Joyce ostatnio wyjaśnił ze wycofaliśmy się zanim podjął decyzje.
Bellingham podbija Madryt a my kupiliśmy japońskiego no-name’a z bundesligi… Brakuje mi słów. Dalej będę się upierał, że oferta za Caceido to była podpucha. Skoro chcieliśmy wydać 111 mln to czemu nagle tak obniżyliśmy ambicję - kupując nieznanego 30 latka. Nie było kogoś pośredniego pomiędzy Ekwadorczykiem za 111 mln a Japończykiem za 20 mln?
4 polubienia
Nasz zarząd się zachowuje tak, jakby się obrazili na defensywnych pomocników. Także z Gravenbercha zrobią udawaną 6. Na to się trzeba psychicznie przygotować. Wysoki, silny, techniczny, szybki i świetne uderzenie z daleka.
A my mamy, za mniejsze pieniądze, rewelacyjnego Maca i Dominika.
Z tymi zachwytami nad Mać Allisterem i Szoboszlai’em to bym się wstrzymał. Nie zmienia to faktu, że obrona to sito. Nie mamy defensywnego pomocnika a Trent na prawej obronie to sabotaż. Gdyby to ode mnie zależało to bym kupił solidnego PO który dobrze broni, może nic nie umieć w ataku. A Trenta natychmiast do pomocy. Cóż z tego że strzelamy bramki sporo też masę tracimy?
1 polubienie
Arnold to dzisiaj na środku to był sabotaż , my koniecznie potrzebujemy typowej szóstki czyli takiego fabinho w formie albo Kante za najlepszych czasów , wydaje mi sie że ten Konate to tez jest taki elektryczny.
1 polubienie
Bo ten system że Trent gra w fazie ataku w pomocy a w fazie obrony z tyłu jest bez sensu. On nie jest też 6tką , powinien na stałe grać wyżej. Naprawdę teraz lepszy byłyby taki Clyne ze swoich lepszych czasów. W ataku był słaby ale nie robił takich baboli z tyłu
2 polubienia
Joyce to już jest taki sam farmazoniarz jak Pearce. Pamiętasz jak kilka dni temu napisał że Liverpool nie wysłał żadnych 60 milionów za Lavie? Wysłał i sam klub Świętych to potwierdził, a Jajko zdementowało.
Podsumowując, nas po prostu załatwiły arabusy. Brak jakiegokolwiek przygotowania przed sezonem pod kątem zakupu nowej szóstki wskazywał, że pomimo beznadziejnego sezonu dalej Fab miał być naszym podstawowym defensywnym pomocnikiem. Jednocześnie z uwagi na jego tragiczną formę w życiu nie zakładaliśmy, że ktokolwiek może złożyć za niego dobrą finansowo propozycję, i to jest dla mnie zrozumiałe. Nie jestem natomiast w stanie zrozumieć jak to jest możliwe, żeby w klubie z najwyższej półki sprzedać podstawowego ŚPD nie mając ŻADNEJ SENSOWNEJ ALTERNATYWY. Przecież konkretna oferta transferowa wpłynęła zaraz po przyjeździe piłkarzy na zgrupowanie przed sezonem i już wtedy wiedzieliśmy, że mamy +40 baniek do naszego budżetu transferowego. Było mnóstwo czasu, żeby przeprowadzić taką transakcję i w najgorszym przypadku nowy ŚPD powinien uczestniczyć w obozie w Singapurze i klub po prostu dał ciała na całej linii.
1 polubienie
Tak jest. Po odejściu Edwardsa klub wygląda jakby zarządzili nim kompletni amatorzy
2 polubienia
Wiecie, że to co się stało w tym wątku to kompletny off top?
@scorpionlfc5 oby to nie była prawda tylko „kolejna zasłona dymna”. Gravenberch jest fatalny na ten moment 
zawierzyć pozostaje spekulacją, że chcemy jeszcze jednego pomocnika WYŻSZEGO poziomu.
Andre wczoraj
129 touches
105 accurate passes
96% Pass accuracy
2 chances created
1/2 successful dribbles
13 passes into final third
5/6 successful long balls
10 ball recoveries
6/9 ground duels won
2 clearances
Moglibyśmy spróbować z tym chłopakiem. Nie znajdziemy lepszego zamiennika dla Thiago. Ostatni slot powinniśmy wykorzystać właśnie na niego.
1 polubienie
Raczej Thuram to piłkarz który gra z reguły na dm. Ma 192 cm, uzdolniona rodzine i lepiej punktuje gdy gra na dm.
Z tych nazwisk, co się często przewijają to:
- Gravenberch drugi mecz w tym sezonie bez zaskoczenia rozpoczyna na ławce. Tym razem na tej ławce kończy.
- Fiorentino Luis drugi mecz z rzędu na ławce. Tym razem wszedł po przerwie.
- Manu Kone kontuzjowany nadal
- Amrabat nie podniósł się z ławki w pierwszym meczu sezonu.
Ogarnijcie się z tym podnieceniem jak ktokolwiek o nich zatweetuje i przerzucaniem się tymi nazwiskami, bo jak widać poza Kone, który jest kontuzjowany i watpie, ze kupimy W naszej sytuacji kontuzjowanego zawodnika.
To pozostali zawodnicy wyglada na to, ze nie są wystarczająco dobrzy, żeby grać w swoich klubach. A poza Gravenberchem w Bayernie, to są piłkarze grający w wiele słabszych klubach od naszego.
1 polubienie
Nikt już do pomocy nie przyjdzie. Nie po to Endo zgarnął numer z podstawowej 11tki żeby teraz siedzieć na ławie. Pogodzcie się, że japończyk będzie graczem wyjściowej jedenastki, a nie uzupełnieniem składu. Jeśli ktokolwiek dołączy to obstawiam transfer do linii obrony.
1 polubienie
Numer to większego znaczenia nie ma. To co byś powiedział o numerze Trenta, czy Robertsona? Głęboka rezerwa ?
@manero w każdym razie wiele czasu do końca okienka nie zostało. Szybko się przekonamy 
A ja tak właśnie uważam.
Ja bym się jednak tez raczej przychylał do tego, że nikt więcej nie przyjdzie- przynajmniej na pomoc- patrząc na wypowiedz Bascombe.
Endo’s impact will be scrutinised as forensically as any to determine if he is a smart, value for money remedy, or evidence that Liverpool’s next major deal must not only be for another defensive midfielder, but for another highly skilled sporting director. - @_ChrisBascombe
14 po Hendo jeszcze jest, wiec liczę, że ktoś przyjdzie jeszcze.
Kupno jeszcze jednego pomocnika to jest must, bo mamy bardzo wąska kadrę w pomocy. Nie ma co liczyć na Curtisa i Thiago, bo więcej czasu spędza w gabinetach lekarskich niż na boisku. Jeden pomocnik na pewno, a czy tak będzie to bardzo wątpliwe, patrząc na nasze dokonania w tym okienku.
Teoretycznie stówa nam powinna zostać po fiasku z Caicedo…
@Ralf088 no mam nadzieje, ze nie masz racji i coś się jeszcze wydarzy. Aczkolwiek już pisałem o tym, ze bardzo mi ta sytuacja na nietypowa wyglada i jakoś podejrzanie.