Czekamy
Nie rozumiem tego hejtu na Mo. Dziś tylko dzień konia bramkarza rywali uchronił Salaha przed hat-trickiem. Ktoś kozłem ofiarnym musi być, ale na pewno nie on.
To nie bramkarz notorycznie posyłał piłki wysoko nad bramką i to nie bramkarzowi piłka odskakiwała podczas przyjęcia jakbym Podbeskidzie z Łęczną oglądał.
Z całym oczywiście szacunkiem dla piłkarzy obu klubów.
miał mase strat ale 4 kluczowe podania - szkoda, że przy remisie nie ma to żadnego znaczenia. Ale jednak w tej ofensywie statystycznie tak tragicznie nie było.
Gdzieś widziałem po meczu z WHU jakiś były zawodnik, nie pamiętam już kto. Wypowiadał sie, że Salah to najlepszy słaby zawodnik na świecie
Że mimo że zdobył bramkę i 2 asysty, to spokojnie mógł 2 bramki więcej zdobyć. Jakby właśnie technicznie lepiej grał.
Coś w tym trochę jest, że Salah ma trochę tych braków w ułożeniu stopy, ale kurde z jaką łatwością on kreuje, czy dochodzi do sytuacji to jest kosmos
Dzien konia + koniec farta Salaha.
Trochę szkoda straconych sytuacji, może nie dawał tyle ile w poprzednich spotkaniach ale takie spotkania się zdarzają.
Rozumiem emocje, ale jednak jest to Mo Salah, skrzydłowy Liverpoolu, lidera Premier League, czołowy strzelec i asystent ligi. To nie gra w PlayStation, gdzie każde przyjęcie piłki i strzał lecą w bramkę, o ile jakoś za mocno nie przytrzymasz guzika. Takie porównania do jakichś słabych lig są bez sensu. Inna liga, inny rywal, inne emocje.
Z jednej strony Mo zagral wczoraj a z drugiej gdyby nie bardzo udane interwencje bramkarza + fura szczescia i pomoc jego kolegow to moglby spokojnie miec ze 2 gole na koncie.
To był Joey “zjeb” Barton.
Problem z salahem jest taki że cały zespół ułożony jest pod niego. Jest on zwolniony z pracy na własnej połowie. Dodatkowo koledzy z zespołu szukają go znacznie bardziej na boisku (jest to też związane z jego jakością).
To sprawia że gdy notuje mecz bez gola lub bez asysty ciężko ocenić go wysoko.
Wczoraj psuł mnóstwo sytuacji i zazwyczaj były to sytuację wykreowane dzięki wysiłkom kolegów, a nie jego kunsztem.
Dodatkowo przegrywał większość jak nie każdy drybling z Neco.
Jednak w przekroju całego sezonu można wybaczyć Mo 2 słabsze mecze.
Właśnie to się fajnie broni, jak notuje liczby. Jednak w takich meczach jak wczoraj, ta praca przydalaby się Ale coś kosztem czegoś. Trochę na tym Trent traci, więc może włąśnie o to w tym całym zamieszaniu chodzi, że Trent się nieco męczy, a potrzebujemy bardziej obrońcę od bronienia, niż kreacji. Zresztą jeszcze się okażę, że zaraz nikt u nas nie zostanie przedluzony
Mohamed po prostu stwierdził, że jak nie ma kontraktu to pie&doli nie będzie robił na tych złodziei niech se inni strzelają i asystują.
Ale zachowanie to samo, więc gdzie problem w tym porównaniu? Co ma do tego liga czy rywal skoro Mo sam sobie krzywdę robił, nie potrafiąc opanować piłki?
Sma jestem ciekaw co by było gdybyś my zamiast Mo grali graczem typu gakpo/Diaz czyli takim który pracuje na całej długości boiska. Pomaga w defensywie BO, wygrywa więcej dryblingów, a akcje ofensywne rozkładają się bardziej równomiernie. Może bylibyśmy ogólnie jako drużyna lepsi? Natomiast musiałby wtedy grać u nas lepszy napastnik.
Dlatego uważam że najważniejszy nasz gracz to vvd bo tam nie ma żadnych minusów czy pracy innych na jego dobra grę.
Tylko co to znaczy lepszy napastnik i jakiego napastnika bysmy chcieli mieć. Czy kreator jak Bobby, czy egzekutor jak Haaland, czy też coś pomiędzy.
Osobiście uważam że przy Mo to zdecydowanie kreator natomiast bez Egipcjanina nie mam pewności.
Osobiście postawiłbym na cunhe lub Davida bo póki Brazylijczyk nie podpisał nowej umowy może być za dobre pieniądze a JD za darmo. Na rynku typowych killerów też posucha. Gyokeres to bd licytacja a jak wiemy my w nich nie bierzemy udziału. Oshimen chyba ma zbyt dużo pod kopułą.
go mało w akcji widziałem, jak on w ogole gra ?
edit. tak poogladalem highlightsy, to wyglada mi na kogoś w stylu Aguero, ale wiadomo jak to jutuby mogą przekłamywać. Jednak jego gra z pewnością jest przyjemna dla oka i nie sprawia mu różnicy, którą nogą uderza. Ciekawi mnie dlaczego wciąż w Lille, skoro taka posucha na rynku, a on już któryś tam sezon z rzędu notuje niemałą ilość bramek.
Trent ma lepiej ulozona lewa od Salaha
Aguero to celne określenie. Dla mnie jest on takim połączeniem joty i nkuku. Lepiej drybluje i jest bardziej kreatywny niż jota (drybling joty jest off skuteczny ale taki pokraczny), a od nkuku jest bardziej bramkostrzelny. W swojej karierze grał wcześniej na dyszce i na skrzydle (choć widzę że na tym o tym nie wspominają)
Biorąc pod uwagę wiek i cenę oraz to że z roku na rok robi progres uważam że warto byłoby spróbowac go sprowadzić.
@omnia to żart?