Rozważania transferowe (dyskusja)

Transferów nie robią, kontraktów nie przedłużają, tam w ogóle ktoś w tym klubie pracuje?
Czekanie z przedłużaniem kluczowych zawodników na ostatni moment i negocjowanie jednego transferu 2 miesiące to jest te słynne “świetne zarządzanie” o którym tu tyle czytałem?

2 polubienia

Ten temat powinien nazywać się “Marudzenie transferowe”. Wiecznie niezadowoleni kibice Liverpoolu, Hughes to pewnie sra po portkach jak wchodzi na forum. Ogarnijcie, dajcie ludziom w klubie pracować, my serio nie mamy wcale tak słabego składu. Ja wolę późne wzmocnienia a trafne, aniżeli transfery jak inne kluby z ligi robią, no takie Chelsea. Ludzie odpowiedzialni za transfery wiedzą co robią.

Edit: kupujemy Endo czy Gravenbercha źle, nie kupujemy odpadów też źle, logika połowy forum tutaj.

1 polubienie

A o czym mamy dyskutować jak dalej nie zrobiono żadnego transferu? Mamy sobie wyobrazić że kupiliśmy Mbappe i sie z tego cieszyć czy co xD

Jesteśmy jedynym klubem bez transferów, logiczne wiec ze w tematach transferowych bedzie marudzenie, bo co innego miałoby tam byc

10 polubień

Dokładnie tak. Po co nam jakiś kasztan jak Rabiot skoro już mamy Endo i Gravena. Po co sprowadzać zawodników którzy nie podniosą poziomu drużyny?
Zubi to kozak z potencjałem na cracka. Warto walczyć do końca o jego podpis. Nie uda się? Trudno, na pewno jest jakiś plan B i C. Może Varela, może Ederson. Każdy z nich powinien coś wnieść nwoego do drużyny.

Edit. Swoją drogą, kto pracował w tym klubie w tamtym roku, że uznano Endo za lepszy transfer od Vareli xDDD

To może nie kupujmy odpadów, a poważnych graczy?

Wtedy i z kontraktami nie będzie problemu, a przynajmniej będzie mniejszy.

15 i niech biorą, ale % od sprzedaży i/lub prawo odkupu.
Musimy na takich zawodnikach zacząć zarabiać - nie wpłynął na trenerów podczas treningów na tyle, by dawać mu szansę w podstawie lub ma zbyt mocną konkurencję, to sprzedajemy lub jak teraz chcemy się zabezpieczyć przy GK, to odpowiednio wypożyczamy.

1 polubienie

Znowu ten durny argument “ad Chelsea”. xD Pora zrozumiec, ze swiat nie jest bialo czarny, z jedynymi istenijacymi opcjami takimi jak “robienie transferow pozno, ale trafnych” (praktycznie nigdy sie nie udaje swoja droga) lub “robienie na pałe jak Chelsea”. Kto to wymyslil? Jestem zafascynowany tym podejsciem, autentycznie, bo jest tak czesto powtarzane.

Swoja droga, najlepsze są te “wyczekane, dobre transfery W STYLU LIVERPOOLU”:

  • Sadio Mane, confirmed 28/06
  • Mo Salah, confirmed 22/06
  • Fabinho, confirmed 28/05
  • Robertson, confirmed 21/07
  • VvD, confirmed 27/12
  • Firmino, confirmed 22/07
  • Wijnaldum, confirmed 22/07
  • Alisson, confirmed 19/07

Juz dalej mi sie nie chce sprawdzac. No faktycznie widac, ze zeby dorwac odpowiedniego grajka to trzeba czekac do ostatnich godzin okienka, autentycznie to jedyna możliwość…

To okienko juz jest zawalone i raczej nie da sie tego zmienic. Ciekawe czy w nastepne okno - zimowe lub letnie - cokolwiek sie zmieni. Podejrzewam, ze nie, bo z tak cienkim budzetem jaki daje FSG to nawet cudotworca Edwards nie bedzie w stanie zbyt wiele powalczyc. Przypominam, ze ostatnio na tym forum transfer goscia, ktory zagral 300 minut w EPL za 47m€ zostal okraszony “dobrym” i stosunkowo tanim. To tyle co my wydajemy srednio netto na okienko.

10 polubień

image

Bo jak jest dostateczna ilość hajsu na przeprowadzenie transferu to z takim nie czeka się do ostatniego momentu. Nasze przemyślane późne wzmocnienia to Graven, Endo, Melo, Davies, Kabak. Jest jeszcze Diaz ściągnięty pod koniec okienka, ale to taki piłkarz 50/50. Ostatnim takim późnym transferem, który z perspektywy czasu nie był flopem to Jota (choć łamliwy jak szkło, to dał nam trochę radości)

Co więcej, jak pześledzić wzmocnienia z czasów Edwardsa, to my nigdy znaczących transferów nie przeprowadzaliśmy w sierpniu. Dla nas druga połowa okienka, a końcówka to już zupełnie (poza okienkiem gdzie pozyskaliśmy Jote i Thiago) to były spokojne okresy bo transfery dopinaliśmy przed rozpoczeciem okienka lub jeszcze w lipcu. Czy to przypadek? Oczywiście, że nie. Czekanie na wzmocnienia do ostatniego dzwonka to pomysł na katastrofę, a nie sprytne i przemyślane działanie.

Oczywiście, że dziennikarze nic nie wiedzą tylko snują domysły na podstawie bieżących wydarzeń - czyli ciągle brak transferu Martina bez jednoczesnego oświadczenia o rezygnacji z prowadzenia dalszych rozmów. Jedne źródla podają, że Zubi chce przejśc do nas inne, że sie waha. Albo mój ulubiony - że Liverpool odgraża się, że uaktywni klauzulę, bo Zubimendi jest zdecydowany na transfer :smiley: w tym jednym zdaniu jest tyle nonsensów, że aż się dziwię, że niektórzy użytkownicy wrzucają to na forum

1 polubienie

Hiszpańska La Liga de agricultores startuje już w czwartek. Ta saga musi się wyjaśnic do tego czasu bo nie wierzę że Sociedad będzie chciało przystępować do sezonu z podstawowym zawodnikiem który może odejdzie a może nie. Doyle najlepszym źródłem nie jest ale może przynajmniej dzisiaj(shortly?) rozstrzygnie się historia z Zubimendim. Jakakolwiek informacja jest lepsza od takiego czekania.

Też tak kojarzę, że zawsze robiliśmy te dobre transfery odpowiednio wcześnie i za to też był wtedy Edwards chwalony. Fabinho to w ogóle był jakoś przed okienkiem jeszcze dogadany.
Takie transfery na ostatnią chwilę to kojarzy mi się Arthur Melo czy inny Balotelli.

To już nie jest nawet śmieszne, jeśli to na prawdę problem leży w zawodniku, a nie zakupie go. Powinien dostać wyznaczony czas, który już dawno powinien się skończyć i my jeśli byśmy nie potrafili się dogadać z RSSS, to wpłacić klauzulę i mieć wszystko z głowy.
Oczywiście mogą to być jakieś durne doniesienia wymyślone przez dziennikarzy, ale brak potrzebnego transferu na DM coraz bardziej wygląda jak jakaś komedia, jeśli nie Zubi, to bierzemy drugą opcję z listy i dziękuje. No chyba, że Gravenberch na DMie to będzie serio opcja do sprawdzenia w pierwszych meczach ligi - niby w presezonie wyglądał dobrze, ale tempo w lidze będzie dwukrotnie szybsze, wtedy dopiero zostanie prawdziwie zweryfikowany.

Z tego co mi wiadomo to był wyznaczony czas “by Monday” więc dziś albo kończymy zabawę (oby!)

@Tsubasa1990 może i masz rację ale Zubi to jakościowo chyba opcja nr 1

1 polubienie

No i dostał, wszystkie źródła mówiły, że ma weekend na przemyślenie sprawy i w poniedziałek ma podjąć decyzję.

Jest godzina 12:00 więc ma to sens, żeby niedługo rozmowy ponownie się rozpoczęły.

1 polubienie

Przeciez bylo info ze nasz klub daje mu czas do konca weekendu heh. Tu nie chodzi o zawodnika tylko nasze negocjacje! Juz zupelnie nie wierze w ten transfer i mysle ze zaraz bedzie oficjalka innego zawodnika na ta pozycje

Mam nadzieję, że termin to nie 1 września…

xD

Jeżeli nasi mają szacunek do samych siebie, powinni od razu przejść do planu B. To wygląda jak simpowanie do jakiejś kobiety na tym etapie.

Jest zdecydowanie za wcześnie żeby mówić, że okienko jest zawalone. Wystarczy, że dopniemy Zubiego i jakiegoś dobrego LB/CB obrońcę i odbiór działań na rynku transferowym radykalnie się zmieni.
Serio nie rozumiem dlaczego kibice oczekiwali szybkich transferów. Mamy nowego trenera, dyrektora sportowego i chyba szefa skautingu. Nasz sposób grania w piłkę znacząco się zmienił a co za tym idzie cześć zawodników których obserwowaliśmy wypadła z radaru. Przygotowanie okienka transferowego to tygodnie analizy, obserwowania zawodników, rozmowy z agentami itd. W przykładach podałeś np. Van Dijka pod którego robiliśmy podchody dobre kilka miesięcy. Z Mac Allisterem gadaliśmy już w lutym 2023. Saga z Allisonem też była długa.
Co do budżetu transferowego to mam świadomość, że nie będzie to 300 mln, ale myślę, że takie 80 mln + kasa ze sprzedaży niepotrzebnych zawodników jest całkiem realne. Lekko można uzbierać 150 mln i zrobić 2-3 naprawdę mocne transfery.

Mam strasznie mieszane uczucia. Z jednej to byłby transfer w 10, ale to też wygląda jak desperacja z naszej strony. Jeszcze jak to się wywali, to będzie w czarnej d.
Pytanie czy warto tak czekać i stawiać na niego wszystkie karty, czy już powoli nie zacząć rozmawiać z innymi.

DMa od roku potrzebujemy, bo mamy dziurę w podstawowym składzie. Nie potrzebowaliśmy Slota, żeby to wiedzieć i na niego czekać.

Powoli nie. Już powinniśmy z Varelą od piątku gadać. Dziś może ogłosić.

Powinien mieć czas do końca dnia dzisiejszego a potem Liverpool powinien iść prosto po numer 2. Ja wszystko rozumiem, że ktoś może potrzebuje dzień, dwa, trzy. Ale to się już ciągnie za długo i chyba jedyne dlaczego Liverpool dalej jest w grze to że wierzą że on jest celem idealnym.

7 polubień