Napoli - Liverpool

Nowe transfery to powrót Thiago i Joty. Miej Boże Alcantarę w opiece, ale Jota i Nunez z ławki, to dziś byli podobnie słabi, jak nasz pierwszy skład. Diogo co dotknął, to sknocił. Nunez zamiast koczować w polu karnym, zaczął się bawić w najgorszą wersję Origiego - czyli kiwki przy linii bocznej. Arthur też był koszmarny, strata za stratą.

Ten obraz to były takie wodorosty, że powtórzę jeszcze raz. Jak Klopp powie, że były w tym meczy “really good moments”, to już nas nic w tym sezonie nie uratuje.

4 polubienia

Wspaniały był to wieczór nie zapomnę go nigdy

1 polubienie

W każdy mecz w tym sezonie wchodzimy tragicznie. Szybko tracimy bramki po błędach obrony. Dopóki będziemy grać wysoko obroną, obrońcy będą przegrywać pojedynki i będą oddawać piłkę przewnikom jak na tacy to o wygrywaniu można zapomnieć.

Zapomniałeś o kropce.

Dno, dramat, tragedia. Ile jeszcze meczy musimy przegrać, aby Klopp w końcu zrozumiał, że Gomez to wybór nr 4 na środek pomocy, Milner nadaje się tylko na puchary, a Diaza MUSI nauczyć podawać, a nie holować piłkę. To 7 mecz w tym sezonie, a w każdym nic nie gramy, nie ma pomysłu, nie ma wykonawców, nie ma lidera. Mentalność graczy upadła niemiłosiernie. Nie ma kogo chwalić z pola, bo jedynie tylko Alison trzyma swój poziom. Nie mieliśmy meczu na 0 z tyłu nie licząc derbów. Obrona jak sito, wolna, z błędami, bez nacisku. Atak w przebudowie, Diaz gra dalej swoją piłkę z Porto, czyli ja sam, ja sam, a Nunez musi się ograć. I na koniec perełka okna transferowego, czyli Arthur nie grający od pół roku. No brawo Jasiu. Sezon przejściowy, na przetrwanie. Nie ma zalążka na lepszą grę, nie ma złości, jest rozpacz.

1 polubienie

Zagraliśmy komplet meczow w zeszlym sezonie, absurdalnie wycięczająca kampania. Przyszedł dołek fizyczny i trudno, trzeba przez to przejsc i być z drużyną/. Dla mnie i tak są wielcy, osiągneli przez ostatnie lata tyle, ze jakiś tam dołek gówno za przeproszeniem zmienia w mojej percepcji druzyny

3 polubienia

Nie żebym deprecjonowal, ale to TYLE to jedno mistrzostwo i zwyciestwo w LM kolejno 2 i 3 lata temu… Dla porównania City zdobywalo to mistrzostwo 4 razy w ciagu lat 5 i jak dla mnie dopiero to stanowi TYLE.

Ale że co? Że Milner zagra teraz 45 minut tylko? XDD Kloppa trzeba by nie znać… Smutne to… Nie będzie takiej reakcji, będzie dalej brnięcie w to samo.
Pozytyw z tego meczu? Powrót Thiago, dało się poczuć choć trochę magii. Reszta pomocy daremna, tyle co dziś niecelnych zagrań (na pałe uj wie do kogo) to chyba przez całe sezony się nie widywało ostatnio, a i drugi pozytyw to powrót Matipa (Pan profesor). Obrona też kulała do momentu wejścia Matipa. Jota średnio ale złapie rytm i będzie dobrze. Z Arthura chyba nic nie będzie (tak wiem jeden mecz, ale to tylko jeden w LFC a kilkanaście gdzie indziej…).
Ja nie rozumię naszego klubu. Od dawna wiadomo że trzeba pomocnika na już. Nie wiem czy Jude nas zbawi ale skoro zagieliśmy parol na niego to czemu nie rzucamy kasy w pierwszy dzień okienka żeby tu mógł przyjść, przepracować okres przygotowawczy i nas wzmocnić. Za to czekamy rok teraz babrając się w bagnie i może kończąc poza Ligą Mistrzów sezon. To kto będzie nas chciał wzmocnić? Jude? Jak mu Real zaproponuje kontrakt bo też się nim interesują? Już Tchouaméni wybrał Real zamiast nas a co dopiero gdy nie będzie ligi mistrzów w przyszłym sezonie. Jedyne co nas ratuje że to anglik i będzie chciał grać w angielskim zespole. Nie rozumię tego. Naszego działania na rynku. Wydaliśmy 100 mln na transfery zarabiając ponad chyba 70. De facto wydaliśmy tylko 30? Klub z takimi przychodami i potrzebami zarazem. Czkawką nam to wyjdzie…

Wymowny gest przepraszający kibiców za złą grę. Ale czy to coś zmieni ?

2 polubienia

Bardzo ciekawy pomysł z Joe zamiast Milnera. Jest jeden warunek, zdrowy Matip i Konate.

w ogole fabinho jaki regres. kloc ogrywany i obiegany przez kazdego. nie pamietam jego jakiegos sprintu w ostatnich meczach. kolejny zniszczony fizycznie


po statystykach obronnych widać przepaść, jak rzadko piłkę wybijamy/odzyskujemy. Też sytuacja na górze przy bramce na 2-0 pokazuje zaangażowanie w obronie. 3 spacerowiczów przy strzelcu to jest wręcz obrzydliwe i się nie godzi, Fabinho powinien odpocząć od grania razem z Gomezem, TAA w sumie nawet alternatywy nie ma. Mam nadzieję, że w weekend Flaco nie wybiegnie już bym widział coś w stylu Thiago-Eliott-Firmino w środku może Arthur czy nawe Bajcetic, po prostu gorzej już praktycznie być nie może.