Czyżby? 
1 polubienie
Pewnie chodzi o Forest
Nie po to placa mu ponad 3 mln za sezon, zeby nie zglaszac do rozgrywek. Pora sie pogodzic, ze FSG predzej zaniecha kolejnych wzmocnien niz bedzie trzymalo na liscie plac pilkarza, ktory nie moze występować
Skoro Sallibelu Karbo tak powiedział to ja wierzę
1 polubienie
Poprawiłem źródło na nieznacznie lepsze. Cena w naszym stylu.
1 polubienie
To jest bardzo wazny element, na który moim zdaniem klub patrzy:
Tutaj ewidentnie jest pole do podwyżki dla piłkarza bez wyrzucania nie wiadomo jakich pieniędzy
Pytanie tylko czy ma odpowiednią jakość?
Pewnie jakieś sheffield albo west ham
3 polubienia
Szczerze mówiąc, to nie rozumiem tego domniemanego zainteresowania Palhinhą po tym, jak ściągnęliśmy 30-letniego Endo na tę pozycję. To nie ma za bardzo sensu. Zakładam, że on jest co najwyżej na długiej liście defensywnych pomocników, których obserwujemy i nic więcej.
Obecnie z LFC łączonych jest tyle nazwisk, że większość z nich można spokojnie traktować w kategorii nic nieznaczących plotek.
Jeden starszy i doświadczony defensywny pomocnik wystarczy. Kolejny powinien być młodszy, z perspektywą na rozwój i przede wszystkim z myślą o dłuższej karierze w klubie oraz wzrost wartości inwestycji.
Teraz to naprawdę trudno ocenić, jaki będzie kolejny ruch klubu. Dodatkowy defensywny pomocnik, czy może środkowy obrońca? Pewnie wszystko będzie zależało od dostępności piłkarzy na rynku.
Patrząc na kadrę Chelsea można im naprawdę pozazdrościć bogactwa wyboru na tej pozycji (kwota w € to market value według Transfermarkt)
Dobrze mi się wydaje, że miejsce dla jednego obcokrajowca blokuje Adrian, trzeci rezerwowy bramkarz, który został tylko dlatego, ponieważ robi atmosferę w szatni? 
Nie no szanujmy się. Jaka kompromitacja z Caicedo? Klopp powiedział, że to sprawka agentów, a Liverpool został wykorzystany. Przecież to logiczne, że gdyby Liverpool nie miał zielonego światła od środowiska Caicedo to by takiej oferty nie składał. To zostało już wyjaśnione, a tu dalej teksty latają o jakiejś kompromitacji.
4 polubienia
Jak poważny klub daje się wykorzystać jakimś agentowym płotkom, to jak to nazwać?
Cała sytuacja śmierdzi w ogóle. Caicedo chyba, aż tak gorącym nazwiskiem nie jest, żebyśmy z kapelusza 100 baniek wyciągali. Dziwna sprawa. Może po prostu zbiegło się pare czynników na raz.
Jakiś bulwers Jurka, info od obozu Caicedo i poluzowanie budżetu przez FSG.
Edit. Jeszcze taka mam teorie spiskowa. Może dogadaliśmy się z agentami, ze podbijemy cenę za Caicedo, a wystawia nam Hincape. Cienkimi nićmi szyte, ale jak się pojawi transfer Ekwadorczyka to będzie to miało sens 
5 polubień
Nie no śmierdzi na odległość. Ewidentnie Liverpool przekupił CEO Brighton, żeby ten pisał o porozumieniu z Liverpoolem, a najwyraźniej Klopp też jest w zmowie bo powiedział deal done na konferencji. Jakoś nie widziałem, żeby ktoś napisał, że Chelsea się skompromitowała jak Poch chciał w ostatnim momencie przejąć transfer Mac Allistera, a zawodnik go olał. Takie rzeczy się zdarzają i to jest normalne w biznesie. Liverpool przejął transfer Gakpo, Liverpool przejął transfer Szobo bijąc Newcastle, Liverpool przegrał z Realem o Tchouamieniego i Jude, Liverpool przegrał z United o Mounta. Normalna sprawa. Przecież o jednego zawodnika zazwyczaj walczą więcej niż jeden klub, a ostatecznie może przejść do tylko jednego. Nikt nie miał pewności, że Chelsea po naszej ofercie się nie wycofa i zerwie kontakt z agentami Caicedo.
16 polubień
Tylko z transferów tych wszystkich wycofaliśmy się dużo wcześniej i za Jude nie chcieliśmy płacić podobnej kasy mimo, ze rok czasu mu trulismy dupe.
Jeszcze niby chcieliśmy pobić swój rekord transferowy o 30% bez przygotowania. Dla mnie to jest co najmniej nietypowe.
A Klopp powiedział ze dogadaliśmy się z klubem, wiec coś czuł ze padnie deal.
@josif czym Ty się podniecasz. Ja pisze, ze nie było to typowe, a nie, ze nie złożyliśmy oferty. Nie neguje tego. Tylko może złożyliśmy ja wiedząc, ze i tak nie dopniemy transakcji, dopuszczam taka ewentualność . Gdzie ja napisałem, ze nie złożyliśmy oferty?
Lubisz sobie dopowiadać ?
Czy ja wiem czy nietypowe. Jak Jurek usłyszał, że za Palhinhe i Doucouré trzeba dać po 80 mln to pewnie mało z krzesła nie spadł.
Możliwe, że po usłyszeniu kwot za pomocników w tym okienku, pewne skostniałe rejony myślenia w LFC zostały skruszone.
1 polubienie
Chłopie czy ty rozumiesz słowo pisane? CEO Brighton potwierdził, że była oferta za Caicedo ze strony Liverpoolu i przyznał, że nie rozumie dlaczego on nie jest aktualnie zawodnikiem Liverpoolu. Czy potrzebujesz potwierdzenia od jakiegoś Josha, żeby to do ciebie dotarło?
6 polubień
Uwielbiam to w kontekście pewnych kibicowskich narracji, że jak wiarygodni dziennikarze coś piszą w kontekście Kloppa czy klubu, to niektórzy potrafią zaklinać rzeczywistość. że to jakieś wymysły, klubowa propaganda albo spisek.
Teraz w kontekście oferty za Caicedo znowu pojawiają się takie głosy- FSG złożyło taką ofertę, ale wiedzieli, że Caicedo jednak tutaj nie będzie chciał przyjść, więc nie będą musieli tego wydać i tak. Co związane jest wyłącznie z chęcią polepszenia sobie PRu 
I doszukiwanie się jakichś argumentów za tym w postaci: duża oferta, większa niż zazwyczaj- czyli na pewno spisek 
Tak jakby takie last dance nie zdarzały się nam wielokrotnie, chociażby w kontekście Diaza ostatnio.
2 polubienia
Ja po prostu szukam racjonalizmu.
Bo z faktów wynika, ze odkryliśmy wszystkie karty bez przygotowania. By zostać z ptakiem w ręku. Skoro takiemu klubowi kibicujemy to jest naprawdę zle. Jeśli jest w tym jakiś sensowny plan, to po prostu staram się go odnaleźć. Nie rozumie Twojego problemu.
Wolisz historie próba rekordowego transferu, by zostać wyruchanym przez 3cio ligowych agentów ?
@hanys jak wyjaśniony? Jak on zaczynał wmawiać, ze ja pisałem coś czego nie napisałem😅 i widzę chyba nie chcesz, żeby być dla Ciebie kulturalnym. Mimo, ze do tej pory próbowałem. Widocznie nawet nie rozumies co ja pisałem, a co on Lucassku…
@hanys Ok 