Messi: “Lionel Messi to istota z innej planety. Jego umiejętności piłkarskie są niezrównane, a jego styl gry jest poezją w ruchu.” - Johan Cruyff
C.Ronaldo: “Cristiano Ronaldo to maszyna do zdobywania goli. Jego determinacja, siła fizyczna i umiejętności techniczne uczyniły go jednym z najlepszych napastników w historii futbolu.” - Sir Alex Ferguson
Iniesta: “Andrés Iniesta to mistrz elegancji na boisku. Jego wizja gry i precyzja podań uczyniły go jednym z najbardziej utalentowanych pomocników swojego pokolenia.” - Xavi Hernandez
KDB (Kevin De Bruyne): “Kevin De Bruyne to geniusz rozgrywki. Jego precyzja podań, wizja pola i umiejętność strzału sprawiają, że jest niezwykle nieprzewidywalnym i skutecznym zawodnikiem.” - Pep Guardiola
Suarez: “Luis Suarez to inkarnacja zwinności i instynktu strzeleckiego. Jego agresywność na boisku i zdolność do zdobywania goli sprawiają, że jest strachem dla każdej obrony.” - Diego Simeone
Torres: “Fernando Torres to ikona prędkości i sprawności technicznej. Jego zdolność do wykończania akcji i zdobywania ważnych goli uczyniła go legendą futbolu.” - Steven Gerrard
Baggio: “Roberto Baggio to artysta piłkarski. Jego technika, drybling i zdolność do strzelania spektakularnych goli czynią go jednym z najbardziej utalentowanych piłkarzy swojego pokolenia.” - Fabio Capello
Henry: “Thierry Henry to połączenie elegancji i mocy. Jego szybkość, technika i zdolność do kreowania niezapomnianych momentów uczyniły go jednym z najbardziej utalentowanych napastników w historii gry.” - Arsène Wenger
Maldini: “Paolo Maldini to inkarnacja doskonałości w obronie. Jego inteligencja taktyczna, siła fizyczna i umiejętność czytania gry uczyniły go legendą na pozycji obrońcy.” - Franco Baresi
Alisson: “Alisson Becker to gwarancja pewności w bramce. Jego refleksy, technika interwencji i zdolność do decydujących obron uczyniły go jednym z najlepszych bramkarzy na świecie.” - Jürgen Klopp
Ronaldinho - za jego magię, chyba nie było już drugiego takiego, który dawał tyle radości z piłki, nawet kibicom przeciwnych drużyn.
Ronaldo - kolejny brazylijski magik, nadal ciekawi mnie jak potoczyłaby się jego kariera, gdyby nie te nieszczęsne kolana.
Zidane - ta technika i elegancja w poruszaniu się, te przyjęcia, te podania, drybling, woleje, świetny zawodnik.
Bergkamp - możliwe, że mimo zanego grona najlepszy czysto technicznie z całej listy, jego legendarną bramkę z Premier League do dziś mam przed oczami jak tylko o nim pomyśle.
Roberto Carlos - za rewolucje na swojej pozycji, okazało się, że lewy obrońca może wychodzić za linie środkową
Cafu - to samo, tylko że z prawej strony, to chyba dzięki nim możemy dziś oglądać tak grających bocznych obrońców.
Neuer - kolejny gość, który odmienił swoją pozycje, uwielbiam tych zawodników, którzy wyznaczają nowe trendy.
CR7 - nie wiem czy muszę coś pisać na jego temat, teoretycznie powinien być na 1 albo 2 miejscu, jednak nie wszystko da się zmierzyć osiągnięciami
Messi - to samo co wyżej
Maldini - prawa, lewa czy środek, miejsce w obronie nie ma znaczenia, profesor zawsze i wszędzie przez baaardzo długi czas.
Już jako bonus
11. Gerrard - na pewno był świetny ale jeszcze kilku zawodników mógłbym przed nim postawić, jednak to jak mi brakuje jego gry i bycia kapitanem nie mogło przejść bez echa. To serducho, te świetne bomby i tyle momentów w których ratował nam dupę i nigdy stąd nie uciekł, wielki szacunek.
To jest moja ulubiona bramka z PL. Do jego genialnych trafień dodam też to z Argentyną i ten komentator ach. Przypomniało mi się jak za małolata oglądałem wszystkie stare mecze, czy skróty i do tych kultowych dodam bramkę w finale Marco van Bastena, którą wielokrotnie próbowałem odtworzyć na boisku.
Ronaldinho: Po prostu magik. Nikt tak nie cieszył się piłką jak on i tym zarażał. Do dziś oglądając jego akcje na YT mam wielkiego banana na twarzy.
Ulubiony moment: bramka przeciwko Villareal
S. Gerrard: Legenda naszego klubu, mój idol, pierwsza koszulka którą sam wybrałem na targu nosiła jego nazwisko. Ulubiony moment: są dwa, Stambuł oczywiście i bramka na 3:3 z West Hamem w finale FA Cup 2006, co to był za soczysty strzał.
J. Dudek: Tu może kontrowersyjnie ale to dzięki Jurkowi zacząłem oglądać wielką piłkę na poważniej i gdyby nie on nie poznał bym panów z reszty mojego top10. Ulubiony moment: Stambuł, nie może być inaczej. Zagrał wtedy świetny mecz mimo straty 3 bramek w 45 minut. Ta instynktowna obrona strzału Shevchenko
Zizou: Przegląd pola, wizja gry i ten słynny wolej.
Ulubiony moment: Wolej z finału LM 2002
L. Suarez: Waleczność i piękne gole.
Ulubiony moment: ciężko mi wybrać jeden, niech będzie ta akcja
L. Messi: genialne prowadzenie piłki, niezliczone rekordy i trofea. W końcu zwieńczenie kariery Mistrzostwem Świata. Teraz w MLS mimo wieku nadal czaruje choć to już bardziej moim zdaniem emeryturka. Dla mnie lepszy od Cr7 pod każdym względem choć wiem, że znajdzie się wielu którzy się z tym nie zgodzą.
Oceniam całokształt kariery, nie peak formy, bo inaczej zamiast pod koniec to na pierwszym miejscu byłby taki Ronaldinho.
Messi - jak go nie lubię jako człowieka i dużo bardziej wolę CR7, to trzeba mu oddać piłkarsko, że może nie niszczy, nie zjada, ale góruje nad Krystyną.
CR7 - ustępuje tylko LM.
Zinedine Zidane - piękna kariera okraszona na sam koniec główką w Materazziego.
Pele - tak nisko, bo osiągnięcia poza reprezentacją zamykają się na Santosie. Poza tym tak samo jak z Maradoną - znam ich tylko historycznie, więc mocno “oberwą” w porównaniu do wielu takich topek tworzonych przez różne magazyny, które ich często dają w Top3 (np. kosztem CR7)
Manuel Neuer - rzadko kiedy docenia się GK, tu jednak chciałbym nieco od tego odejść. W Bayernie wszedł na kilka sezonów na topowy poziom, od dawna żaden bramkarz nie był w czołówce ZP, tak jak on w 2014.
Maradona - osiągnął szczyt z reprezentacją, pociągnął tam również Napoli. Jednak czy statystycznie był takim genialnym zawodnikiem jak go malują by dać go wyżej? W jego czasach dodatkowo defensywa dużo bardziej leżała taktycznie (aczkolwiek zawodnicy by zatrzymać przeciwnika mogli dużo bardziej przebierać w środkach - tego nie zaprzeczam)
Luis Suarez - kosmiczny sezon zakończony wicemistrzostwem PL. Potem w Barcelonie nie gorzej, strzelając m.in. 40 goli w 15/16 i przewyższając wtedy nawet rywalizujących ze sobą CR7 i Messiego. Na starość nawet potrafił pociągnąć AM do mistrzostwa. Wg mnie genialny wynik niemal gola lub asysty w każdym meczu w zawodowej karierze (711/750).
Steven Gerrard - dużo mówić nie będę, bo nie widzę sensu się tłumaczenia. Może poza stronami kibiców Liverpoolu nie będzie tak szanowany jego poziom piłkarski, ale wg mnie geniusz - gdyby tylko mógł otoczyć się lepszymi piłkarzami w swoim prime time. Wielka szkoda, że nie mógł grać w lepszym Liverpoolu.
Paolo Maldini - doceniłem bramkarza, a zapomniałbym o obrońcach. Genialna kariera, do tego równy poziom trzymany latami. Dał nam popalić w 2005, choć wtedy przegrał. Niestety w 2007 się odegrał.
Ronaldinho - w swoim peaku wg mnie najlepszy piłkarz w historii. Niestety podejście do treningów, do życia poza piłkarskiego sprawiło, że jak szybko wszedł na szczyt tak szybko zleciał na sam dół. Wielka szkoda, ale pewnie gdyby miał inne podejście, to nie byłoby w jego grze tej magii. Dlatego też 10 miejsce, bo musiałem go w tym zestawieniu dać, ale nie oceniałem peaku, a całą karierę.
Jeżeli miałbym przedstawić swoje TOP10 bazując na całości kariery to pewnie wyglądałoby tak (biorę pod uwagę tylko piłkarzy, których miałem okazję osobiście obserwować w akcji czyli gdzieś od roku 2002).
Lionel Messi - nie lubię go, ale niestety to piłkarski geniusz. Kosmiczne panowanie nad piłką, szybkość, kreatywność, świetne poruszanie po boisku. Do tego trzymał poziom przez grubo ponad dekadę od debiutu będąc nastolatkiem.
Cristiano Ronaldo - też za nim nie przepadam, ale podobnie jak Messi kosmiczny poziom utrzymał przez kilkanaście lat. Niesamowite predyspozycje fizyczne - szybkość, skoczność, siła strzału. Do tego wykończenie i drybling. Z pewnością miał swoje mankamenty, ale przez lata był wielkim piłkarzem.
Andres Iniesta - nie jestem fanem FCB, ale to drugi już magik z Katalonii. Nieziemski przegląd pola, świetna technika i bardzo owocna kariera.
Dalej będzie już chyba bardziej nietypowo.
Phillip Lahm - bardzo lubiany przeze mnie gracz. Na boisku niesamowicie inteligentny piłkarz. Do tego bardzo uniwersalny grający na prawej i lewej stronie boiska, pod koniec kariery bardzo dobre występy jako ŚPD.
Gianluigi Buffon - dla mnie bramkarz instytucja. Przez całe lata topowy bramkarz. Na koncie mistrzostwo świata i niezliczone puchary na krajowym podwórku.
Luis Suarez - na topowy poziom wszedł trochę później niż bo w wieku 24/25 lat, ale kiedy już na niego wszedł był niesamowity. Brak złotej piłki za sezon w Liverpoolu to chyba największa kradzież obok Lewego w historii tego już niestety skompromitowanego plebiscytu.
Thierry Henry - bardzo go lubiłem, w szczycie formy chyba najbardziej kompletny ofensywny zawodnik. Wzrost, szybkość, siła, drybling, wykończenie. Do tego nawet odchodząc do Barcelony dobrze po 30-stce odegrał tam ważną role nie będąc już kluczowym graczem.
Steven Gerrard - uczciwie mówiąc to Gerro był piłkarzem, który w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła wypadał co najmniej dobrze. Przede wszystkim ogromne serducho, żelazne płuca, młotek w nodze, świetne długie podania. Steven umiał podać, strzelić, minąć przeciwnika na pełnej prędkości. W zasadzie to w każdej formacji znalazł bym dla takiego grajka miejsce. Nawet u schyłku kariery potrafił być najlepszym asystentem w bardzo przeciętnym Liverpoolu.
Franck Ribery - zadziorny, bardzo szybki, dobry technicznie. Umiał wykończyć, podać dośrodkować. Mogł zagrać na lewej i prawej stronie boiska. Jak dla mnie skrzydłowy idealny.
Georgio Chiellini - świetny obrońca. Firmowy produkt włoskiej szkoły defensorów. Przez lata nie schodził poniżej pewnego poziomu. Równie dobrze, a może nawet bardziej na to miejsce zasłużyli Nesta, Cannavaro czy Maldini, ale ich niestety mało pamiętam.
Na pewno zabrakło mi w tej mojej TOP 10 miejsca dla takich graczy jak Xavi, Xabi, Lampard, Ferdinand, van der Sar, Ibrahimović, Totti, Zanetti. a także Nasz Salah.
