No Slot nie gra długimi podaniami, Gordon świetnie sobie radzi w grze kombinacyjnej. Dodatkowo Gordon, jest znacznie młodszy i nie odstaje poziomem od Diaza. Jedyną wadą jaką widzę w transferze to okres adaptacji. W Newcastle nie wszedł z buta, a po poł roku zaczął grać.
Może chodzi mu bardziej uniwersalnego XD bo jak nie to potężny kek.
Ale wiecie, że Slot już ma gracza o takiej charakterystyce? Taki wysoki Holender, który błyszczał na Euro. Może kojarzycie.
Jeśli Gordon ma przyjść, to do odstrzału jest Diaz.
Gomez to najbardziej drewniany nasz zawodnik w okolicach szerokiego składu obok Endo(ten i tak wyżej). Ilość sytuacji spowolnionych przez Anglika poraża. Jego strzały z dystansu pokazują dlaczego ma 0goli. Wrzutka to najlepsze co ma, ale jest źle. To jak wiele razy Andy mijał rywali na pełnym biegu, a jego dośrodkowania są na tej pozycji prawdopodobnie najlepsze lub być może baines miał lepsze. Fatalny komentarz
Mam nadzieję że Gordon tu nie przyjdzie. Liczę na to że stać nas na zawodników lepszych niż zawodnik który w 116m strzelił 19g i 13a. To jest wynik który Sadio manę robił w rok. Lewe skrzydło u nas jest obsadzone dobrze zarówno gakpo jak i Diaz nie sa piłkarzami gorszymi. Widzę dużo większe braki niż ta dwójka (lewa obrona, dmf!!). Myślę że najbliższy sezon można zagrać z nimi na skrzydle i mieć szansę na mistrza. W następnym roku spróbować pojąć po kogoś naprawdę topowego (kvara, wirtz).
Aha.
Ale Robertson jest nie wiele mniej drewniany niż Gomez. Lubię Robbo, bo wrzutki miał genialne i ustępował tylko Trentowi pod tym względem. Tak samo prawa noga jest mu potrzebna tylko po to żeby nie zsunąć się z kibla.
Wrzutki, dynamiczność, decyzje, atletyzm - to są atuty Robbo że górował nad Gomezem a nie technika której obaj za bardzo nie mają. Gomez może nieco lepiej poradziłby sobie w roli LB/RB wchodzącego do środka, ale mam nadzieję że jeśli to się stanie to tylko na treningach Liverpoolu a nie w żadnym meczu. No chyba ze charytatywnym.
Co mu po grze kombinacyjnej, jakby grał jako isolated winger? Gordon odstaje poziomem od Diaza, a w tej roli przewaga Kolumbijczyka nad Anglikiem to kosmos. Jeśli chodzi o wady tego transferu to przede wszystkim cena. Do tego brak potrzeby zawodnika o tym profilu, chyba, że Arne chciałby przeprowadzić drastyczną zmianę w jaki sposób grają jego skrzydłowi.
Wątpię, że Arne poza zlokalizowaniem problemu i określeniu jakiego profilu piłkarza potrzebuje, będzie miał co do gadania kogo chce góra mu ściągnąć.
Kolego tylko dla mnie umiejętność dorzucenia piłki to też technika szeroko pojętą. Nie twierdzę że robi to drugi ronni ale na Boga porównywanie go z gomezem jest nie na miejscu. Powtórzę w tej lidze grało setki bocznych obrońców i to robbo ma najwięcej asyst. Na argument że taka była taktyka odpowiem że
Rozumiem że pewnie z 200 strzałów w trakcie meczów nie ma znaczenia skoro na głupiej zabawie mu poszło? Haha skąd się tacy ludzie biorą.
W meczach nie strzela bo by go z liv wykupili, a on nie chciał być daleko od kumpli
Haha. Po co komu sztab analityków, skautów i Dyrektor Sportowy. A już pisanie, że mamy 3 lepszych zawodników to jakiś żart. Nie mamy żadnego.
Będziemy grać wysokim pressingiem i bedziemy starać odbierać piłkę na połowie rywala. Przecież to woda na młyn dla Gordona. W ataku pozycyjnym też sobie da radę. NUFC nie raz gniotło posiadaniem piłki słabsze drużyny i Gordon nie miał problemu z kreowaniem sytuacji czy strzelaniem bramek.
Przetłumaczysz na laicki język, bo za Chiny nie wiem czy to dobrze czy źle?
Newcastle badało Liverpool pod kątem kupna Isaka:
Gordonowi zakręciła w głowie perspektywa przejścia na Anfield:
Liverpool przyglądał się Guehiemu, ale nie planuje i nie planował żadnego ruchu:
Isolated 1v1 mówiąc wprost oznacza szeroko grającego szukającego gry 1na1 np Diaz. W ataku pozycyjnym gra się bliżej siebie i tam lepiej prezentują się gracze typu foden, b.silva czyli l psi technicznie, zwinni kreatywni, gorsi fizycznie i w grze 1na 1
Ja też jak mijam się z jakimś Ferrari, czy Lambo to się mu przyglądam
Generalnie izolacja to strategia, która polega na “underloadingu” jednej ze stron boiska. Ciężar gry przenoszony jest wtedy na drugą stronę, czego wynikiem jest przesunięcie się na nią obrońców przeciwnika co powoduje “overload” w tej części boiska. Wtedy druga strona jest praktycznie odsłonięta. Po przeniesienu tam piłki, grający tam zawodnik ma często 1 przeciwnika przed sobą i po minięciu go ma znakomitą szansę do wypracowania okazji kolegom z drużyny.
To trochę brzmi jak pamiętnik prawiczka 
Woda na młyn dla Gordona, bo co Diaza to wiemy, że nie potrafi kreować i wykorzystywać sytuacji.
Przecież od początku jest narracja, że on do transferów ma tyle, że mówi jakiego typu zawodnika potrzebuje, ale za same wybory personalne nie odpowiada. Także no zrobiłby ktoś kurę z logiki, gdyby potem coś Slotowi zarzucili odnośnie transferów. Tu do oceny będzie jedynie od strony taktycznej i doboru personalnego składu na mecze (oczywiście rozumiem sarkazm całego posta, spokojnie).
Ale sama idea kupowania takich Mane czy Salahów nie jest głupia - czyli kupowania najlepszych ze średnich, bo tacy często jak słyszą Liverpool, to sami ich agencji chcą “pomóc” Liverpoolowi w ich zakupie, więc w ich gestii leży, by obecny klub nie zawyżał wyceny. Odpowiedni zawodnicy się znajdą, tylko może ciężej o takich w samej Premier League, bo Calafiori w takim Brighton nie poszedłby za 40+5, a za 65+15.
Inna sprawa, żeby nie kupować na siłę, bo nie widzę obecnie poza Gordonem w miarę dostępnych opcji np. w PL (żeby sam Gordon mógł być uważany za dostępnego… ale jak wyżej zaznaczyłem, to może sam też pomoże w tym transferze, by Newcastle chciało go sprzedać i niekoniecznie po tak absurdalnej cenie, jak się mówi) nie widzę. Takim odzwierciedleniem Mane obecnie jest Nico Williams, ale on jest prawdopodobnie “zakochany” w Barcelonie, a szkoda - widziałbym w nim świetne odświeżenie Sadio, a do tego puchar szamanów nam nie straszny, bo gra dla Katal… kraju Basków… tfuu… Hiszpanii 
Nawet cenowo wygląda świetnie, choć gażę to już chce czytałem niedorzecznie wysoką (więc cyk rozwiązanie i wysokie bonusy za liczby goli i asyst, coby nie osiadł na laurach).
To swoją drogą, bo temu w jaki sposób oni się “finansują” w pokrętny sposób przez sponsoring to powinni dawno się przyjrzeć i wg mnie powinno być w 100% zakazane posiadanie jakichkolwiek powiązań sponsorów z właścicielem klubu (no bo po co wprowadzać FFP i inne przepisy, jak nie wprost, a innymi drogami można pompować kasę w zespół?) czy pilnować kontraktów reklamowych piłkarzy, jak kiedyś czytałem niemałe kontrakty w krajach bliskiego wschodu.
Uwierz mi, nie minęło parę lat i nikt poza nami i uwielbiającymi statystyki nie pamięta, że Liverpool przegrywał mistrzostwo o milimetry, pamiętane jest tylko hurtowe zwyciężanie PL przez City.
Oczywiście nas to “cieszy”, że byliśmy na takim poziomie, ale piłkarzy których możemy chcieć ściągnąć, to często nie interesuje że byliśmy blisko, tylko będą woleć iść do klubu, którzy te puchary zdobywają. Ot różnica.
Nie każdy piłkarz jest pochłonięty tym, byle zarobić jak najwięcej czy wygrać. Nie żebym go nie chciał u Nas, bo wg mnie w Hiszpanii nie odstaje bardzo mocno od Rodriego, a jak on się rozwinął każdy wie, ale rozumiem że może się kierować czymś innym i wyśmiewanie tego to trochę kekw.
Jeśli to post na poważnie, to jest też coś takiego jak wybór gry i pewnego rozwoju vs rywalizacji, którą zawsze można przegrać, bo przecież Liverpool to klub z topu, więc transfery też robi z topu, nie? Nie?!
Wtedy sens miałoby sprowadzenie Gertrudy za mniejsze pieniądze z Feyenordu, tak samo potrafi obskoczyć kilka pozycji, a sądzę że bez kontuzji i z regularną grą mógłby osiągnąć coś więcej przy regularnej grze.
Oni nawet nietrafione transfery potrafią sprzedać z zyskiem lub po prostu małą stratą. To tak poniekąd wspominając, że nam się udało sprzedać Ibe i Brewstera za dobre pieniądze, to oni jeszcze po za takimi Zinchenkami czy Jesusami, to wychowanków po Championship rzucają i potem po 15-20mln dostają.
Gordon też gdyż w 116meczach zanotował całe 13 asyst. W pierwszym sezonie w Newcastle zanotował oszałamiająco liczbę 0 asyst. Prawdziwy ozil na tle naszego Kolumbijczyka