Wypożyczyć na drugą część sezonu z opcją wykupu za te 20-30 baniek, jeśli oczywiście Klopp uzna, że Sancho dobrze rokuje, głównie jeśli chodzi o głowę.
No przecież robią. Sterlong poszedł od nas do City, a z City do Chelsea, Kovacic z Chelsea do City, Jesus i Zinchengko z City do Arsenalu, Tevez z United do City, Van Persie z Arsenaly do United, Matic z Chelsea do United, Lampard z Chelsea do City, Cole z Arsenalu do Chelsea, Sanchez z Arsenalu do Uniteda, Giroud z Arsenalu do Chelsea, a wspomniany Sancho trafił do United, choć jest wychowankiem City. Po prostu raczej zazwyczaj do tego nie dochodzi ze względu na cenę. Zawodnicy mają w pompie animozje. Kibice wybaczą wszystko, jeśli zawodnik będzie dobrze grał. Z tym wzmacnianiem rywala to może trochę prawdy, no ale case Coutinho czy Suareza pokazuje, że jak zawodnik się uprze, a klub stać to do transferu dojdzie (Coutinho poszedł do Barcy, Suarez robił wszystko co mógł, żeby trafić do Arsenalu - może gdyby Arsenal inaczej poprowadził tą próbę transferu i sięgnął głębiej do kieszeni to by go kupili)
#Edit Sturridge i Sterlong grali u nas w City i w Chelsea xd
@Down
No tak nie było, choć w obecnym United to nie wiem czy liczy się coś innego niż excell. Fani też by pewnie przymknęli oko no zawodnika z Anfield w ekipie, jeżeli do gabloty trafiłby jakiś dzbanek, zresztą oni nawet byli zadowoleni z tego, że Owen tam grał.
Myślę, że w tych rozważaniach na temat Sancho chodziło głównie o to, że nie było od kilkudziesięciu lat bezpośredniego transferu na linii ManU-Liverpool.
No właśnie, też jestem zdania, że to problem przerysowany.
Czy oprócz ściągania gotowych grajków z Salzburga do Lipska czymś zasłynął?
Konspiracją z Bayernem, dlatego go wyrzucili.
Czy Panu Schmadtke nie kończy się niedługo umowa?? Miał na 3 miesiące, może potajemnie przedłużyli i pracuje nad zaskakującym nas styczniowym transferem z Bochum?
IMO w naszym zespole nie ma pozycji dla Niego.
Dla nas jest za słaby, a na ligę angielską jest zbyt cienki fizycznie.
Na pewno z Szymańskim wiązałbym większe nadzieje niż z Wataru Endo. Szymański był wyróżniającym się, a wręcz zbyt dobrym graczem na ligę rosyjską. Potem w lidze holenderskiej pozamiatał. Teraz szaleje w lidze tureckiej. Bardzo dobrze radził sobie też w zeszłym sezonie Ligi Europy. W tym sezonie już wykręca bardzo dobre liczby.
Myślę, że fajnie byłoby zobaczyć znowu Polaka biegającego w koszulce Liverpoolu, jednak cena (pewnie min. 20 mln euro) za taki “eksperyment” faktycznie mogłaby być nieadekwatna do korzyści.
Taka zamiana za thiago
Może i Szymański ma umiejętności pozwalające mu zagrać w Premier League. Nie sądzę natomiast aby były to umiejętności na grę w klubie pokroju Liverpoolu. Maks jakiś Tottenham świętujący po wygranej 12 vs 9
Edit. Niestety nie ma obecnie polskiego gracza który miałby racje bytu w naszej drużynie. Zieliński to już pod względem peselu nie ten profil. Lewandowski tym bardziej bo to stary dziad już. Reszta to nie ten kaliber. No może Szczesny bo u bramkarzy wiek aż tak bardzo ich nie wyklucza ale Alisson jest zwyczajnie lepszy.
Edit 2. Mocno liczyłem na Modera ale tam gdzie nie wykończyła chłopa Polska myśl szkoleniowa, tam się z nim rozprawiła Polska myśl medyczna.
Widzę, że kolega jeszcze nie wytrzeźwiał po weekendzie
Nie polska lecz brytolska, bo to Brighton chłopaka tak leczyło. Też na niego po cichu liczyłem, bo zapowiadał się na świetnego Box to boxa.
Polska. Ponoć właśnie w Polsce mu spieprzyli bo przyjechał na 2 miesiące.
Tymczasem „nasz” Andre w finale Copa Libertadores
ładnie będzie śmigać w Realu Madryt razem z „naszym" Bellinghamem
Będą niby ściągać 5 przyszłościowego pomocnika? Wątpię.