Oczywiście na temat faworytów i przewidywań będzie można się wypowiedzieć przed startem sezonu, jak będą znane sklady, ruchy transferowe itp.
Na pewno jesteśmy w gronie trzech faworytów do tytułu, oczywiście obok Armatek i City. Szczególnie w obliczu wzmocnień zespołu.
Bardziej obawiam się Arsenalu, zwłaszcza jeśli załatają dziury w składzie, Pep jednak po pierwsze ma więcej problemów kadrowych, po drugie KMŚ, które mogą zaburzyć przygotowania do sezonu i wpłynąć na formę i zdrowie zawodnikow.
No i fajnie by było, gdyby dla odmiany beniaminkowie skutecznie powalczyli o utrzymanie w elicie.
Najlepiej sezon zacząć z grubej rury i dostać Arsenal u siebie!
Ostatnio spotkałem fana Arsenalu, który okazało się, że był na paradzie w Liverpoolu. Jego rodzina kibicuje LFC. Zapytałem się co myślał o paradzie z punktu widzenia fana Arsenalu. Myślę sobie, że mogło być to dla niego gorzko słodzie doświadczenie, ale zaskoczył mnie pozytywny vibe w głosie, kiedy opowiadał jak mu się podobało.
Nie omieszkałem zapytać kto wygra PL w następnym sezonie. Z pewnością siebie odpowiedział, że Arsenal twierdząc, że “we have to win”. Bez wątpienia, presj kibiców i społeczeństwa będzie im ciążyć i niekoniecznie może okazać się pomocna.
A może już na nowym stadionie Evertonu ?
Ale tak poważnie to będą dwa bardzo trudne wyjazdy pod koniec sezonu, a wiemy jak oni lubią nam robić pod górę.
Ja już nie zwracam uwagi na terminarz i to czy trzeba będzie grać z 5 dobrymi zespołami pod rząd czy nie.
Kontuzji nie da się przewidzieć, więc dobry zespół chcąc wygrać ligę musi punktować.
Czy to w końcówce będą niby silniejsze ekipy?
Jest okazja żeby natrzepać punkty wcześniej.
Terminarz brałbym tylko na serio jakbym miał zamiar być osobiście na meczu , kiedy i jak sobie zorganizować wypad przeciwko interesującym ekipom.
A według mnie początek kompletnie nie ma znaczenia. Dzięki łatwemu kalendarzowi ludzie robią sobie złudne nadzieje na czarnego konia. Kiedyś Watford wygrało swoje pierwsze 4 mecze i skończyło w drugiej połówce. Tottenham przecież na 10 meczów miał 8 zwycięstw i 2 remisy już miał być mistrzem a skończyli w lidze europy.
Według mnie najważniejszy jest kalendarz w okolicy Nowego Roku. Głównie w grudniu, styczniu i może lutym przegrywa się majstra.