Mohamed Salah

josif stalin :))))))

1 polubienie

Od pewnego czasu nie da się patrzeć na jego grę. Powinien dzisiaj zejść, zamiast Diaza. Niech Edwards wynegocjuje £100M+ latem i chyba trzeba się pożegnać.

4 polubienia

Nie rozumiem, jak mógł zagrać aż tak źle. W każdym sezonie ma świetne liczby i ten sezon nie jest pod tym względem inny, ale to co dzisiaj zagrał jest dla mnie po prostu niezrozumiałe.

1 polubienie

Sęk w tym, że Salah od kilku tygodni jest cieniem siebie, ale Klopp nie ma jaj żeby go posadzić na ławce, przez co cierpi Salah, cierpi drużyna i cierpią kibice. Nie wiem na ile to zniżka formy, a na ile bycie głową w ciepłym arabskim klimacie za dniówkę równą tygodniówce w Liverpoolu.

1 polubienie

Czemu nie spróbuje Szobo na prawej stronie, czemu nie wprowadził wcześniej Elliota i za niego? To na prawdę nie tylko smutne, ale wręcz tragiczne jak kolejny raz (bo to nie pierwszy i pewnie nie ostatni taki mecz) mimo grania gówna on siedzi do końca - a potem jak karny, to nerwy do samego strzału, czy mu się uda czy nie wystrzeli w trybuny/w bramkarza.

Dzień w którym odejdzie będzie dla mnie świętem. Ciężko mi sobie przypomnieć bardziej świętą krowę od niego. Może jedynie Lewandowski w kadrze. 200 mln w lato dawali. Jaka szkoda, że wtedy Edwardsa tutaj nie było. Ależ on by ten skład dopiero wzmocnił.

1 polubienie

Sezon rozegrał świetny. Dowióz dużo punktów i na pewno dzięki jego grze włączyliśmy się do walki o mistrzostwo. Dziś jednak Mo jest cieniem samego siebie.

Czyżby pożegnanie było już blisko?

1 polubienie

Ten koleś albo jest jakiś chory na punkcie lewactwa. Pewnie sam jest prawakiem, któremu zabierali kanapki w szkole, a teraz sie msci na innych. Moderatorem został zeby gnebic innych.

Tak jak przychodził czas powoli na Wijnalduma, Mane, Hendersona, Fabinho i tak można wymieniać naszą złotą ekipę, tak i teraz “wreszcie” czas dogonił naszego szybkiego kiedyś faraona. Jest legendą i bardzo długo temu czasowi uciekał, ale to już ten moment na pożegnanie. Z rogali w okno i dryblingów między kolejnymi piłkarzami pozostały wspomnienia, to jest już piłkarz mentalnie i fizycznie na ligę arabską. Już jakiś czas temu miałem napisać na forum, że Mo od poprzedniego sezonu przypomina mi z gry późnego Cristiano Ronaldo z Realu czy tego z Juventusu. Zawsze był groźny i liczbami się bronił, bo tu karny jakiś, tu dostawił nogę i tego czucia w polu karnym nie traci się z wiekiem tak bardzo, ale jednak każdy widział, że to już nie ten sam zawodnik. Salah jest teraz tak samo toporny, wolny, bez siły. Wiem, że mało mu klub nie płaci i tak dalej, jednak nie mam większych pretensji do Salaha o te ostatnie przegrane tygodnie. Co nam miał dać to dał, więcej paliwa już zwyczajnie nie ma. Dlaczego Mane gra teraz w Arabii, a nie gra w Bayernie czy innym topowym zespole? Wraz z Kloppem dali z siebie maksa dla tego klubu, a wózek powinni ciągnąć raczej panowie z Ameryki Południowej i Gakpo. Salah wygrał wszystko, oni jeszcze nic i zobaczymy czy w ogóle coś wielkiego u nas wygrają.

5 polubień

Zgadzam się niemal w 100 procentach z tym co napisałeś, poza zdaniem “to jest już piłkarz mentalnie i fizycznie na ligę arabską”. Liga arabska jest najlepszym rozwiązaniem dla Liverpoolu głównie z powodów finansowych ale sam Mo myślę że spokojnie jest jeszcze zawodnikiem na czołowe europejskie kluby spoza Anglii

2 polubienia

Salah ma zapewne jeszcze przed sobą grę na bardzo dobrym poziomie i dalej by nam przynosił liczby, ale jego czas już mija i będzie coraz gorzej. My nie jesteśmy bogatym klubem i musimy skorzystać z oferty arabów bo da nam to środki na nowych piłkarzy i z tego powodu Mo powinien odejść, szczególnie że pozostał mu tylko rok kontraktu.

3 polubienia

Mam nadzieję że dziś wszyscy się przekonali czemu Mo powinien odejść, ma jeszcze w miarę dobry sezon liczbowo nawet bardzo dobry i takiego go zapamiętajmy. Bo naprawdę będzie tylko gorzej , zwłaszcza fizycznie. Nie chciałbym żeby był karykaturą siebie jak Ronaldo w ostatnim sezonie w United. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść

A kto dzisiaj cokolwiek grał oprócz Mo i Gakpo ? I nawet Trenta. Czepiasz się dla zasady ? Bo tak robi większość forum ? Bo zmarnował jedną sytuację ? Bo cały zespół grał gówno ?

1 polubienie

Zaryzykuję stwierdzenie, że to najgorsza wersja Salaha w Liverpoolu. Sam fakt, że nie protestował kiedy schodził dużo mówi

Virgil i Alisson ratowali nam dupę przed powtórką z pierwszego meczu. To są zdecydowani MVP tego meczu.

Dzisiejszy występ był dla mnie podsumowaniem ostatnich tygodni, zwłaszcza ta kontra której nie wykorzystał. Tak jak napisałem uważam że to lato jest najlepszym momentem na rozstanie dla wszystkich stron

Aaaaaa no tak. Bo najważniejsze w dzisiejszym meczu były podania obrońca bramkarz.

Salah jest mimo wszystko bardzo chimeryczny od lat. Ciągle widze u niego dwie sekwencje. Pierwsza połowa sezonu to masterclass, zawodnik walczący o ZP, a w drugiej połowie gra tak, że kibice sobie rwą włosy z głowy.

Jest tak co drugi sezon. Zawsze gdy wypada PNA…
Ogólnie Mo dopiero wrócił po urazie, odczuwa trochę trudy tego sezonu. Cały zespół gra ostatnio piach, więc też nie ma łatwego powrotu do drużyny. Prawda jest taka, że gra słabo i dzisiaj powinien mieć przynajmniej dwie bramki, ale sytuacja jest o wiele bardziej złożona.
Wydaje się wam, że jak tylu zawodników było kontuzjowanych i wracają do gry to już nie ma problemu. Otóż to nie do końca tak działa. Ci piłkarze potrzebują się rozruszać i zgrać z zespołem. Wrócić do rytmu meczowego. Gdy drużynie nie idzie to odbudowywanie formy jest mozolne. Ten sam casus co Szoboszlai, Jones czy TAA.

Wydaje mi się, że Mo brakuje partnerów jak Mane i Firo. Oni grali z zamkniętymi oczami, rozumieli się idealnie. Kiedy Mo tracił formę, do gry wkraczał Mane. Bobby był spoiwem tego tercetu. Teraz Salah ma koło siebie Nuneza i Diaza, czyli dwie kury bez głowy. Nie dziwie się częstej frustracji Mo kiedy jego podania są wysyłane w trybuny bądź do chłopaków od podawania piłek. A frustracja przeradza się potem w nieskuteczność.

2 polubienia