Zdecydowałem się na otwarcie nowego tematu, bo mamy prawdopodobny przeciek terminarza pierwszej kolejki:
Klasycznie zaczynamy z beniaminkiem
Zdecydowałem się na otwarcie nowego tematu, bo mamy prawdopodobny przeciek terminarza pierwszej kolejki:
Klasycznie zaczynamy z beniaminkiem
Pewnie fejk znając życie.
nvm, jest w temacie rozważań transferowych.
No to faktycznie, fajne Luton w 1 kolejce.
Po siódmej kolejce mozemy mieć tytuł z głowy
9 kolejek i ciężkie wyjazdy na Chelsea, Newcastle, Totenham, Brighton. W przyszłym sezonie nie będzie miejsca na wpadki, tam będzie trzeba grać mega skutecznie.
Oj tam, myśle ze nasi rywale tez coś stracą. Brighton, West Ham, Tottenham nie maja wcale łatwego terminarza na starcie.
Tytuł z głowy, to my mamy przed startem sezonu. Najważniejsze wrócić do TOP4. To jest priorytet.
Newcastle ma fajny start - AV, Liverpool, City.
Znowu konczymy z Wolves u siebie, chyba 3 raz w ciagu ostatnich 6 sezonów
Zaczyna się XD
I tak od pierwszej do ostatniej kolejki.
Jeśli na początku nie załapiemy serii zwycięstw to mało prawdopodobne że się podniesiemy później.
Tak wiem, miałem nie pisać, ale wyszło jak wyszło.
Tożto święto lasu, że z City gramy pierwszy mecz na wyjeździe!
Trzeba to chyba gdzieś zapisać.
Wyjazd z CFC na początek może być interesujący po tym, jak w obu zespołach nastąpią roszady w składzie podczas letniego okienka. Na pewno nie jest to najlepsze rozstawienie, jeśli chodzi o pierwszą kolejkę.
Wiedzieliście, że Aston Villa zmieniła swój herb? I to na dużo gorszy projekt. Dosłownie Chelsea v 2.0.
Źródło: avfc.co.uk
Przeglądałem sobie nasz terminarz na oficjalce i przez chwilę pomyślałem, że to jakiś błąd.
City ma chyba najgorzej “porozkładany” terminarz w lidze.
Oczywiście, najlepiej ułożony terminarz ma United. Drugi rok z rzędu. @EDIT, w sumie my też źle nie mamy.
Pochettino vs Liverpool:
16 gier
9 porażek
4 remisy
3 wygrane (i tylko raz vs Klopp)
Ja bym powiedział, że my mamy rewelacyjnie ułożony terminarz. Uniknęliśmy w pierwotnej wersji terminarza serii meczów z potencjalnie najtrudniejszymi rywalami. Zawsze te mecze przemieszane są z teoretycznie słabszą drużyną, albo jest sporo dni odpoczynku miedzy takimi spotkaniami. Tylkon na przełomie stycznia i lutego mamy po sobie mecze z Chelsea i Arsenalem i stosunkowo króki czas między nimi, bo 4 dni.
Nie mozna się w żaden sposób przyczepić do losowania, bo w tej wersji jesteśmy jednymi z największych farciarzy
Jak kolega nie łapie ironii to nie mój problem
Masakra… Akurat na ten okres musieli wcisnąć Chelsea i Arsenal? Fakt , ze tylko Salah ale jednak najlepszy zawodnik ligi. Może też Egipt nie dociagnie dalej to tylko z Chelsea ominie mecz. Co roku w styczniu mamy trudne mecze. Dodajac do tego, że to nasz najgorszy miesiąc. Wiedzą co robia ustalając ten terminarz…
Nie ma co szukac konspiracji.
Chelsea i Arsenal tez maja zawodników w Afryce, zreszta jak większość klubów PL…