Rozważania transferowe (dyskusja)

Pelna zgoda. Zamiast bawić się w jakieś loterie lepiej ściągać perspektywicznych grajków pokroju Minamino, Gravenbercha, Endo czy Nuneza.

Jeszcze na dobicie dodam, ze jedyne duże sukcesy w ostatnich 20 latach udało nam się odnieść tylko w momencie gdy klub po przypływie € za Cou postanowił odejść od polityki polegającej na ściąganiu średnich piłkarzy za średnie pieniądze i rzucił rekordowe sumy za Alissona I VVD (na tamten moment to były najwyższe kwoty zapłacone za zawodników z tych pozycji na świecie). Wiadomo, ze czasami taki niepozorny transfer wypali ostro ponad oczekiwania jak to było w przypadku takiego Salaha, ale jeśli chce się walczyć o najwyzsze trofea, to nie można opierać polityki klubu na samych takich moneyballowych transferach młodych, perspektywicznych piłkarzy.

2 polubienia

No niby tak- ale z 5 naszych najdroższych transferów- na ten moment kwestionowanych jest albo było 3 zawodników.
image

Dalej jest jeszcze na dodatek Benteke i Diaz :smiley:

@Hmmmmmm ale ja nie oceniam ani nie debatuję nad tą kwestią, a przywołuję obecne nastawienie kibiców czy pojawiające się komentarze.

Wgl jak już teraz patrzyłem, żeby poprzypominać poszczególne ceny i spojrzałem na nasze 25 najdroższych transferów to naprawdę zaskakuje jak często ostatecznie trafialiśmy z nimi:

Takie niekwestionowane flopy i pomyłki transferowe - to w sumie może 5 nazwisk? Keita, Benteke, Caroll, Markovic i Lovren. Waham się jeszcze w kontekście Oxa i Lallany, aczkolwiek drugi miał te magiczne kółeczka, a pierwszy strzelił City- więc nie uznaje ich za porażkę xD

Od razu zaznaczając to 25-50 już jest ich trochę więcej, aczkolwiek znowu nie ma tragedii i spokojnie nawet ponad połowa nazwisk dostarczyło tam jakość.

Ja tam widzę dwóch. Kwestionowanie Węgra to srogie odklejenie i bilet do Choroszczy.

Przy czym 85 mln za Nuneza to nie były jakieś wielkie pieniądze jak za napastnika w 2022 roku.

62 mln euro za Alissona to był na tamten moment rekord transferowy - nikt wcześniej nie zapłacił więcej za bramkarza. Podobnie przy transferze VVD. Inflacja dotknęła wszystkie dziedziny biznesu, a już zwłaszcza piłkę nożna gdzie obecnie płaci się 2x więcej niż 5 lat temu dlatego nie można porównywać kwot transferowych takiego Szobo czy Nuneza do VVD i Alissona (pomimo tego, ze wartość nominalna jest zbliżona).

1 polubienie

Czyli nasze transfery na sezon 24/25 to powrót z wypożyczenia Seppa, powrót z wypożyczenia Mortona, powrót do zdrowia Bajceticia i Doaka, a przy dobrych wiatrach kogoś z akademii się awansuje. Nie mogę się doczekać kolejnego sezonu :joy:

1 polubienie

jak Adam to jeden z lepszych tam transferów, na pewno KEane to był flop, Gravenberch na ten moment totalny flop

Jak najbardziej są podstawowy żeby kwestionować grę Węgra, bo zawodził w wielu obszarach - wiadomo nie są to tak widoczne aspekty jak zmarnowane setki Nuneza, ale wciąż można mieć wątpliwości gdy zawodnik z 14 G/A w dwóch kolejnych sezonach zjeżdża do 5 G/A

Ja generalnie daje wszystkim czystą kartę u nowego trenera, chociaż nie rozumiem dlaczego wiele osób jest surowe w stosunku do Nuneza i jednocześnie pobłażliwe w stosunku do Szobo czy tam Diaza. Dominik ma coś do udowodnienia w przyszym sezonie, gdyby Klopp był bardziej sprawiedliwy to Węgier byłby zmiennikiem Elliotta, nie ma odwrót

3 polubienia

Jeżeli Kelleher miałby/chciałby odejść, to kogo widzicie w zamian? Zastanowił bym się nad powołanymi na Euro bramkarzami Belgii, Castells odszedł jako wolny zawodnik z Wolfsburga, Kamiński bronił naprawdę dobrze w Luton, Sels miał taki sobie sezon w Nottingham ale na pewno jest solidny. Dwóch ostatnich zna ligę angielską.

Fenway Sports Group w tym roku obrachunkowym poniesie spore wydatki związane z przejęciem zespołu w NBA. Na kimś będą musieli zrobić większe przychody, żeby bilans był na zielono i coś czuję, że padnie na Liverpool. Zwłaszcza, że Edwards zobowiązał Boston do zakupu innego klubu partnerskiego co oznacza kolejne wydatki sięgające setek milionów. Dlatego zamiast rozkminiać kto przyjdzie zastanawiałbym się kto odejdzie

Kogoś perspektywicznego, który zadowoli się numerem dwa i poczeka na swoją szansę. Alisson wiecznie bronić nie będzie. Postawiłbym na Restesa.

tylko Elliott w podstawie to zagral dobrze dopiero w maju

Jeśli zmieni się właściciel, to najpewniej Edwards :slight_smile:

Elliott w ciągu 1334 minut spędzonych na boisku w Premier League zrobił 9 G/A, przy 5 G/A Szoboszlaia w ciągu 2109 minut, także ten…

4 polubienia

Moim zdaniem Harvey też był dużo lepszy od Dominika, gdzieś od marca. W każdym razie widywałem tu komentarze, że wchodzil na podmeczonego rywala to lepiej wygladal. Ogolnie jak Szobo pozniej wchodizl w drugich polowach to wygladal wiele gorzej niz Elliott z lawki. Moim zdaniem koncowka sezonu to Harvey zaczal pokazywac ogrom swojego talentu i moim zdaniem to on jest teraz materialem na pierwsza XI.

Nie zdziwie się jak u Slota będzie grał pierwsze skrzypce.

8 polubień

tak, bo liczby pokazują jak ktos gra. Nunez ma lepsze liczby niz Vinicius i co z tego?
a wez asyste Elliotta do Gravena , gdzie do tego momentu byli najgorszymi na boisku. Dodatkowo ja nie napisałem, że Elliott mial slaby sezon, tylko, że grał słabo zaczynając w podstawie. Za to grał rewelacyjnie wchodząc w 60min. Dopiero jak juz wszystko mielismy przegrane to zaczął mieć dobre mecze w podstawie.

No nie wiem, poza pierwszymi 2 miesiącami Szobo mi się z gry bardziej podobał Elliott

2 polubienia

Za tego Nevesa to niby Benfica sobie wola 120mln£. Tam każdy co umie prosto kopnąć piłkę to jest wart kilkadziesiąt mln wg nich

No jqk liverpool echo pisze ze 120 mil to edek to raczej nie da tyle xD bo to rozsądna polityka xD


Od roku w Frankfurcie, gra praktycznie wszystko od dechy do dechy, stoper,od biedy lewy obrońca, lewonożny, niecałe 23 lata.

1 polubienie