armię doświadczonych zawodników. :wink: Ubolewamy strasznie nad niedostatkiem zawodników w niebieskiej części Manchesteru. Rozumiemy jednak, że dobrą wymówkę na nadchodzącą porażkę każdy szanujący się manager powinien mieć. :slight_smile:

Pojedynki Kloppa z Guardiolą, Liverpoolu z Man City, to mecze których rezultatu nigdy nie można być pewnym, dlatego międzi innymi tak bardzo tych spotkań wyczemujemy. No i czy może być bardziej ekscytujący czas na spotkanie oby drużyn, niż moment, w którym pojedynczy mecz decyduje o awansie w rozgrywkach pucharowych? Zdecydowanie nie! No, może poza odrobieniem strat na Etihad i wyeliminowaniem City z Ligi Mistrzów!

Ten mecz będzie wyzwaniem. Guardiola z pewnością w końcu chciałby z Kloppem wygrać. Nie udało mu się to w ostatnich 5 spotkaniach. Dodatkowo Liverpool prawie zawsze ma z City pod górkę i musi się napracować na dobry wynik, więc naprawdę trzeba docenić to, że prawie zawsze stawialiśmy im potężny opór, często wygrywając, i miejmy nadzieję, że dzisiejszego wieczoru seria nieprzegranych meczów z Obywatelami zostanie przedłużona do pięciu.

2022, październik 16
Liverpool 1-0 Man City (Premier League)

2022, lipiec 30
Liverpool 3-1 Man City (FA Community Shield, finał na Wembley)

2022, kwiecień 16
Man City 2-3 Liverpool (FA Cup, półfinał na Wembley)

2022, kwiecień 10
Man City 2-2 Liverpool (Premier League)

2021, luty 7
Liverpool 1-4 Man City (Premier League)

Come on you Reds!!

Man City 1-2 Liverpool.

1 polubienie

Ciekawi mnie po co ten Ramsay, skoro Milner wychodzi na PO, a potem zmienia go Phillips.

1 polubienie

Po to, że Gomez grał jak łamaga i lepiej go zrzucić na bok, niż robić kolejną zmianę.

Przy bramce zgubił Haalanda, później po raz kolejny stał jak słup, ale na szczęście Norweg nie trafił i na końcu źle obliczył tor piłki i poszła kontra a on był za całą akcją.

Pewnie nie było nikogo lepszego do posadzenia na ławce.

Ale przynajmniej ładną piłkę posłał do Nuneza :slight_smile:

2 polubienia

Może i tak, ale taką piłę to i w końcu pewnie ja bym potrafił rzucić raz w meczu :joy:
Defensywnie dramat.

Nie gramy jakoś źle i tragicznie ale te wolne przestrzenie, zostawianie tyle miejsca De Bruyne i Haalandowi to kryminał. Dodatkowo strata 3 bramek. City w pierwszej połowie bardzo agresywne, doskakiwało do naszego gracza, który miał piłkę we trzech-czterech zawodników. Gomez…eh, nawet nie mam sił. Niezły mecz, jest ciekawie. Dobrze, że wróciła piłka klubowa.

Akurat zmiana Milnera wyszła na dobre, bo sam grał słabo a Gomez nie będzie stał jak słup na środku przynajmniej.
Coote mój ulubiony sędzia, nie wiem jakim cudem De Bruyne i Rodri nie mają żółtych kartek.
Edit. Rodri nie powinien być już na boisku…

Jezu jaki ten OX słaby. Sędzia kretyn, nam z miejsca daje kartki, City to musi ze 3/4 faule wjebać.
Dobry mecz, ale de Bruyne im robi taką grę, że ciężko to przeskoczyć. Szkoda okazji Nuneza, ale Urugwajczyk mi się dzisiaj podoba - z dobrym środkiem pola (:joy:) to będzie kręcić ładne statystyki, podobnie Matip dzisiaj fajny mecz. Virgil pewnie wejdzie do pary z nim za chwilę, bo Ibou odpocznie w tym roku.

Troche było otwartej gry. Jak dla mnie to na plus przed wszystkim Nunez, Thiago tez momentami dobrze wyglądał. Matip próbował rajdów jak za dawnych, dobrych czasów, ale często kończyły się one stratami. CC można było spokojnie odpuścić, tylko że z City, to nie wypadało😅
W poniedziałek zobaczymy na czym stoimy.

2 polubienia

Należy pochwalić także Kellehera za mecz, przy bramkach raczej bez szans (świetny gol Mahreza), solidnie zaprezentował się nasz zmiennik, a w paru sytuacjach ratował skórę. Oby tak dalej.

2 polubienia