Czyli taką jaka zawsze występuje w przypadku dużych zespołów sprzedających swoich graczy?
My takie Daviesa czy Minamino sprzedaliśmy z przebiciem- a jeden nie zagrał nawet minuty.
Liverpool reject Al-Ittihad bid for Mohamed Salah. Offer was £100m rising to £150m. Club insist player is not for sale and matter now closed. As per @David_Ornstein
Czyli taka oferta rzeczywiście miała miejsce. Odrzucenie takiej oferty miało sens tylko w przypadku pewności, że za rok weźmiemy podobne pieniądze. Ale po mojemu to jak będzie połowa tego to max.
1 polubienie
co podkresla jak dziwną prowadzimy politykę transferową.
Jak odrzucą to ich sprawa. Jednak takich ofert, taki klub z takimi właścicielami nie powinien odrzucać
Sprzedać Salaha w ostatnim dniu okienka? Czysty idiotyzm…
Co z tego, że do klubu trafi 150-200 mln, skoro pewnie i tak w kolejnym okienku będziemy szukali opcji budżetowych?
10 polubień
No dobra, ale i tak nikt nie przyjdzie na jego miejsce. Będziemy musieli grac Gakpo bądź Szoboszlaiem na jego miejscu, a nie wiem, czy będą gwarantem takich liczb, jakie robił Mo przez ostatnie 6 lat. Kasa kasą, ale jak nikogo nie kupimy w jego miejsce i nie uda nam się wejść do LM to mamy problem i to masywny.
@WhiteAngel Ja nie chce Mbuemo ujmować ale patrząc na niego to chyba jest co najwyżej dobry a my potrzebujemy kogoś zbliżonego (napisałem zbliżonego bo nie da się realnie Salaha 1:1 zamienić) do poziomu Mo.
1 polubienie
Mogą i dać 500, nie na sprzedaż. Co najwyżej zagwarantowanie sobie kupna za 300mln w przyszłym okienku letnim.
1 polubienie
Sprzedaż Mo 1 września byłaby samobójstwem. Zresztą sam zawodnik nic “nie odstawia”, więc na 99,9% zostanie na ten sezon.
4 polubienia
jak pojawily się pierwsze spekulacje przed wakacjami to zwrociliśmy się do Brendford w sprawie Mbuemo.
Wątpię, że Brendford z brakiem Toneya by go sprzedali, szczególnie w formie w jakiej jest.
Dokładnie, po co sprzedawać podstawowego skrzydłowego skoro i tak nikogo nie zdążymy kupić. Co nam z tej kasy. A potem tak jak kolega wyżej napisał opcja budżetowa będzie.
1 polubienie
Musimy odrzucić, jak by to był lipiec. To transfer miałby sens. Teraz nie ma szans bo nie znajdziemy nikogo za jego miejsce. Liga mistrzów jest cenniejsza niż to co nam oferują.
Tak, wymienić Salaha na Mbuemo, dobre xD.
5 polubień
Tylko pamiętajcie że Liverpool jest że tak powiem samowystarczalny czyli żyje z tego co sam wygeneruje. Fsg nie dorzuca nic ale też bez przesady że zabiera. 200 milionów to jest w uj pieniędzy i tyleż samo opcji
1 polubienie
Odrzucenie takiej oferty przede wszystkim ma sens taki, że nikogo w jego miejsce nie sprowadzimy, a jest liderem i najlepszym graczem naszej ofensywy. Nie wiem jak dla kogoś może być to niezrozumiałe.
11 polubień
Trochę jak kupić Lamberta za Suareza XD
Na Bowena xD Jedynie Mbappe albo Saka by sie nadawali na następców Salaha imo.
Fsg nie dorzuca nic ale też bez przesady że zabiera. 200 milionów to jest w uj pieniędzy i tyleż samo opcji
Nom. Słabych i przepłaconych xD
Po prostu spekuluję o opcjach a nie swoich marzeniach jakie przedstawia tu 90% użytkowników. Bo jak turbany z Arabii gdzie Salah jest bogiem rzucą 200mln funtów to Henremu może zapalić się lampką jak Milanowi, gdy sprzedawali Tonaliego i wtedy będziemy w dupie na minimum pół roku, a znając naszych właścicieli to w zimę się nie opłaca i kolejny sezon przejściowy. Już się mówi o kwocie 300mln funtów.
Fajnie sezon zaczął Nico Williams, ale on powiedział np. Barcelonie, że nigdzie bez brata się nie rusza.
A co do Mbuemo to inne stanowisko miałby Brendford, gdyby udało im się ściągnąć tego Bakayoko z PSV, a tak to jeśli sprzedamy Salaha to zostaniemy z workiem pieniędzy.
Ciekawe jak tam Dembele odbuduje się w PSG, może jak nie będzie mu szło to znając naszych skautów odkupimy go z Paryża po statystykach jakie prezentował w BVB.
Szczerze to nie wiem kogo moglibyśmy ściągnąć w zastępstwie za Mo. Też do głowy wpadł mi Mbuemo ale Brentford go teraz nie sprzeda. Nie możemy szukać na tej pozycji zawodnika na takim samym poziomie co Mo bo takich po prostu nie ma dostępnych na rynku. Saka jest dla nas nieosiągalny, Mbappe też, Rodrygo raczej by nie chciał odejść z Realu. Tak naprawdę to musielibyśmy właśnie wybierać z zawodników pokroju Mbuemo czy Bowena. Może Raphinhę dałoby radę odbudować, myślę że Barca by go nie trzymała u siebie na siłę. Mitoma byłby fajną opcją ale to drugie skrzydło. Do głowy mi jeszcze przychodzi Marcus Edwards ze Sportingu i Nico Gonzalez z Fiorentiny ale to jako opcje naprawdę rezerwowe.
EDIT: Sprawdziłem teraz, Edwards w zeszłym sezonie ligi portugalskiej strzelił 7 goli i zaliczył 5 asyst, myślałem że lepsze statystyki kręci.