Rozważania transferowe (dyskusja)

Wow, no szok, że od piłkarza w takich klubach jak Liverpool oczekuje się, żeby DEFENSYWNY pomocnik potrafił coś podać do przodu. To nie 2009 rok gdzie wystarczyło że odbierał piłkę. Dlatego chcieliśmy Caicedo który potrafi i też do przodu podać, ale przede wszystkim Zdobywać tren. Japończyk jest w tym za słaby przez wzgląd na swoją motorykę. Dlatego interesujemy się Andre. Bo to DMF, wykrywający teren, ale też utrzymujący się przy piłce. Jest wiele rodzajów DMF’ów. I na pewno potrzebujemy DMF’a.

1 polubienie

Caicedo przede wszystkim też nie jest typowym DMem, jakiego wielu sobie wyobraża - ani Caicedo, ani Lavia, ani Endo to nie są zawodnicy w typie Fabinho, którzy grają osamotnionego DMa - wszyscy to piłkarze, którzy spełniają się w cofniętej dwójce - Caicedo czy Lavie najlepiej określa sformułowanie “odbierająca piłkę ósemka” i wszystkie nasze cele transferowe w tym obszarze wpasowują się w ten opis, także Endo, którego największą wartością w Stuttgarcie nie był odbiór piłki, a jej przeniesienie i to co dawał wyżej na boisku.

Inna kwestia jest taka, że nasza taktyka moim zdaniem zmierza w kierunku odejścia od sztywnej struktury i grania bardziej “ulicznego” w stylu Fluminense, czyli lepszego wykorzystania przestrzeni i płynnego przemieszczania się zawodników między liniami - wszyscy zawodnicy, których sprowadziliśmy i których targetowaliśmy latem bardzo dobrze pasują pod właśnie taką filozofię, a próby ściągnięcia Andre, który jest sercem tego ustawienia w Fluminense, tylko mnie umacniają w tym, że to jest kolejny etap naszego rozwoju i w tym ustawieniu nie ma “typowej szóstki”, jest grupa zawodników, która wymienia się zadaniami i może spełniać różne role w zależności od tego gdzie się znajdują w danym momencie.

Ludzie w klubie nie są głupi, gdybyśmy chcieli “typową szóstkę” to kogoś byśmy znaleźli. Zapraszam też wszystkich do obejrzenia jutro o 21 finału Copa Libertadores - będzie można zobaczyć w akcji to o czym mówię i prawdopodobnie naszego nowego pomocnika :slight_smile:

18 polubień

No to jest tylko kwestia tego jak definiujemy to. Bo i Kante nigdy nie był standardowym DMF’em.
Więc tutaj co napisałeś w 100% się podpisuje.

Zaraz po finale Copa Libertadores, to Schmatdke to powinien zostać wysłany pierwszym samolotem do Brazylii by negocjować od razu ten transfer by nam np. Arsenal czy nawet jakieś City nie sprzątnęły takiego zawodnika sprzed nosa.

1 polubienie

to kto jest teraz typowym DM ? Jakieś nazwisko, przecież takich graczy już nie ma, więc kogo na DM kupimy to się wpisuje w ten profil więc XD jak napisałeś koledze od Live. Nie ma już typowych przecinaków.

1 polubienie

Widzę, że nie jestem odosobniony w tej opinii :slight_smile:
Pod koniec okienka napisałem, że następcą Fabinho będzie kolektyw złożony z nowych graczy, a system gry naszej drugiej linii po prostu ulegnie zmianie. To wszystko się teraz dzieje, ale to dobrze, bo ewolucja Liverpoolu musi opierać się na zmianach.

Ostatnie lata pokazują, że u nas te zmiany zazwyczaj nie odbywają się w skali 1:1. Na przykład tacy piłkarze jak Suárez czy Coutinho nigdy nie doczekali się bezpośrednich następców, biorąc pod uwagę ich charakterystykę. Myślę, że w przypadku Fabinho będzie podobnie i na tym też ma polegać ta nieprzewidywalność “Liverpoolu 2.0:wink:

1 polubienie

a swoją drogą Lavia w Chelsea do tej pory nie zagrał

2 polubienia

O kvrva . Tier 1 informacji transferowych wrócił. Piekło chyba zamarzło

10 polubień

Jezus Maria, Wszyscy Święci. Idę po szampana :heart_eyes: :heart_eyes: :star_struck: :star_struck: :star_struck: :star_struck:

1 polubienie

Ty tak serio? Od wielu lat defensywny pomocnik to kluczowa pozycja. Pamiętasz Real , Galacticos za pierwszej kadencji Pereza? Odszedł Makekele i nagle przestali zdobywać puchary i popadli w kryzys na wiele lat. Mało kto pamięta, że do czasów Mourinho to Real odpadał co rok w 1/8 LM. U nas po odejściu Mascherano też była dziura którą dopiero Fabihno zapełnił

7 polubień

@lfc257 Rozmawiasz sam ze sobą? Odnoszę wrażenie, że tak, skoro przypisujesz mi słowa, których wcale nie napisałem :slight_smile:
W którym miejscu niby zanegowałem, że “defensywny pomocnik to kluczowa pozycja”? Otóż w żadnym, więc nie przypisuj mi własnych stwierdzeń.

Co do Realu Madryt, wcale nie było tak, że Real się posypał po odejściu Makelele. Każdy klub ma swój cykl pokoleniowy, po którego zakończeniu kluby przeżywają mniejszy bądź większy kryzys. Kilkuletni kryzys Realu Madryt był spowodowany końcem cyklu pt. “Galacticos” - kluczowe gwiazdy zaczęły opuszczać Real i nie były odpowiednio zastępowane. Ot cała historia. Potem, gdy zaczęli się układać na nowo, ponownie zaczęli notować progres, do czego wydatnie przyczynił się José Mourinho - tu się zgodzę :wink:

Pamietajcie ze dzisiaj o 21 na polsat sport news mecz warty obejrzenia . Po pierwsze ciekawy mecz na Maracanie a po drugie wiadomo ze trzeba sie przyjrzec jednemu z brazylijskich pomocnikow :slight_smile:

3 polubienia

Napisałeś że Suarez czy Coutinho nie doczekali się zastępców 1:1 i w Liverpoolu 2.0 Fabihno też nie zostanie zastąpiony w taki sposób. Tutaj się nie zgadzam. Potrzebny jest klasyczny defensywny pomocnik. Mac Allister po prostu się marnuje na tej pozycji. Co to Realu też się nie zgadzam. Makekele odszedł w 2003 roku. Wtedy przyszedł Beckham a w klubie był Ronaldo (ten brazylijski) który rok wcześniej wygrał mundial i był tam najlepszym piłkarzem. Figo był już słabszy ale Zidane był w dobrej formie. Tak samo Raul. Po prostu nie było balansu. Ofensywni zawodnicy byli z topu a defensywni (poza Casillasem) dużo słabsi

1 polubienie

Oczywiście że jest potrzebny klasyczny defensywny pomocnik i Jurgen dobrze o tym jak wie, rok temu jego głównym celem był Tchouchameni teraz prawie pobił rekord transferowy za innego DM Caicedo. Możecie pisać że zmienia taktykę i nie potrzebuje kogoś do odbioru ale fakty temu po prostu przeczą

9 polubień

tylko że jednak szuka z tą taktyką jak rozwiązać ten problem. Jest Alexis, który idealnym DM nie jest, ale jakos tam sobie radzi, a do przodu potrafi grać , jest Szobo, który ma wydolnośc lepsza niz Hendo w najlepszych latach i nie boi sie wchodzic w pojedynki w obronie. Jones też jakos sobie radzi. Nie są to zawodnicy typowo ofensywni. Do tego Trent w środku pola, też mial mecze, że miał najwiecej odbiorów ze wszystkich na boisku.
Poza tym raczej w tym sezonie nie przegrywamy walki w środku pola.

No szuka bo musi, ma jednego ŚPD w klubie który zagrał dwa dobre mecze oba w lidze europy co sporo o nim mówi, więc gra tam Mac który się ewidentnie męczy na tej pozycji

1 polubienie

Andre znakomity, najlepszy zawodnik Fluminense. Jeśli do nas nie trafi, po tak zaawansowanych rozmowach w lecie to będziemy frajerami.
Jedyna niewiadoma to jak poradziłby sobie z intensywnością Premier League.

2 polubienia

Masz 100% racji. Kloppa trzeba nauczyć się ,czytać", ale nie czytać tego, co on mówi w wywiadach czy na konferencjach, tylko analizować to, jakie ruchy wykonuje klub. Wiadomo, że w przekazie medialnym Jurgen chwali Endo i opowiada, że Mak dobrze sobie radzi na ŚPD, ale zaoferowanie 111 mln funtów na typowego ŚPD ( Caicedo) przez klub, który nie rywalizuje o najdroższych zawodników i nigdy w życiu nie wydał na nikogo takich pieniędzy pokazuje wyraźnie, że brakuje nam typowego klasowego ŚPD. Oglądam właśnie ten finał Copa Libertadores i Andre wyróżnia się na plus oraz jest komplementowany przez komentatorów. Tylko jak tak patrzę na tempo gry w tym meczu, to jeżeli on do nas rzeczywiście przyjdzie i zobaczy tempo Premier League to chyba dostanie oczopląsu. Jest młody i ma na pewno duże pole do rozwoju, ale ta różnica w szybkości gry jest przerażająca, i raczej po ewentualnym transferze w styczniu to te pół roku trzeba będzie mu dać na aklimatyzację.

4 polubienia

Fabinho dał sobie radę to i on da.


1 polubienie

Jak już kogoś brać z Ameryki płd to właśnie Andre. Jest krępej budowy więc siłe ma i niejednego przestawi. Do tempa w PL się dostosuje, jak już ktoś wspomniał Fabinho dał rade to i on też.