pytanie czy ktos zaryzykuje, Jardel jedynie co w Galatasaray wylądował, a by sie wydawało, że będą sie zabijać o niego.
tylko Szobo u nas to jest taką 10 na papierze bardziej. Z kims bardziej ofensywnym to bedziemy potrzebowali bardziej defensywnych bocznych obronców, a juz mamy Frimponga, co jest bardziej ofensywny niz Trent.
nie tacy jak on tam grają. Co to znaczy konczyc kariere, że w Europie to sie bijesz o wazne trofea? A ile klubów tak naprawdę się o nie bije i w ilu z nich móglby zagrac Nunez. Bo rozumiem, że jakby poszedl nie wiem, do Brighton, Fulham- to znaczyloby, że walczy o kariere ale jak do Al Hilal( i zarobil 2x tyle) i wygrał azjatycką LM to zwija sie z karierą?
jeden karakan (poczytajcie moje wpisy apropos wzrostu) i byłby płacz forum po kilku meczach. Drugiego workrate przy Szobo to nie wiem czy byłoby takie Twoje marzenie. Jak tak podchodzisz, to rozumiem, że Elliott powinien grac a nie Szobo.
o własnie. Niektórzy chcieliby tu chyba galacticos, a potem byłby płacz, że nie ma komu biegać