Rozważania transferowe (dyskusja)

Różnica jest taka, że każdy ekscytował się Jurgenem jak przychodził, bo pewne było to że wszystko zmieni się na lepsze. Z Arne tak nie jest, choć bardzo mu kibicuję. Rozumiem punkt widzenia właścicieli, nie zgadzam się z nim i na dłuższą metę bez wsparcia to zdolny trener polegnie. A aż tak wiele nie trzeba by Arne miał łatwiejszy start. Fsg są dzisiaj zbyt mali na Liverpool, kiedyś ich kwoty wydawane mogły robić wrażenie (dobrze lub źle wydane), sam pamiętam szok kwoty wydanej za Andrzeja Carrola, dziś dwukrotność tej kwoty to jest przyzwoity grajek, niestety Fsg zostało w 2010, jeśli chodzi o wydatki. Moneyball nie ma racji bytu w tych powalonych czasach.

7 polubień

Dobre chłopaki z LFC czekające na ruch geniusza Edwardsa.
image

2 polubienia

Przecież ta kasa była z transferu Torresa, do tego pod koniec okienka i wszyscy wiedzieli, że Liverpool ma kasę, więc trzeba było przepłacać.

FSG przejęło klub w październiku 2010, a transfer Carolla był w styczniu 2011.

Wiem z czego była ta kasa, ale nie o to mi chodziło. Dzisiaj fsg by tę kasę przytuliło i pirs by pisał o mitycznych milionach na kolejne okienko, które byśmy zobaczyli jak świnia niebo. Wiadomo, panic buye są złe, ale totalny brak zakupów, jak teraz nie broni się niczym.

1 polubienie

Wtedy nie było jeszcze FSG tylko był Gillet I Haynekes

1 polubienie

Imo sytuacja wygląda tak, że rok temu dużo zainwestowali(-111mln), bo była pilna potrzeba przywrócenia Liverpoolu do top4 to teraz oszczędzają. Do tego za rok może odejść 3 kluczowych zawodników za darmo i będzie trzeba zainwestować. Pewnie jest jakieś 50-60 mln na tego słynnego “right playera” ale to tyle.

Jak zobaczysz historycznie to po okienku 18/19, gdzie wydano wydano 140 mln na zawodników, w następnym sezonie 19/20 klub zarobił na transferach 37 mln. Brzmi znajomo? :wink:

1 polubienie

Alez gra ten Sociedad Zubimendiego, nie ma wynikow ale są za to góry i piekne widoki

1 polubienie

Bakayoko z PSV poza składem. Prawdopodobnie odejdzie, może jako backup Salaha?

Jak takie drętwe źródło to też mam swoje xD


Z tych wszystkich plotek to wychodzi na to, że w ostatni tydzień okienka się wzmocnimy jakbyśmy mieli być klubem z ambicjami.

Czy to w ogóle realne?

Nawet Mamardashvila nie ma :smiley: wydaje mi się, że on będzie jedyny niestety, ewentualnie jakis panic buy ale daje temu 15%.

20 polubień

Już widzę jak ich siwy arcyksiążę sprzedaje swoją największą gwiazdę xD niemniej byłaby to bomba. Wgl gdybyśmy jakimś cudem sprowadzili jego oraz jego rodaka to… wzmocnilibyśmy najlepiej obsadzone pozycje :laughing:

5 polubień

Nierealne i awykonalne!
Wzmocnień nie będzie ponieważ FSG liczy że Arne, czego mu życzę, stanie się drugim Jorgusiem i ukręci z gówna bicz :man_facepalming:t2:

Świetna wiadomość. Alisson chce zostać do końca kontraktu, tj. do 2026 albo nawet 2027 bo ma zapisana w kontrakcie opcje przedłużenia o rok. Gruzin, jeśli transfer dalej jest aktualny🤔 to rok w Valencii, później najlepiej rok w Premier League i będzie mógł założyć bluzę z nr 1 w Liverpoolu.

1 polubienie

Poranna kawa jakoś lepiej smakuje wiedząc, że Alisson zostaje z nami. Jak ja kocham tego naszego bramkarza. To też ważny sygnał dla reszty. Ali jest jedynym z liderów w szatni i jeśli on deklaruje chęć zostania, to może podziała to też na resztę. To jednak oznacza, że transfer Mamardashviliego upadnie na ostatniej prostej, bo nie ma on obecnie za bardzo sensu, choć nie mam nic przeciwko, jeśli dołączy.

Mogę dodać kolejny punkt do okienka i już mamy 3/10. Odrzucenie oferty z Arabii Saudyjskiej i szybkie działanie za usługi gruzińskiego bramkarza, to kolejny plus.

19 polubień

47 postów zostało scalonych z istniejącym tematem: Luźne dyskusje odnośnie Liverpoolu

O nie tego zawodnika z Napoli pytamy. Gdybyśmy kupili Lobotkę to było 10/10
Oczywiście wiem że o żadnego Kvare też nie pytamy.

Daje wersję z titanicem ;D

13 polubień