Premier League 2023/2024

Po prostu Guardiola woli sprzedać dobrego zawodnika i kupić innego niż trzymać kogoś na siłę i mieć kwas w szatni. Najlepszym przykładem jest Cancelo, który był w jedenastce sezonu, uznawany nawet za najlepszego na swojej pozycji na świecie i co? Zaczął być niezadowolony, że nie zagrał w jakimś ważnym meczu i Pep mówi żegnaj nie potrzebujemy zgniłych jabłek w szatni.

Pep to taki “zimny dran” kalkulacy na chlodno.
Jürgen z kolei to taki…mis z Krupowek :rofl: co kazdego przytuli.
Pierwszego bedziesz szanowal za osiagniecia a drugiego pokochasz miloscia romantyczna :smile:

3 polubienia

Palmer to dobry gracz, nie przeceniałbym jego umiejętności i stawiał w jednym rzędzie z np. Fodenem ale jakby nie patrzeć, to w tym sezonie ciągnie Chelsea do przodu, kto niby inny, wynalazki typu Mudryk, Jackson, Madueke? Wczoraj Everton całkowicie posypany, wiecznie zdenerwowany Pickford, zawalił na pewno jedną bramkę, gdyby Ramsdale grał w Arsenalu to na miejscu Southgate’a stawiałbym na bramkarza Arsenalu albo Nicka Pope o ile się wyleczy.

Moim zdaniem w bramce repki Anglii powinien stac Henderson.Lecz Mister S. juz tak przywiazal sie do Pickforda,ze nie ma to szans.

2 polubienia

Ta Chelsea skończy na 10 miejscu albo dalej. Dobrze, że nie ma ich największego fana josifa, bo dalej by pisał o tym jacy są zajebiści w tym temacie. Naprawdę uważacie, że mogą awansować do pucharów. Przeciez nie ma na to szans.

Chyba jestes na bakier z tabela PL :grimacing:
Chelsea ma 3 pkt mniej od “memnited” oraz Srok oraz 1 od WHU(ci rozegrali ponadto juz 33 spotkania) przy zaleglym meczu.
Maja szanse na LE i to nawet spore moim zdaniem.

Kolega Josif ma jakas niewytlumaczalna atencje wzgledem Chelsea wiec trzeba tutaj przyjac poprawke w stosunku do jego wpowiedzi.
Lecz z drugiej strony to nie pomylil sie z Arsenalem i …kiblem :rofl:

A tak w utopijnym/zyczeniowym swiecie :rofl: to koncowa tabela PL powinna wygladac tak:

  • 1 LFC
  • 2 Arsenal
  • 3 City
  • 4 Aston Villa
  • 5 Spurs (w LM)
  • 6 WHU ( w LE)
  • 7 Brighton (w LKE)
  • A Coventry wygrywa sensacyjnie FA Cup i tez LE

“memnited”,szejki z polnocy i nowobogacze z Londynu do…budy czyli wara od pucharow europejskich :grin:

Szejki z polnocy to nie moga sie rozwinac przez zasady fair play. A inne szejki z zarzutami sobie wygrywaja lige za liga. To jest najśmieszniejsze w tym wszystkim.

1 polubienie

No byli pierwszymi… No ja serio nie rozumiem jak to jest możliwe, że dochodzenia przeciwko Evertonowi (nawet dwa i apelacja) czy Notts mogą być zamknięte w kilka miesięcy a City ciągnie się chyba już 3 lata. Za chwilę będzie pewnie info, że temat się przedawnił i wszystko jest ok.

Bo Everton i Forrest mieli parę zarzutów, a nie 115. I jakie 3 lata? Te 115 zarzutów wyszło w tamtym roku i w styczniu br. padła decyzja, że rozprawa z tego tytułu odbędzie się jesienią 2024.

Bo to całe niby finansowe fair play nie ma na celu wyrównywania szans biedniejszych klubów jak chce wmówić uefa, tylko chroni największe żeby im się nikt nowy do ich tortu nie wcinał. Z ukaranych klubów kojarzę tylko Milan, Romę i Everton no rzeczywiście same zgniłe jabłka europejskiej piłki nie to co poczciwe $ity, p$g, Chel$ea

1 polubienie

Zbliżające się kolejki w premier league zapowiadają się mega interesująco. Walka zarówno na górze jak i na dole tabeli. Wczorajsza Chelsea zagrała swój najlepszy mecz w sezonie i będą pewnie chcieli pójść za ciosem i utrzymać dobrą formę z Arsenalem. Everton z kolei walczy o utrzymanie z Nottingham i Luton, z którymi zagra bezpośredni mecz. Zagrają oni także mecze z City więc i tu muszą się spiąć. Najlepszy finał sezonu byłby kiedy Everton gra o życie w meczu z City, przegrana wywala ich do championship, wygrana daje nam mistrza :face_with_peeking_eye:

Ps. A żeby było już całkiem super to Nottingham remisuje/wygrywa z City po golu Origiego w 93 minucie :upside_down_face:

1 polubienie

Zostało 6 meczów Kloppa- chciałbym, żeby były magiczne. Chciałbym poczuć, że coś jeszcze oni mogą zrobić.

Jurgen proszę ja Ciebie- zaryzykuj. Nic już się złego ani gorszego nie może wydarzyć.

3 polubienia

3 wyjazdy w 7 dni. Niedziela Fulham, środa Everton, sobota West Ham. Nie chce być złym prorokiem, ale szykujcie pieluchy i kalkulatory bo nie mistrzostwo nam grozi :wink:

Ostatnie trzy mecze pokazały, że tam nie ma magii. Jest smutek, zrezygnowanie, obojętność. I to na każdym szczeblu.

Tylko co tak na prawdę może zrobić Klopp? W pierwszym meczu z Atalantą zrobił dużo zmian w składzie, przegraliśmy było gadane, że za duża rotacja, na CP wyszedł podstawową jedenastka znowu przegraliśmy a gra była jeszcze gorsza, a jeszcze wcześniej był mecz z United, w którym nie strzeliliśmy gola z gry. Wczoraj tak na prawdę też należał nam się wpie*dol ale Włosi nie chcieli na darmo tracić sił.
To jest karygodne żeby bramkarz mając przed sobą 10 ludzi tak długo trzymał piłkę i machał rękoma żeby ktoś się gdzieś wystawił to jest po prostu karygodne poziom polskiej b klasy. W meczu z Palace była taka sama sytuacja tylko tam Mac nie miał komu podać a jak zaczął machać łapami to Salah i Nunez dopiero wybiegali na pozycję. To nie wiem co może zrobić Klopp wejść do szatni i powiedzieć panowie zacznijcie łaskawie biegać po boisku. Kiedyś mówiło się że podstawowa zasada to jest pass and move a u nas to nie wiem co jest stay and look albo stay I wyjeb@ne jajca.

1 polubienie

Ale to chyba trener jest od tego, aby ustalić co mają grać, jaką przyjąć taktyke, czy grać szeroko, czy przez środek, czy wciągnąć rywala i lage do przodu. Czy to sami zawodnicy sobie wybierają taktyke na mecz ? Jeśli tak, to niepotrzebny nam nowy trener z wizją, sami sobie ogarną temat. To jak wczoraj grała obrona z bramkarzem to jest blamaż, nie miała prawa mieć miejsca taka sytuacja. A to jest wina Kloppa, bo nie krzyczał na nich, nie wywierał presji na innych, aby się wystawili do podań, stał sobie grzecznie. Jego mowa ciała mówiła wszystko. Salah musiał się cofać na własną połowę, by dostać podanie i coś rozegrać, gdzie była druga linia ? Gdyby był Endo pokazywał by się do każdej piłki, ale pewnie by to Jurgen zdjął bo nie taka była taktyka.

1 polubienie

Ja mam jedną teorię na ten temat. Zaczęło się tak dziać jak wrócił Edwards. Może ww. zawodnicy już wiedzą, że w czerwcu ich tu nie ma?

PS. To oczywiście taka teoria spiskowa, może być daleka od prawdy. :slight_smile:

No tak na pewno trener kazał im stać bez ruchu a Alisson miał robić za rozgrywającego. Zwykle było tak, że obrona i bramkarz klepali między sobą tak żeby rywali wyciągnąć do przodu i atak plus pomoc mieli zrobić sobie miejsce ale wczoraj wszyscy stali. Endo nic by tu nie pomógł bo jest bez formy i zalicza tyle samo strat co reszta. A to, że Salah cofał się do środka to chyba jedyny pozytyw tego meczu bo im bliżej bramki rywala tym gorzej więc już lepiej żeby pomagał przy rozgrywaniu.

Pomyśleć że po ogłoszeniu odejścia Kloppa i po tym jak sie rozpędziliśmy były nadzieje/szanse na 4 puchary