@Hanys Nikt z nas tutaj zebranych nie ma pojęcia o prowadzeniu biznesu tak wielkiej rangi, jak klub piłkarski, a tym bardziej topowy klub piłkarski. Pretensje forumowiczów są, jednak, w pełni uzasadnione.
Jedna sfera to jest biznes i finanse, a druga sfera to projekt sportowy, bo to on w dłuższej perspektywie tworzy biznes i generuje zyski. My, tymczasem, ten projekt sportowy zaniedbaliśmy, ponieważ puściliśmy Firmino, Hendersona, Fabinho, Milnera, Keitę i Oxlade-Chamberlaina, sprowadzając w zamian jedynie Mac Allistera i Szoboszlaia. I nawet, jeśli finansowo wyszło to nieźle, to czy podobnie wyszło sportowo? Śmiem wątpić.
Jako Liverpool gramy w najbardziej wyrównanej i wymagającej lidze świata, w której, by myśleć o sukcesie, trzeba mieć, zarówno zrównoważoną pierwszą jedenastkę, jak również szeroką kadrę. Tej drugiej nie mamy i z tym żałosnym FSG nigdy mieć nie będziemy, natomiast co do pierwszej jedenastki, sprzedaliśmy DM-a (Fabinho), nie pozyskując w jego miejsce do tej pory nikogo. Jeśli uwiesiliśmy się na Lavii i mamy świadomość jak ogromne znaczenie ma dla nas sprowadzenie DM-a na pięć dni przed ligowym meczem, to zadajmy sobie pytanie, co jest dla nas ważniejsze? Czy to, żeby targować się z Southampton o te 3 mln, czy żeby Lavia jak najszybciej do nas dołączył i mógł trenować z resztą składu?
Wydaje mi się, że dobro projektu sportowego jest na ten moment zdecydowanie ważniejsze, niż 3 mln dla takiego klubu jak Liverpool, ponieważ brak tej transakcji może nas kosztować długofalowo znacznie więcej.
DOWN: @Hanys Wiadomo, że zamiana tamtych na Mac Allistera i Szoboszlaia wyjdzie nam na plus (Ameryki nie odkryłeś), ale nie o tym pisałem, więc nie przypisuj mi bzdur. Chodzi mi o fakt sprzedaży DM-a (Fabinho) bez gotowego zastępstwa i gdy takowe się pojawia (Lavia), targowanie się o każdego funta, gdy liga za pasem. To jest, w mojej ocenie, niepoważne i nieprofesjonalne na takim poziomie jak Liverpool. Jeśli finalnie zapłacą za Lavię te 50 mln, to moim zdaniem zrobią dobrze, ale od razu nasuwa się pytanie, po co był ten cały kilkutygodniowy cyrk? Gdyby nie te głupie przepychanki, to Lavia mógłby już mieć za sobą sparingi i przygotowywać się do wyjścia na Chelsea.
DOWN 2: @Hanys Podtrzymuję to co napisałem. Oba transfery są dla nas jak najbardziej na plus, natomiast, jeśli uważasz, że oddając sześciu i kupując dwóch, sportowo zyskujemy, to raczej Ty robisz “prostytutkę” z logiki
Istnieje jeszcze coś takiego jak głębia składu, o czym być może nie słyszałeś, a co jest kluczowe w skutecznej rywalizacji na poziomie Premier League. Zresztą w ostatnich latach sami się o tym przekonaliśmy. Co do targowania się, dla Ciebie jest to spora różnica, bo nigdy takich pieniędzy nie powąchasz, natomiast dla klubu tej rangi parę milionów w negocjacjach nie powinno stanowić problemu. Zwłaszcza, jeśli DM-a trzeba było kupić na przedwczoraj
DOWN 3: @Hanys Nic nie dawali, bo byli kontuzjowani, ale to wcale nie znaczy, że na ich miejsce nie potrzebujemy zawodników zdrowych, by dysponować szerszą kadrą. Co do mojej odpowiedzi, ja też puszczam mimo uszu przypisywanie mi “robienia prostytutki z logiki”
Na tym kończę dyskusję z Tobą, bo to nie miejsce na bezsensowne przepychanki.